Kocia Chatka kociaki małe i duże szukają domków...

[The Szops]

zapraszam na bazarek viewtopic.php?f=20&t=134678

[Kocia Mama Ewa]

Witam,
Zrobiłyśmy dzisiaj z Marą akcję "przejęcia" Klimka. Maleńki pięknie wyglada i już lepiej się czuje. Pobyt w Almavecie bardzo mu służył, otrzymał "na drogę" leki i duża paczkę suchego. Jest teraz u mnie w biurze, już się praktycznie zadomowił, lasi sie, mruczy, jest przesłodki
Będę relacjonowac co i jak:)

[Dorota Wojciechowska]

No to kciuki za Kocia Mamę i Klimusia

[gosiakot]

Witam,
Zrobiłyśmy dzisiaj z Marą akcję "przejęcia" Klimka. Maleńki pięknie wyglada i już lepiej się czuje. Pobyt w Almavecie bardzo mu służył, otrzymał "na drogę" leki i duża paczkę suchego. Jest teraz u mnie w biurze, już się praktycznie zadomowił, lasi sie, mruczy, jest przesłodki
Będę relacjonowac co i jak:)

Ewo , trzymam kciuki za Ciebie i Klimka, pod Twoją opieką będzie mu dużo lepiej jak KCH. Ja się tak zastanowię , to ja z moimi domowymi kociakami jestem mniej godzin niż wynosi dzień pracy- trochę rano i potem późne popołudnie a czasem tylko wieczór, więc za Klimka.

[terenia1]

Jutro dyżur ranny wzięła Agata a ja z Jadzią bierzemy wieczorny - jutro wielka akcja odrobaczania całego towarzystwa, tablety na odrobaczenie zakupione, dla Józia ekstra zakupiony lek do odrobaczania na kark bo nie podejmuję się osobiście wsadzenia mu tabletki do paszczy, książeczki uzupełnione o wpisy kastracji i sterylek.
Jutro po odrobaczeniu - wszytsko uzupełnię i poroszę o dopilnowanie ksiąeczek niektórych kotów.
Ewa czy była Pani Kasia po odbiór książeczki Fredki i czy oddałą kontenerek?
Ewa jak tam Mańka i Nelka po przeniesieniu na zdrową?
Na czwartek umówiłam Dropsika na zabieg przepukliny i czyszczenia bądź usunięcia wyłamanego pazura tak że dyżur wieczorny w środę proszony jest o zamknięcie Dropsika w boksie bez jedzenia. Jeszcze muszę załatwić transport Dropsika w czwarek rano do lecznicy, po zabiegu ja mogę go odebrać, ale rano nie dam rady go podrzucić.

[terenia1]

No chyba czas na założenie nowej części naszego wątku zaraz sie za to zabieram

[The Szops]

czy ktoś wie, co to jest co biorą Triśka i Biedronka, po 1/4 tabletki-enteromicto?

[Filomen]

żeby temat nie ciągnął się jak flaki z olejem ponaglona proponuje zrobić glosowanie ( może na pw do mnie, bo na wątku to możemy zaraz mieć drugą setkę )
ja ypowiedzi posumuję i wyniki wszystkim wyslę.

Pytanie :
1. kto jest za wynajmem pomieszczenia(koszt comiesięczny) i ile deklaruje się comiesięcznie dokładać.
2. kto jest za wyodrębnieniem tylko woliery na zdrowej (koszt jednorazowy) i ile deklaruje się dołożyć
jeden głos juz mam - na pw czekam na następne

W kwestii wynajęcia dodatkowego pomieszczenia jestem przeciwna, jestem za jak najszybszą budową woliery i sukcesywnym szczepieniem kotów

Padła równiez propozycja coby na forum wewnętrznym tym co całek zakładał ten temat przedyskutować- ale tam znowu wielu dyzurantów nie jest zalogowanych i myslę że to może troche utrudnić i przedłużyć wypowiedzi, a nie mogą czekać )

ja jestem za a nawet przeciw nie wiem, naprawdę nie wiem. Jakbyśmy mieli duzo kasy i tłumy duzurnych to jestem za osobnym pomieszczeniem. Więcej kasy nie zadeklaruję ponad to co dajemy miesięcznie na Kocią Chatkę, 220 zł, co miesiąc ode mnie i Piotrka. Nie jestem przekonana do pomysłu łączenia białaczkowców ze zdrowymi szczepionymi nawet. Chociaz w schronie wszytskie siedzą na kupie razem nie wiem, naprawde wstrzymuję się od głosu.

[terenia1]

czy ktoś wie, co to jest co biorą Triśka i Biedronka, po 1/4 tabletki-enteromicto?

To jest jakiś specyfik osłaniający jelita przed negatywnymi skutkami antybiotyku

[Kocia Mama Ewa]

Tereniu, byli Państwo od Fredki, przywieźli kontenerek, suche jedzonko i dałam im książeczkę Fredzi. Rozważają adopcję Mani - no oby!!! Z Fredzią się doskonale dogadują, po prostu świetnie się zgrali
Na zdrowej: ktoś "złośliwie" zrobił kupsko przy samych drzwiach - pewnie Nelka albo Mania. Nie są zbyt szczęśliwe z powodu przeniesienia. Nela nie znosi Smoły i wzajemnie... Nelusia zajęła duże legowisko i jak zawsze domaga się pieszczot, ale Mania chyba jest bardziej nieszcześliwa...Pędzel super przymilny, reszta tez ok.
Kwarantanna: Mały rudasek i Zyta nadal kichaja i to bardzo, zwłaszcza mały..., chyba złapały bakterie odporne na podawane im antybiotyki
Dropsik i Sabinka uroczo się "tarmoszą", Zyta niestety "napada" i atakuje facetów: Biedronka i Longera
Paulinka jest już śmielsza, nawet jadła na blacie
Nowa kicia -Romka -jeszcze przestraszona, ale je i pozwala się głaskać, więc powolutku...
Wszystkie nasze urwisy są przekochane!!!

Martwie się jak Klimuś zniesie sam pierwszą noc, oby się nie martwił, że Go porzuciłam...
Jest cudowny, cały czas nadstawia się do głaskania, po prostu fantastyczny

Jutro wreszcie muszę się zabrać za ogłoszenia, bo ciągle nie ma czasu...
A Bazarek Klimusiowy już zapomniany

[terenia1]

wątek zakończony
podaję link do następnej części naszego wątku
viewtopic.php?f=1&t=134690&start=0

[gosiakot]

a ja z Jadzią bierzemy wieczorny - jutro wielka akcja odrobaczania całego towarzystwa, tablety na odrobaczenie zakupione, dla Józia ekstra zakupiony lek do odrobaczania na kark bo nie podejmuję się osobiście wsadzenia mu tabletki do paszczy

Wiem ze Jozio jest trudny -poprosze o info ile kosztowal "odrobaczacz " w kroplach chetnie za Jozia zaplace - te odrobaczacze w tabletkach sa duzo tansze od kropli