Pominięta tabletka promon-vet?

[Lilianna J-wie]

Chyba nie ma już innego..Albo tabletki albo zacisnąć zęby i jakoś to przetrzymać. Żadnej mojej kotki nie sterylizowałam w okresie rui i raczej bym tego nie zrobiła, bo zwyczajnie bałabym się komplikacji. Staram się zanim ją dostaną w ogóle. Miałam tylko 3 sterylizacje razem z aborcją. Podziwiam za odwagę

[najszczesliwsza]

A macie może jakie pomysły jak mogę inaczej pomóc kotce przez ten miesiąc niż hormonami?

Nadal nie rozumiem po co hormony.

[Lilianna J-wie]

Żeby kotka nie miała rui zanim opiekunka jej nie wysterylizuje

[najszczesliwsza]

Jeśli by pojawiła się ruja, to można ją wyciszyć wtedy i po kilku dniach wysterylizować, co za problem? Przecież to standardowe postępowanie.

Ach, z kim ja dyskutuję, z osobą, która chciała na miau zakładać pseudohodowlę...

[kociara_wro]

Chodziło mi o to jak jej "ulżyć"... Tylko ktoś się do niej odezwał to potrafiła godzinę wypinać się, deptać i okropnie miauczeć i tak w kółko. To też chyba niezbyt zdrowe?

[Lilianna J-wie]

Czytać nie umiesz? Dziewczyna wyrażnie pisze,że ze sterylizacją musi się wstrzymać do grudnia i szuka innego sposobu, by to jakoś przetrwać. Co do tego "migdalenia się". Szkodliwe to też nie jest tyle,że męczące dla kotki jak i opiekuna. Może też być tak,że w okresie rui kotka nie je,bo zwyczajnie nie czuje takiej potrzeby. Zew natury bywa silniejszy.Jeśli nie skacze Ci po firankach,ścianach itp to jeszcze jakoś można to przetrzymać. Jak często ma te ruje?

[CoToMa]

Jeśli kotka dostanie ropomacicza (a po hormonach to jest prawdopodobne), to będzie musiała ją ciachać w tempie ekspresowym, a nie czekać do grudnia...

[Lilianna J-wie]

Dlatego sugeruję, by zacisnęła zęby i jakoś to wytrzymała, jak kicia nie demoluje połowy domu