Przepraszam za nieobecność ale net nam urwało
Ręce opadają bo co silniej powieje to "wywiewa" połączenie z internetem i albo całkiem zrywa albo rwie co chwilę... normalnie co kilka dni składam reklamację, przyjeźdżają, naprawiają i działa do kolejnego silniejszego wiatru
Broszeńka wczoraj po czopku glicerynowym zrobiła parę bobków ale parafina nie przeleciała przez jelita - dopiero dzisiaj coś się ruszyło i pojękując chyba z bólu zrobiła gigantycznego kupala... ale widziałam wczoraj na rtg ile tego jest w jelitach i myślę że to tylko część, więc nadal podaję parafinę i czekamy...
Niestety, wszystko co daję jej jeść po chwili wraca
