Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki[']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 21, 2011 23:06 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

MalgWroclaw pisze:Sabciu :P dziękujemy za przesyłkę. Duża się cieszy ze strzykawek, a my bardzo dziękujemy za szalki, mamy je dostać na kolację :D
Ten Maciek to szybko chodzi spać, co nie? On chyba jest jeszcze kociakiem :wink:
Fasolka

I tu się przydają sąsiedzi, na co pomstuje moja koleżanka. Zawsze biorę ich przesyłki, jak ich nie ma w domu (albo jest Pani, ale na drzwiach nie ma numeru z powodów remontowych). No a dziś Pani wzięła moją od pana doręczyciela.


Cieszę się Fasolko, że tak szybko paczuszka doszła! Ciekawa jestem, czy będzie wam smakowało, bo ja to bardzo lubię ten sosik!

Maćku, Snikers nadal jest, ale ja sobie radzę. Zajmuję kuchnię i przedpokoj, przynajmniej mam trochę spokoju, poza tym Duża przeniosła do kuchni trawkę z balkonu. no i często mogę się napić z kranu.
Maluchy od tygodnia biegają juz po całym domu (tylko do kuchni im nie wolno). Ja je nawet lubię, a co dziwniejsze, nawet Puskarzadko się na nie denerwuje. Znacznie bardziej przeszkadzał jej Maciek, nasz tymczas.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69802
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 22, 2011 5:10 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

Sabciu, pyszne było :P
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob paź 22, 2011 17:54 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

MalgWroclaw pisze:Sabciu, pyszne było :P
Fasolka

To się strasznie cieszę, żeWam smakowało :1luvu: :D :1luvu:
Duża kupuje nam to przez internet w tym sklepie, z którego potem dostaje za darmo np. legowisko dla kotów. Te tacki są po 1.40, Duża mówi że w Rossmanie zwykłe saszetki Kitekata czy Whiskasa są droższe. Duża jest mądra :lol:
A u nas wyadoptowała się Nelcia i mamy już tylko 4 tymczasy!
Oby tylko Nelcia nie wróciła!!!!
Sabcia zadowolona
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69802
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 23, 2011 9:49 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

jolabuk5 pisze:A u nas wyadoptowała się Nelcia i mamy już tylko 4 tymczasy! Oby tylko Nelcia nie wróciła!!!!
Sabcia zadowolona[/i]


:piwa: :ok: :piwa: :ok:
Za Nelcię!
Duża pyta, co to za sklep taki fajny. Chociaż mówi, że jak może zamawiać coś w sklepie internetowym, skoro żaden doręczyciel do nas nie trafi, bo nie mamy numeru na drzwiach. Remontowi mówią, że numery będą "po remoncie", ale rano duża odkryła, że znów gdzieś pozaklejali taśmą i ten remont się nigdy nie skończy.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie paź 23, 2011 15:48 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

Fasolko, powiedz Dużej, że ten sklep się nazywa zooplus i jest tutaj:
http://www.zooplus.pl/

A przesyłki są przez firmę kurierską, oni raczej dzwonią na tel. więc trafią na pewno.
Tylko niedługo chyba i u nich ceny skoczą, bo euro teraz bardzo drogie... Przy zakupach powyżej 100 zł dostawa jest za darmo.

Mamy wiadomość od Nelci, podobno weszła nowej Dużej na kolana, więc chyba wszystko OK!

Maluchów mniej więc jakby mniej rozrabiają. A my z Pusią to teraz głównie siedzimy w małym pokoju, bo tam mamy święty spokój - maluchy raczej wybierają duży pokój, maly omijają, bo się wnim dośc nasiedziały :twisted:
Sabcia usatysfakcjonowana
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69802
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 23, 2011 18:54 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

Sabciu, dziękujemy z dużą. Duża polazła do Małego Mru :?
Zdjęcia na moim wątku.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie paź 23, 2011 22:33 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

Widziałam, Fasolko. Małe Mru sliczne. Ale Ty i tak jesteś The Best!
Sabcia doceniajaca
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69802
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 24, 2011 13:28 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

Witaj Sabinko!
pozdrawiam Cię poniedziałkowo!
nasza Duża była dziś rano z Wólczankami i z Kaśką Ślepotką u naszej kotolożki Oli
maluchy to dały się złapać natychmiast (jeszcze nie wiedzą czym może grozić taka wizyta, hihi!)
ale ja i Kaśka, jak tylko zobaczyliśmy kontenery, to tak się ukryliśmy, że Duża musiała szukać jej dość długo (ja ukryłem się tak na wszelki wypadek)
ona okropnie się boi wychodzenia z domu, bo bardzo słabo widzi
a ja to się boję prawie wszystkiego, taki już strachulec jestem...
potem Duża powiedziała, że Kaśka to się tak trzęsła podczas pobierania krwi, że Ola powiedziała, że nie potrzebna będzie wirówka... (cokolwiek to znaczy...)
... acha bym zapomniał
masz pozdrowienia od reszty nas!
... i znowu bym zapomniał
nasza Duża będzie u Was jutro i powiedziała, że wymizia Cię osobiście!
Maciek
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 24, 2011 19:15 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

ewa_mrau pisze:
ale ja i Kaśka, jak tylko zobaczyliśmy kontenery, to tak się ukryliśmy, że Duża musiała szukać jej dość długo (ja ukryłem się tak na wszelki wypadek)

Schowałam się w szafie raz, jak duża mnie stamtąd wyjęła, wpadłam drugi raz. I tak mi nic nie pomogło. Pojechałam do gabinetu :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon paź 24, 2011 20:52 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

Dzięki Maćku, za relację i powiedz Dużej, że czekamy :D Szkoda, ze Ty się z Dużą nie wybierzesz, moglibysmy się pobawić myszką... :D

Fasolko, te wizyty u weta to się chyba nie skończą
:(
Mrauuuu
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69802
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 27, 2011 23:09 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

Duża od Maćka zawiozła Snikersa do weta, teraz moja Duża daje mu tabletki i zakrapia oczy.
Obie Duze poszły z takim wielkim pudłem gdzieś niedaleko i wróciły bez pudła - podbno to był domek dlakotów i Duże gdzieś go ustawiły, a koty juz do niego włażą. Ale ta kotka, która przede wszystkim miała wchodzić, to nie wchodzi, więc Duża się zastanawia nad postawieniem drugiego pudła...
Sabcia relacjonująca


A w domu KTOŚ stłukł wazon... Oczywiscie, wina Dużej, bo postawiła w wazonie te sztuczne kwiaty, które wczesniej stały w wielkim pucharze. Zrzucilismy ten puchar parę razy w półki na podłogę, ale się nie stłukł, tylko hałasu narobił. Jak Duża przełozyła kwiaty do wazonu, to nie moglismy się do nich dostać. Ale jak zrobiła ten "domek" z pudła, to przystawiła go do szafki, noooo, to chyba głupi by nie wszedł po nim na szafkę. Weszlismy, zaczęliśmy obgryzać kwiatki i wazon SAM spadł.
Duża chyba czuła,że sama sobie winna jest,bo nawet za bardzo nie krzyczała, tylko szybko pozbierała resztki, zeby się kotecki nie pokaleczyły. A kwiaty zabrała na balkon, który teraz jest ciągle zamknięty, więc nie mamy jak ich obgryzać.
Snikers
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69802
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 28, 2011 4:32 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

No oczywiście, że spadł sam. Nikt mu przecież nie pomógł.
Strasznie krótko spaliście.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt paź 28, 2011 10:35 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

MalgWroclaw pisze:No oczywiście, że spadł sam. Nikt mu przecież nie pomógł.
Strasznie krótko spaliście.
Fasolka

Duża nas tak często budzi w nocy, żeby nas nakarmić, a potem jeszcze na chwilę się kładzie. Widocznie tak lubi :D
Snikers niewyspany przez Dużą
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69802
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 28, 2011 20:48 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

Dobry wieczór Sabciu!

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 29, 2011 21:25 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

Hej Łatku, witaj!
Maluchy nadal rozrabiają, dziś były dośc grzeczne, ale dopóki się nie wyprowadzą, to dorosła kotka nie będzie mogła spac spokojnie.

Przyszły dwie fajne Duże, ale Melcia urzadziła taki cyrk w klatce (nawet próbowała syczeć, ale nie bardzo jej to szło, bo nie umie :twisted: ), że jej nie wzięły. Snikers za to cały czas udaje chorego i też go Duza nie może wyadoptować. Staś to dzikawy trochę jest, strachulec i histeryk. A Saba niby fajny, ale do obcych na dystans. I w ten sposób ciągle się męczymy z tymi kociakami!
Sabcia zdegustowana
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69802
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], sorka i 63 gości