Druzyna TTD - maluch Dymuś

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 20, 2011 19:29 Re: Druzyna TT - guz na dziąśle

Jutro Misiu ma operacje. Boje się jak diabli. Mam nadzieje, ze operacja pojdzie gladko i ze wyniki beda dobre. Musza byc dobre! Wyniki krwi nie sa rewalacyjne, biale krwinki sa ponizej normy, ale to podobno normalne przy stanie zapalnym. Prosze o trzymanie kciuków za mojego Tornadka :ok:
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

Post » Czw paź 20, 2011 20:21 Re: Druzyna TT - guz na dziąśle

Kciuki obecne :ok: :ok: :ok:
Będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze.....
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw paź 20, 2011 21:29 Re: Druzyna TT - guz na dziąśle

Kciuki mocne na jutro :ok: :ok: Musi być dobrze.
A z Tosią już lepiej mam nadzieję? Moja Zuzia miała ropień jakoś wiosną chyba - po oczyszczeniu szybko się zagoiło.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 21, 2011 7:52 Re: Druzyna TT - guz na dziąśle

mocne kciuki :ok:

Misiu trzymaj się i bądź dzielnym Misiem :ok:
będzie dobrze, musi być. Kasiu ciepłe myśli..antystresowe posyłam!!!!
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt paź 21, 2011 10:50 Re: Druzyna TT - guz na dziąśle

dzieki za kciuki. Jestem bliska obledu, Tornadek juz dawno powinien byc po operacji, a tu żadnych wiesci, mimo, że Pani obiecala, że jak tylko otworzy oko, to da znac. Bardzo sie boje, ze moze sie nie wybudzil i nie chca tego mowic przez telefon :crying: Moze ta cala operacja nie byla potrzebna, ten guz mu nie przeszkadzal :cry: Zadzwonilabym, ale sie boje :(
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

Post » Pt paź 21, 2011 11:43 Re: Druzyna TT - guz na dziąśle

Podobno wszystko ok, spi sobie jeszcze :1luvu:
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

Post » Pt paź 21, 2011 11:46 Re: Druzyna TT - guz na dziąśle

No widzisz, jest dobrze!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt paź 21, 2011 12:14 Re: Druzyna TT - guz na dziąśle

katebush pisze:Podobno wszystko ok, spi sobie jeszcze :1luvu:



:D :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 21, 2011 16:11 Re: Druzyna TT - guz na dziąśle

Misiu juz w domku. Czuje sie dobrze, tylko jest glodny i domaga sie jedzenia ale musi do jutra wytrzymac. Operacja poszla dobrze, ale guz w ciagu dwoch dni bardzo urosl, co jest niepokojace i wetka musiala usunac 2 zabki. Teraz czekamy z niepokojem na wyniki.
Tosia czuje sie dobrze, ropien sie powoli goi.
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

Post » Pt paź 21, 2011 16:24 Re: Druzyna TT - guz na dziąśle

Kciuki nadal trzymamy za wynik histo!
I cieszę się, że Tosia ok.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt paź 21, 2011 18:11 Re: Druzyna TT - guz na dziąśle

czy ktos natknal sie moze na jakies publikacje, artykuly dotyczace nowotworow jamy ustnej u kotow?
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

Post » Sob paź 22, 2011 16:03 Re: Druzyna TT - guz na dziąśle

Tornadek jest bardzo dzielny :1luvu: Po powrocie do domu bardzo sie domagal jedzonka i byl rozdrazniony. Bardzo mu przeszkadzal wenflon. W zasadzie to nie spal. Dopiero dzis po powrocie od weta i zjedzeniu rybki polozyl sie spac. Moje dzielne Malenstwo :1luvu: Mam nadzieje ze juz dojdzie calkiem do siebie. Dziekujemy za kciuki i prosimy o jeszcze za pozytywne wyniki badania histo. :ok:
Tosienka bardzo dobrze, szaleje jak glupia i wyrywa sobie siersc w kolo rany :evil:. Moze aktualny fryz sie jej nie podoba :) Ropien ladnie sie goi.
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

Post » Sob paź 22, 2011 16:06 Re: Druzyna TT - guz na dziąśle

Są są oczywiście :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob paź 22, 2011 17:47 Re: Druzyna TT - guz na dziąśle

Kciuki za histo :ok: Mam jakieś wewnętrzne przekonanie, że wszystko będzie dobrze.

A Tosia się skubie, bo pewnie ją swędzi gojąca się rana. Dla niej też mocne :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 23, 2011 8:59 Re: Druzyna TT - guz na dziąśle

dzieki cioteczki za kciuki. :D Tornadek wykorzystuje swoja chorobe i zmusza mnie do wstawania codziennie o 4 rano, zeby dac mu jesc, wymiziac, pobawic sie, albo poprostu z nim posiedziec :evil: A ja nie mam sumienia mu odmowic :oops: , wiec sie zwlekam i pozniej chodze nieprzytomna. No ale on przeciez jest chory, wiec mu wybaczam te poranne wrzaski :roll: Moj kochany Misiaczek, nawet nie chce mi sie myslec o wynikach histo :strach: :strach: W kazdym razie, przestrzegam wszystkich, zeby nie ignorowac brzydkiego zapachu z paszczy, bo to moze byc cos powaznego :!:
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 41 gości