puskas a widzimy sie jutro?
to mozna pogadać na zywo
Gioia_-fajnie jakbys tez mogła wpaśc, potowarzyszyć puskas
tam w parku jest bardzo sympatycznie, tyle, że nie wiadomo jaka pogoda
charm- śliczne foty
A ja dziś zamieszłam z działkowcami

-
tzn byłam kierowcą, ,,kierowniczką,, , ale rąk uzywałam cudzych-moje to samoo złoooooo
Nie dotykałam małych.
Wszystkie 6 razem z ich opiekunką na działkach pojechały ze mną do weta
Zaszczepione są i zafiprexowane , bo pchlarze z nich straszne
Wszystkie takie grzeczne ,że szok
rozpełzły się po stole i nawet nie próbowały zwiewać
dobrze wychowane kotki
Biało-rudego zawiozłam od razu do domu stałego w Chorzowie-zamieszkał z pieknym półrocznym syjamkiem z adhd
Rudy juz bezpieczny w DT, a biały z rudym ogonkiem tez bezpieczny jutro jedzie do DS
Dziewczynki trzy wylądowały w łazience włascicielki działki

-ze wzgledu na pogode, lepiej ,żeby nie spały po szczepieniu na dworze
Ta tez włascielka ma Ds dla jednej z nich, który jutro ma się zdecydować na którą
A własnie teraz rozmawiałam z naszym nowym Dt-
i jak jutro dojdzie do tej jednej adopcji to pozostałe dwie dziewuszki wylądują u Andfor
no chyba ,że ich działkowa opiekunka jedna przygarnie-ma namawiać męża-juz mają jednego kotka
uffffff
tak wiec jakimś cudem udało się małym, uniknęły schroniska
nie ma to jak kolorowym kociakiem się urodzić

