Saszka,Dziunia oraz Meś -część III

Tak Józefinko wolalam przyjść do pracy nie wiem czy dobrze zrobiłam.
Staram się być dzielna i silna.

Edytka1984 pisze:wolalam przyjść do pracy nie wiem czy dobrze zrobiłam.

Dobrze, chyba dobrze. To tylko słowa, ale trzymaj sie kochana, jesteś bardzo dzielna.

jozefina1970 pisze:
Edytka1984 pisze:wolalam przyjść do pracy nie wiem czy dobrze zrobiłam.

Dobrze, chyba dobrze. To tylko słowa, ale trzymaj sie kochana, jesteś bardzo dzielna.

dziękuję Józiu.
Słowa dużo znaczą - dziękuję,że jesteś przy mnie myślami.

Edytka1984 pisze:Tak Józefinko wolalam przyjść do pracy nie wiem czy dobrze zrobiłam.
Staram się być dzielna i silna.

Edytko ,życie toczy się dalej , a Ty musisz żyć :wink:

, bol po stracie dziadka długo się jeszcze będzie utrzymywał

ale przypominaj sobie tylko te radosne chwile spędzone z Nim :wink:

.Wtedy Ci łatwiej będzie :ok:

Danusiu bardzo Ci dziekuję ..może rzeczywiście przywołam miłe wspomnienia

Edytko tak jak Danusia pisze,tylko myśl o miłych chwilach to pomaga.Dobrze że poszłaś do pracy bo w domu miejsca byś sobie nie mogła znaleźć.Trzymaj się kochana,ja wiem że Ci ciężko.

witajcie

staram się myśleć pozytywnie i być podporą dla Mamy
mam nowe fotki swoich futrzastych przyjaciół ale jak będę miała chwilkę to wrzucę

miłego dzionka Ciotki

Edytka1984 pisze:staram się myśleć pozytywnie i być podporą dla Mamy

Dobrze

wierzę, że dacie radę, to dla mamy też bardzo ważne.

Edytka1984 pisze:mam nowe fotki swoich futrzastych przyjaciół ale jak będę miała chwilkę to wrzucę

Koniecznie!

Edytka bądź silna :ok:

i fotki koniecznie :1luvu:

witam

oczywiście postaram się fotki wrzucić
na razie jestem bardzo zabiegana ..po tym pogrzebie
i jeszcze mam na głowie te maluszki viewtopic.php?f=13&t=134101

obiecuję,że jak troszkę się wszystko unormuje dam znać