Maluszki u mojej mamy nie są już na butelce, tylko mają psią mamę

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Jaaga pisze:Duduś pojechał do nowego domu. Jego psia mamka jest niepocieszona. Szkoda jednak byłoby tracić dobry dom. Już miałam kilka telefonów o niego i poumawiałam się za 2 tyg. na maluchy u mamy. Niestety, u nas nic nie jest jeszcze do wydania, bo Muś dalej ma kk, a Mrówka paskudne zapalenie jelit.
Maluszki u mojej mamy nie są już na butelce, tylko mają psią mamę.
Jaaga pisze:Szkoda, że do nas nie przyjechał. Mama wzięłaby jeszcze jedno. Jej sunia straciła przy porodzie jedyne dziecko i dlatego karmi tamte kotki.
wolontariusz pisze:Wczoraj do domku pojechały 2 koteczki - z kwarantanny kotka czarna boks3 z Adopcji Mamuśka68/78
No ale trafił jeden z ul. Baczyńskiego - Pani widziała ogłoszenia, że koty nam zwiały, więc przyniosła burą kotkę, bo od trzech dni łaziła koło jej domu.
Nie wiem czy nie trzeba ściągnąć plakatów bo będą nam ludzie przynosili wszystko z okolic????
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 93 gości