badanie moczu- praktycznie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 21, 2011 9:37 badanie moczu- praktycznie

Proszę o praktyczną poradę: w jaki sposób pobieracie kotu mocz do badania? Weterynarz poradził mi zamknąć kota w łazience zostawiając mu wydezymfekowaną pustą kuwetkę. Nic z tego. Zwierzak miauczy w niebo głosy od rana ale sikać nie ma zamiaru. Może macie jakiś lepszy sposób?

mama-san

 
Posty: 180
Od: Pt lis 19, 2010 16:00

Post » Pt paź 21, 2011 9:57 Re: badanie moczu- praktycznie

Jest taki specjalny zwirek do pobierania moczu, katikor sie nazywa. Granulki, które nie wchłaniaja moczu. Tyle, ze niektóre koty go nie lubia i nie pójda do kuwety.
Ja łapie na wyparzony spodeczek od szklanki lub plaska łyzke wazowa na długim trzonku. Podstawiam pod koci kuper, jak kot zaczyna sikać, wtedy nie moze juz przestać.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt paź 21, 2011 18:45 Re: badanie moczu- praktycznie

Dobre :ok: Moje koty w kuwetach mają papier toaletowy taki zwykły najzwyklejszy szary. Poza tym kocury wybitnie upatrzyły sobie obie miski stojące w brodziku i do nich też się załatwiają. Mocz potem przelewam do pojemniczka
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pt paź 21, 2011 19:14 Re: badanie moczu- praktycznie

Czyścisz kuwetę wydając zachęcające do sikania dźwięki żwirkiem. Zaczajasz się za kotem z dużą łyżką lub chochelką. Podstawiasz pod tyłek gdy już sika.
Trudne, ale możliwe.
U mnie zadziałało.

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pt paź 21, 2011 19:52 Re: badanie moczu- praktycznie

Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt paź 21, 2011 20:39 Re: badanie moczu- praktycznie

bardzo dziękuję za porady. Faktycznie, jak kocur kucnął do kuwety to szybko podstawiłam mu wyparzoną pokrywkę od słoja pod tyłeczek i się udało! o dziwo w ogóle nie protestował. :)

mama-san

 
Posty: 180
Od: Pt lis 19, 2010 16:00

Post » Pt paź 21, 2011 20:46 Re: badanie moczu- praktycznie

Jak już sikał to nie miał za bardzo innego wyjścia :wink:
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Sob paź 22, 2011 12:53 Re: badanie moczu- praktycznie

mama-san pisze:bardzo dziękuję za porady. Faktycznie, jak kocur kucnął do kuwety to szybko podstawiłam mu wyparzoną pokrywkę od słoja pod tyłeczek i się udało! o dziwo w ogóle nie protestował. :)

Zamiast pokrywki od słoika, używaj zakrętki sterylnego pojemnika na mocz z apteki. Z zakrętki przelewasz mocz do pojemnika i zakręcasz. Przy odrobinie wprawy można złapać w ten sposób nie zanieczyszczony mocz na posiew.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, szalucpol1970 i 84 gości