Burasia, Kleo, Kostek już w domach. Lilu wróciła do nas :-(

Ewung a jak z łapaniem pozostałych kotów z tego podwórka? Są tam jeszcze jakieś niebieskookie które możnaby dać na DT?
Trójeczka prześliczna :1luvu:

Są niebieskookie ale one raczej się już nie oswoją. Już Lilu wymagała bardzo dużo pracy i nie było łatwo (choć teraz są fajne efekty). Są tam jeszcze cztery maluchy - dwa czarne, dwa bure. Na razie nie udało się ich złapać.

za domki dla trójeczki :ok:

Nie pisałam wcześniej bo bałam się zapeszyć. Lilu pojechała dziś do domu. Będzie mieszkać z kotką Pysią i dwojgiem Dużych. Pysia tęskni za kocim towarzystwem więc mam nadzieję, że koteczki szybko się zaakceptują. Lilu zestresowała się przeprowadzką ale pewnie kocięca ciekawość zwycięży i zacznie brykać po domu.
Uff kamień z serca mi spadł, że kotusia znalazła dom :-)

super

zaciskamy za szczęśliwe dokocenie, no i super domki dla pozostałej dwójki :ok:

ewung pisze:Nie pisałam wcześniej bo bałam się zapeszyć. Lilu pojechała dziś do domu. Będzie mieszkać z kotką Pysią i dwojgiem Dużych. Pysia tęskni za kocim towarzystwem więc mam nadzieję, że koteczki szybko się zaakceptują. Lilu zestresowała się przeprowadzką ale pewnie kocięca ciekawość zwycięży i zacznie brykać po domu.
Uff kamień z serca mi spadł, że kotusia znalazła dom

wspaniale

Super że Lilu znalazła domek. Za domki dla pozostałej dwujeczki :ok:

no i za akceję sterylylizacji pozostałych kocic z podwórka :ok:

a jak Lilu w domku?

Kiepsko

Bardzo jest zestresowana. A trafiła do naprawdę spokojnego domu. Martwię się bardzo :-(

a ile dni tam jest? pierwszych kilka dni może być zestresowana, byleby jadła. jak je to będzie dobrze.

Na razie jest dobę. Więc nie ma jeszcze powodów do paniki ale martwię się i tak :-(

będzie dobrze, zobaczysz. doba to bardzo krótko, ma kocie towarzystwo więc się przełamie.

wazne, ze dom jest spokojny, na pewno beda cierpliwi i pomogą koteczce oswoic sie z nowym otoczeniem :ok:

Lilu zjadła i już tak nie płacze. Nadal nie jest super ale wierzę, że będzie coraz lepiej.

ewung pisze:Lilu zjadła i już tak nie płacze. Nadal nie jest super ale wierzę, że będzie coraz lepiej.

jak zjadła to będzie dobrze, byle by domek się szybko nie poddał bo parę dni mała musi się do zmiany przyzwyczaić.

Burasia, Kleo, Kostek już w domach. Lilu wróciła do nas :-(

Kto przegląda forum