Powinnam niedługo mieć trochę karmy. To się podzielę. Mam jedno opakowanie 400 g ale dla kociąt Iamsa moja mała nie chce tego jeść więc moge oddać bo Ninie nie dam bo ma za grubą dupę A Tri może się przydac taka bardziej kaloryczna i kilka puszeczek też powinnam mieć.
Ogonek bardzo ją boli, widac, ze sie pogorszyło. Zabieg o 15..... Poza tym jest zdziwiona i obrażona, że miska pusta, a głupia duża nie reaguje na okrzyki
JaEwcia, dzięki- w tej chwili każda puszeczka się strasznie przyda....
kontakt telefoniczny: 786 116 007
Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza
P.S. Dla Ulv też można przekazywać psią karmę (jakby ktoś nie wiedział), to co nie będzie musiała wydawać na żarło, to będzie więcej pieniążka na dług u weta (a pewnie jest większy, przy takiej ilości zwierzaków)
......Bardzo się też przydają wszelkie środki czystośc, np proszek do prania, płyn nadający się do mycia podłogi, odwaniacze- zarówno takie typowo zwierzakowe np vitopar, jak i np wkłady do airwicka (używam takiego automatycznego na baterie) itp - przy takim kilkunastozwierzakowym stadzie wszystko wychodzi w ilościach kosmicznych....
Natasia już po operacji:) Zabieg trwał krótko, bez powikłań. Kosztował 50 zł
kontakt telefoniczny: 786 116 007
Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza
Tak wyglądał ogonek Natki przed operacja- z powodu bólu nie ruszałam go (zgodnie z zaleceniem weta) od dwóch dni. Przedtem to była otwarta rana (miała nakładane opatrunki hydrożelowe):
Portret Natusi:
kontakt telefoniczny: 786 116 007
Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza