TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 20, 2011 10:20 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

MARGO pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:
Anna Kubica pisze:
obecna pisze:Dziś miałam ogromną przyjemność poznać osobiście Justynę, jej dwa psiaki i jej ptaki :mrgreen:
Justynko dzięki wielkie raz jeszcze na namiary na weta... dam znać jak sprawa będzie się rozwijać :kotek:

Justa czemu ja ptaszków nie widziałam :evil:

Bo juz były pojedzone i siedziały na drzewie :twisted: ale masz to jak w banku że je zobaczysz jak je bede pszenica karmić :lol: A teraz jak zimno to jedzą sporo ...


Ha, ha zanim odpowiedziałaś, pomyślałam, że futrzaki zamiast telewizora z żywych rybek, mają fruwające ptaszki, ale mruczki miałyby radochę...

Ha , ha , maja tylko że w oknie :mrgreen: Ja rano to nawet sie do okna zbliżyć nie mogę bo dokarmiam kilkadziesiąt ptaków gołębie , wróbelki ( w mniejszości ) a jak jest bardzo zimno to i czarne ( chyba wrony ) przychodzą na stołówkę a teraz zima i będzie ciężko je wykarmić :roll:
Daje im codziennie pszenice , pieczywo a w mrozy to tez i rożne tłuszcze ...
A najciekawiej jest rano jak wychodzę z psami , one dosłownie moim psom pod łapki wchodzą i zlatują sie z każdej strony a jest ich sporo i wygląda to ja scena z filmu '' ptaki '' :mrgreen:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw paź 20, 2011 10:56 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

no faktycznie miałam "Hiczkoka" przed oczami, to niesamowite, że ptaki mogą się tak oswoić z psami :ok:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Czw paź 20, 2011 11:43 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Obrazek

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw paź 20, 2011 11:45 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Kociara82 pisze:Obrazek

Kociara82 tak mi się podobają Twoje obrazki że łażę za Tobą i podziwiam :D
Anna Kubica
 

Post » Czw paź 20, 2011 11:56 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Anna Kubica pisze:
Kociara82 pisze:Obrazek

Kociara82 tak mi się podobają Twoje obrazki że łażę za Tobą i podziwiam :D

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: po to sa, zeby sie podobaly :D

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw paź 20, 2011 15:21 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

cześć koty, pozdrawiamy w chłodny dzień. A ja jutro raniutko na działki nakarmic futrzaki... tylko szkoda, że rano tak ciemno...

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw paź 20, 2011 17:53 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

WITAMY

Obrazek

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw paź 20, 2011 21:38 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

U Emi bardzo źle się goją odparzenia , jak już trosze lepiej to za chwile jest gorzej :( Teraz mam ją bez pampersa aby powietrze dochodziło do ran bo aż krwawi :cry: , kurcze juz nie wiem czym smarować aby sie lepiej goiło a jeszcze mamy te luźne kupale mimo karmy wet , nifuroksazydu , biotyku :|
A innym problemem jest pranie kocyków , kocy , ręczników bo idzie tak około 3-5 pralek codziennie i nie schnie tylko sie kisi a woda dosłownie spływa z szyb okiennych :roll:
a musze mieć okno zamknięte i załączony kaloryfer bo Emi jest często myta ...
I tu wielka prośba o niepotrzebne koce , kocyki , ręczniki , poszwy , prześcieradła , kołdry , kołderki , narzuty abym mogła po zabrudzeniu choć triche ich wyrzucać

A Tygrys znów zrobił kupala , a ile sie przy tym nagadał i jutro z nim i Emi jade do weta ...
A zalecenie weta aby jadł tuńczyka w oleju bardzo mu pasi i nie tylko jemu :roll:

Martwi mnie że nikt juz nie dzwoni w sprawie addopcji a kotow dużo jeszcze szuka domu :| i będę musiała chyba znów wykupić pakiety ogłoszeniowe a nie mam za co :roll
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw paź 20, 2011 22:26 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Ja się jutro wybieram z moim POŻERAKIEM CIAŁ OBCYCH do "Twojego" weta... więc jakbyś potrzebowała podwózki to nie ma problemu.

Słuchaj, a na te odparzenia Emi nie była by dobra maść Szostakowskiego? Ona goi trudno leczące się rany. Jeden z moich kotów (Pan Kićka) był kiedyś tym leczony przeze mnie i pięknie się rana zagoiła. Nie było to wprawdzie odparzenie, ale straszna rana na ogonie i cały czas ropa się sączyła... nie można temu była zaradzić. Dwa razy mu posmarowałam i cudnie się zagoiło, nawet mu włosiska w tym miejscu wyrosły na nowo.

obecna

Avatar użytkownika
 
Posty: 337
Od: Wto sty 18, 2011 16:23
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Czw paź 20, 2011 22:33 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

obecna pisze:Ja się jutro wybieram z moim POŻERAKIEM CIAŁ OBCYCH do "Twojego" weta... więc jakbyś potrzebowała podwózki to nie ma problemu.

Słuchaj, a na te odparzenia Emi nie była by dobra maść Szostakowskiego? Ona goi trudno leczące się rany. Jeden z moich kotów (Pan Kićka) był kiedyś tym leczony przeze mnie i pięknie się rana zagoiła. Nie było to wprawdzie odparzenie, ale straszna rana na ogonie i cały czas ropa się sączyła... nie można temu była zaradzić. Dwa razy mu posmarowałam i cudnie się zagoiło, nawet mu włosiska w tym miejscu wyrosły na nowo.

A o której jedziesz bo ja już sie umówiłam z koleżanka na 12 stą i chętnie bym znów z Wami poplotkowała :mrgreen:
A ta maść gdzie jest dostępna ? Trzeba na nią receptę , bo ja jestem w stanie wszystkiego spróbować aby jej pomogło ....
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt paź 21, 2011 8:43 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Będę jechać do weta koło 16 pewnie. Taki balsam Szostakowskiego to mam nawet u siebie dwie sztuki, to jedną mogę Ci dać, zaszkodzić nie zaszkodzi, może tylko pomóc.

obecna

Avatar użytkownika
 
Posty: 337
Od: Wto sty 18, 2011 16:23
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Pt paź 21, 2011 9:18 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Zaglądam do mruczków
:ok: :ok: :ok:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 21, 2011 9:46 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Obrazek
:ok: :ok: :ok:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Pt paź 21, 2011 10:05 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Dzień dobry :)
Kitek

Obrazek
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pt paź 21, 2011 13:45 Re: TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Justa&Zwierzaki pisze:
obecna pisze:Ja się jutro wybieram z moim POŻERAKIEM CIAŁ OBCYCH do "Twojego" weta... więc jakbyś potrzebowała podwózki to nie ma problemu.

Słuchaj, a na te odparzenia Emi nie była by dobra maść Szostakowskiego? Ona goi trudno leczące się rany. Jeden z moich kotów (Pan Kićka) był kiedyś tym leczony przeze mnie i pięknie się rana zagoiła. Nie było to wprawdzie odparzenie, ale straszna rana na ogonie i cały czas ropa się sączyła... nie można temu była zaradzić. Dwa razy mu posmarowałam i cudnie się zagoiło, nawet mu włosiska w tym miejscu wyrosły na nowo.

A o której jedziesz bo ja już sie umówiłam z koleżanka na 12 stą i chętnie bym znów z Wami poplotkowała :mrgreen:
A ta maść gdzie jest dostępna ? Trzeba na nią receptę , bo ja jestem w stanie wszystkiego spróbować aby jej pomogło ....


O tak, balsam Szostakowskiego dobry, u mnie też się sprawdził, nadżerki w pysiu wyleczył
tylko lepi się jak nie wiem co...
a może Triderm, kiedyś też mi pomógł ale to na rany nie odparzenia.
MARGO

MARGO

 
Posty: 110
Od: Pt lip 23, 2004 19:39

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 90 gości