zabersowe pokemony cz.5 - czekamy na co się da (sezonowo)

[anulka111]

W kazdym razie....posiedzcie troszke na tej wystawie, W poludnie pewnie bede

Niektórzy będą tam cały dzień a nawet dwa

Tych niektorych bede prosic ,by mi zapolowali na karme i w razie czego przechowali w bagazniku autka -bo jak ktos wystawia ,to jest wczesniej duzo-a potem moga rozdrapac

Wiem -stare nawyki kolejkowe-wciaz pamietam stanie w kolejkach

[matka maruda]

Od środy żadnych wiadomości . Zabers, zaniedbujesz grono wiernych czytaczy i podglądaczy

[elza8989]

Od środy żadnych wiadomości . Zabers, zaniedbujesz grono wiernych czytaczy i podglądaczy

No właśnie
wierny czytacz-podglądacz

[anulka111]

Zadnych wiesci zaczynam podejrzewac ,ze zabers z kotyma stoi w bigkolejce po rogale

[matka maruda]

Na rogale to jeszcze za wcześnie. Smakują tylko 11.11.

[zabers]

W lesie byliśmy. Informacje jakoby już nie było grzybów są, jak widać, mocno przesadzone. Móchomóry i inne trujaki som.

https://picasaweb.google.com/1115604805 ... directlink

A u nas szczęśliwie nic się nie dzieje (tfu, tfu, tfu). Pokemony jedzą, śpią, wariują, zimnolubnie włóczą się po balkonie, albo "poduszkują" i podglądają sąsiadów.

[ewkaa]

Na rogale to jeszcze za wcześnie. Smakują tylko 11.11.

Ale niektorzy beda w Poznaniu tylko w najblizszy weekend, a na rogale jest juz dluuuga lista chetnych

[kotka doroty]

Zabersiku czy Ty sobie wyobrażasz 19 rogali zamówiły Szaaalone
Będę zoopatrzeniowcem normalnie

[anulka111]

PoprawkA- ja pragne 3 rogali sprobuje dowiezc po jednym mamie i bratu

[jaaana]

Aaaale Wam zazdroszczę

Nie rogali, jeno wystawy.

[anulka111]

rozwaz jednodniowa ucieczke z PUcka do POznania

[jaaana]

rozwaz jednodniowa ucieczke z PUcka do POznania

Żadnych szans

[anulka111]

rozwaz jednodniowa ucieczke z PUcka do POznania

Żadnych szans

A mnie sie uda zaklinajac rzeczywistosc....kupilam juz tydzien temu bilety

[pogwizd]

Zabersiku czy Ty sobie wyobrażasz 19 rogali zamówiły Szaaalone
Będę zoopatrzeniowcem normalnie

Alleeeeegrem podobno można zamówić i posłać. Rozważ przy twoich ilościach.

Dzisiejsze poznańskie pierniki to prawie jak wczorajsze oscypki.
W dodatku śmierdzą (za przeproszeniem lecz dosłownie) ostatnio w warszawie z billboarda tu i ówdzie.

[matka maruda]

Poznań miał zawsze chybione reklamy swojego miasta, echhh...Kto pamięta nadgryzionego pączka, którym miasto reklamowało się w Berlinie?