Cynamon - ma dom. Wreszcie......:-)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro paź 12, 2011 21:22 Re: Cynamon - może ktoś wypatrzy cudaka?

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 19, 2011 11:37 Re: Cynamon - może ktoś wypatrzy cudaka?

Wierzcie, nie wierzcie - Cynamon zostaje na zawsze w swoim dt. Długo czekał, ale się wreszcie doczekał. UFF:-)

A że jest kotem niemal idealnym, to nic w tym dziwnego:-). Dzięki Ela :1luvu:
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro paź 19, 2011 11:47 Re: Cynamon - ma dom. Wreszcie......:-)

to się doczekałeś Cynamonku :ok:
wszystkiego najszczęśliwszego na nowej drodze życia :1luvu:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 19, 2011 11:54 Re: Cynamon - ma dom. Wreszcie......:-)

CUDNIE
wycałuj DT->DS ode mnie ;)
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53


Post » Śro paź 19, 2011 14:47 Re: Cynamon - ma dom. Wreszcie......:-)

http://pl.fotoalbum.eu/dunia/a649137

A tu jakby ktoś miał ochotę sobie Cymka na włościach pooglądać:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro paź 19, 2011 15:32 Re: Cynamon - ma dom. Wreszcie......:-)

jej, jaka wiadomość :D

A co z oczkiem? Zatkany kanalik?
Obrazek

andorka

 
Posty: 13719
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro paź 19, 2011 15:38 Re: Cynamon - ma dom. Wreszcie......:-)

andorka pisze:jej, jaka wiadomość :D

A co z oczkiem? Zatkany kanalik?



A wygląda na to, ze nie. Z okiem jest zdecydowanie lepiej - wystarczylo krople powpuszczać, ale jeszcze go czeka wizyta u specjalisty:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro paź 19, 2011 17:11 Re: Cynamon - ma dom. Wreszcie......:-)

Uwielbiam happy endy!!!! :D

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 19, 2011 17:14 Re: Cynamon - ma dom. Wreszcie......:-)

No to dobrze, że oczko ok :D
Wychodzi na to, ze każdy kot się doczeka swojego domu jesli bamy mu choć minimalną szansę :ok:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13719
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro paź 19, 2011 20:19 Re: Cynamon - ma dom. Wreszcie......:-)

Neigh pisze:http://pl.fotoalbum.eu/dunia/a649137

A tu jakby ktoś miał ochotę sobie Cymka na włościach pooglądać:-)

O rany jaka radość! :piwa: :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro paź 19, 2011 20:31 Re: Cynamon - ma dom. Wreszcie......:-)

Dokładnie tak, każdy kot ma szansę na dom. Każdy bez wyjątku. Tylko trzeba sie nim zainteresować i w to wierzyć. Tylko albo aż tyle. Dlatego nie mogę sobie odpuścić.....tych którzy są skazani wyłącznie na moją pomoc.
A takich jest jeszcze 3: Snikers, Romuś i Ten Nowy. No i Teo......ale jemu sie na głowę nie leje.

A tak w ogóle to on jest coraz bardziej nieznośny. Strasznie sie rozszalał......
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro paź 19, 2011 20:39 Re: Cynamon - ma dom. Wreszcie......:-)

Opowiedz o Szaleńcu.
Koniecznie!

Aaaa...jaki Ten Nowy???

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 20, 2011 6:12 Re: Cynamon - ma dom. Wreszcie......:-)

kotkins pisze:Opowiedz o Szaleńcu.
Koniecznie!

Aaaa...jaki Ten Nowy???


Pod rok pochodzący krówek. Pro ludzki, rozgadany. Nie widziałam na oczy. Dołączył do Romka na strychu. Wsiadł na stacji benzynowej słaniając sie z głodu.......


Nie da sie o nim opowiedzieć. W życiu nie widziałam tak ruchliwego persa. Gania za moimi kotkami usiłujac je zachęcić do zabawy. Gania za myszą.....Gania za wszystkim. I niby jest ok, a nagle jak nie zacznie schrzaniać.........tak ze sie na zakretach nie wyrabia. Obgryza patyki wystające z klatki Maksa. Generalnie wszystko obgryza - łacznie z chustką zostawiona na kanapie.
Został kotem nastolikowym. On przechodzi różne stadia. Miał okres katatonii, miał lękowy, miał nerwicy wegetatywnej. Teraz wygląda, ze ma nadruchliwośc. Jak na niego nie zwracasz uwagi, to nawet na stole czy kanapie polezy tak z 5 min. Jak jego najdzie potrzeba okazywania uczuć, to nie ma bata........ale jak ty chcesz go pogłaskać to schrzania. Wołany przychodzi do Zuzki. Za Bartkiem chodzi namolnie jak pies.
Zdaniem TZ się "rozbisurmanił".
On ma normalne regularne napady:-) Aktualnie jest kotem napowierzchniowym.......I je wyłącznie suche ( kiedyś nie chciał ruszyć ). Wyjdziesz z pokoju pędzi za tobą, odwrócisz się - pędzi przed tobą.........
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw paź 20, 2011 7:01 Re: Cynamon - ma dom. Wreszcie......:-)

Normalny facet się zrobił.Tak 2/3 z tego to jakby opis Amelki:)
On jest młodym kotem,trza mu ruchu.

Czyli dla starszych państwa się nie nadaje,chyba,że dla mojej mamy.
Kupiłaby mu krótkie kijki i chodziliby codziennie na nordic walking.
Bo jamnik wymięka niestety.
Mama za energiczna dla niego:)

Neigh ja nie żałuję,że nie wzięłam.
Bo Amcia jest superkotem.(tylko ten brak kultury... :D )
Ale żałuję,że nie mam obojga.

Ech...dzwonię zaraz do jamnika.
Nie mam pomysłu.
Za grosz.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości