Moje koty VII. Koty na opak

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 20, 2011 18:18 Re: Moje koty VII. Koty na opak

mecz :P mam mase roboty,to bede zagladac dla odpoczynku :P
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103057
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 20, 2011 18:23 Re: Moje koty VII. Koty na opak

anulka111 pisze:mecz :P mam mase roboty,to bede zagladac dla odpoczynku :P

:ryk: :ryk: :ryk:
Najpierw przeczytałam "mecz" w sensie gra - zaczęłam się zastanawiać kto z kim 8)
Następnie przeczytałam "mecz" w trybie rozkazującym - wydawanie odgłosów paszczą a la owca :o
W końcu dotarło jednak do mnie, że mam męczyć :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 20, 2011 18:23 Re: Moje koty VII. Koty na opak

casica pisze:
anulka111 pisze:mecz :P mam mase roboty,to bede zagladac dla odpoczynku :P

:ryk: :ryk: :ryk:
Najpierw przeczytałam "mecz" w sensie gra - zaczęłam się zastanawiać kto z kim 8)
Następnie przeczytałam "mecz" w trybie rozkazującym - wydawanie odgłosów paszczą a la owca :o
W końcu dotarło jednak do mnie, że mam męczyć :)

:ryk:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 20, 2011 18:36 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Cremona jest ładnym trochę sennym miastem. A zabytki ma wspaniałe, może nie tak liczne jak inne włoskie miasta, ale godne uwagi. Dla mnie zwłaszcza bo średniowiecze to moja epoka. W zasadzie moje zainteresowanie architekturą kończy się na gotyku. Owszem, miło czasem popatrzeć na prześwietlone słońcem ville Palladia, ale czasem :)

Katedra, urocza z każdej strony (niestety w tym roku uwzięli się remontowac prawie wszystkie oglądane przez nas katedry)
Obrazek
Obrazek
na tym zdjęciu widać jaki elegancki komplet stanowią z baptysterium, po części obłożonym takim samym różowym marmurem jak katedralna fasada
Obrazek
A dzwonnica to najwyższa średniowieczna włoska konstrukcja, 111 lub 112 metrów, różnie źródła podają :)
Obrazek
Katedra po wielokroć przebudowywana, wewnątrz swój lombardzko romański charakter utraciła ku wielkiemu mojemu żalowi, ale pocieszyłam się fasadą i jej oszałamiajacymi detalami
Obrazek
Obrazek
a baptysterium odarte wewnatrz z większości niegdysiejszych ozdób, surowe, imponujące, poruszające
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 20, 2011 18:42 Re: Moje koty VII. Koty na opak

wspaniale od srodka -męcz dalej :wink:

Lubie ogladac stare katedry.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103057
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 20, 2011 18:43 Re: Moje koty VII. Koty na opak

fantastyczne :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 20, 2011 18:47 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Kasiu witam w nowym wąteczku i dzięki za piękne widoki :D
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw paź 20, 2011 19:30 Re: Moje koty VII. Koty na opak

O matko, jak pieknie 8O Doczytam po przyjezdzie z wycieczki dokladnie :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw paź 20, 2011 19:44 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Aniu :) jak ja Cię dawno nie widziałam
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 20, 2011 19:46 Re: Moje koty VII. Koty na opak

O rany, te widoki, to niesamowicie niebieskie niebo, te cudowne temperatury... :1luvu:

I brywieczórObrazek
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw paź 20, 2011 19:55 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Cudowne temperatury się skończyły wraz z błękitnym niebem :x :crying:

I oczywiście brywieczór, chociaż chciałam uraczyć koty kolacja już 2 godziny temu bo mi się wydawało, że noc zapadła już :evil:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 20, 2011 20:12 Re: Moje koty VII. Koty na opak

No i znowu miałam zaległości, ale wszystko nadrobiłam :roll:
Fajnie, że jesteś z powrotem, relacja z podroży wygląda bardzo smakowicie, akurat ani w Dolomitach ani w Cremonie nie byłam to sobie z chęcią popatrzę.
Koty i tak potraktowały Cie ulgowo jak na taką długą nieobecność.Dobrze, że już wszystko wróciło do normy.
Filmik z wykopalisk fajny mimo błędów ortograficznych.
Hańka, Ty się nie załamuj, trzeba iść z duchem czasu, nie można zbytnio odstawać od Hrabiego "bul" Prezydenta :ryk:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw paź 20, 2011 20:14 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Błędy ortograficzne?
Skoro formy "przyszłem" i "poszłem" zaakceptowano, to już nic mnie nie zdziwi :x
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 20, 2011 20:15 Re: Moje koty VII. Koty na opak

W tym roku Magda, postawiliśmy na prowincjonalne Włochy, poza małymi wyjątkami odwiedzaliśmy miejsca gdzie turyści trafiają znacznie rzadziej, a czasem wcale.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 20, 2011 20:46 Re: Moje koty VII. Koty na opak

casica pisze:Błędy ortograficzne?
Skoro formy "przyszłem" i "poszłem" zaakceptowano, to już nic mnie nie zdziwi :x


Nie, nie zaakceptowano. Uzupełniam więc "ortograficzne i gramatyczne". Ale to też w duchu "wujka narodu", bo jak może być "święto palem" i odwołanie do "roków akademickich" to i cytowane powyżej formy się w ten trend wpasowują.
A co do Włoch prowincjonalnych - ciekawam dalszej relacji, może rozpoznam jakieś znajome zakątki.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123, luty-1 i 30 gości