K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 20, 2011 20:38 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

miszelina pisze:Giluś jak zwykle wpakował się na kolana :1luvu:



A robi wam drapak z nogi?

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Czw paź 20, 2011 20:46 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

queen_ink pisze:
miszelina pisze:Giluś jak zwykle wpakował się na kolana :1luvu:

A robi wam drapak z nogi?

Gil? Nie.
Katka jak najbardziej, Kufel czasami. Giluś wskakuje na kolanka posiedzieć :D

gertaaa

 
Posty: 668
Od: Śro lip 14, 2010 17:12
Lokalizacja: Kraków/Puławy

Post » Czw paź 20, 2011 21:06 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

gertaaa pisze:
queen_ink pisze:
miszelina pisze:Giluś jak zwykle wpakował się na kolana :1luvu:

A robi wam drapak z nogi?

Gil? Nie.
Katka jak najbardziej, Kufel czasami. Giluś wskakuje na kolanka posiedzieć :D


To mnie oboje, zwłaszcza jak głaszczę jakiegoś klatkowego.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Czw paź 20, 2011 22:12 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

Tweety pisze:bardzo Wam dziękuję, za te budki :1luvu:

która z Pań Ruczajanek może podejść dzisiaj do Józia na szpitalik popołudniową porą (tam nie ma jeszcze prądu, czekamy na podłączenie na nowo licznika, wiec nie za późno) ? On je tylko suchą karmę na wątrobę i trzeba mu posprzątać.
Woda jest tylko ciepła więc żeby troszkę odstała zanim mu się poda. Klucze są u dr Dudy ale Robert dorabia. Malec z Proszowic (jeden, drugiego szukają) jest u wetek, bo ma ... 4-5 tygodni więc musi mieć ciepło

Jutro nie, bo jutro choruję, ale jak się nie znajdą chętniejsi, to w niedzielę będę mogła podjechać. Byc może również w sobote, ale to zalezy od tego czy będę się już czuła lepiej i czy będe jechała na Drukaską-dam znac juto wieczorem.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 21, 2011 6:18 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

22.10 SOBOTA bez kota
11:00 - 13:30
lutra + miszelina + Kufel lub Mea - lutra przywiezie wszystko z Kocimskiej i Kiryła od Karalaucha, Miszelina przywiezie i odwiezie Kufla/Meę, jako ze wyboru dokonam w sobote
13:30-16.00
lutra + joanna kalisz + kirył - lutra odwiezie Kiryła
16:00 - 18:30
kasumi + namida + od edyty Edyta przywiezie kociaka, a Kasumi po zbiórce odstawi
Namida zostawi puszki na kocimskiej, a odbierze je rano Miszelina.


23.10 NIEDZIELA dla przyjaciela
11:00 - 13:30
Miszelina + lutra/annazoo + kufel/mea (transport kota Miszelina)
13:30 - 16:00
Kinga Warmijska + mikela + Uszka/Mireda od Dominiki O. [Kingo masz szelki?]
16:00 - 18:30
Kasumi + EdytaF + Basia [Edyto, Anno, zakładam, że zawieziecie do Agi puszki i pomożecie jej liczyć, oui?]
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pt paź 21, 2011 7:53 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

lutra pisze:22.10 SOBOTA bez kota
11:00 - 13:30
lutra + miszelina + Kufel lub Mea - lutra przywiezie wszystko z Kocimskiej i Kiryła od Karalaucha, Miszelina przywiezie i odwiezie Kufla/Meę, jako ze wyboru dokonam w sobote
13:30-16.00
lutra + joanna kalisz + kirył - lutra odwiezie Kiryła
16:00 - 18:30
kasumi + namida + od edyty Edyta przywiezie kociaka, a Kasumi po zbiórce odstawi
Namida zostawi puszki na kocimskiej, a odbierze je rano Miszelina.


23.10 NIEDZIELA dla przyjaciela
11:00 - 13:30
Miszelina + lutra/annazoo + kufel/mea (transport kota Miszelina)
13:30 - 16:00
Kinga Warmijska + mikela + Uszka/Mireda od Dominiki O. [Kingo masz szelki?]
16:00 - 18:30
Kasumi + EdytaF + Basia [Edyto, Anno, zakładam, że zawieziecie do Agi puszki i pomożecie jej liczyć, oui?]

Mam. Zabiorę ze sobą.
Obrazek

Kinga Warmijska

 
Posty: 1272
Od: Śro sie 11, 2010 17:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 21, 2011 7:54 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

pysznie. Dominika przywiezie dziewczyny/ dziewczynę. :)
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pt paź 21, 2011 7:57 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

oui.. zawieziemy/zawiozę..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pt paź 21, 2011 8:08 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

Dyżury do obsadenia w październiku: sobota 29.10, niedziela 30.10 oraz poniedziałek 31.10 (wszystko rano)
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt paź 21, 2011 11:17 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

Jako, że Józia z Drukarskiej Anna09 zabiera jutro do siebie to jest potrzeba aby zajrzeć do niego dzisiaj przed zmierzchem i mu posprzątać oraz sypnąć garść chrupek. Jest łagodny w obsłudze, klucze są u dr Dudy. Mam nadzieję że nie pojawią się tam koty do czasu założenia licznika i odremontowania się więc na razie dyżury będzie można tam zawiesić, potem będziemy ustalać kto kiedy aczkolwiek osoby mieszkające w tamtej okolicy lub choćby w Zimbabwe ale chcące tam pomóc niech zajrzą w swoje kalendarze kiedy by mogły dyżurować

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 21, 2011 11:25 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

Ja będę w gabinecie ok. 19.30 więc mogę do Józefa zajrzeć.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pt paź 21, 2011 11:56 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

lutra pisze:Ja będę w gabinecie ok. 19.30 więc mogę do Józefa zajrzeć.


to musisz mieć latarkę.
Robert był rano u niego, wstawił mu tam budkę styropianową z kocykiem polarowym, w który Józef od razu się zakopał i tyle go widzieli :)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 21, 2011 12:12 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

prawdziwy samuraj ma latarkę w telefonie. on je coś special?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pt paź 21, 2011 13:02 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

lutra pisze:prawdziwy samuraj ma latarkę w telefonie. on je coś special?


ma karmę wątrobiankę, suchą. I pamiętaj samuraju, że tam jest tylko ciepła woda

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 21, 2011 13:05 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

przyszły pieniądze od drukarni-sponsora, oczywiście krakowska część do podziału

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 66 gości