
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Tika pisze:Po smarowaniu przez tydzień zmiany są koloru burego, co na mojej białej kici wygląda paskudnie.
Czy to dobrze?
Czy to proces zasuszania?
Obserwuję to i obserwuję, ale niestety nie znam się na tym zupełnie.
Może ktoś mi powie jak wyglądają poszczególne etapy, żeby mi łatwiej było ocenić, czy kuracja daje jakieś efekty?
Na jakiejś stronie przeczytałam, że przebycie grzybicy daje odporność (choć nie całkowitą) przez pewien czas - ok. 40 dni. Potem wraca do punktu wyjścia.
Jutro podam nazwe mydla bo wybieram sie do apteki po swietlik a po swieczke lece w srode bo musze ja miec poniewaz grzybica w kazdej chwili moze sie odnowic (kot przez rok jest podobno nosicielem Jesli chodzi o nas to najlepiej uodpornic sie na grzyba wyciagiem z watroby rekina - do nabycia w aptece (zazywam dwa razy dziennie po 1 tabletce)
Swieczke opisze w srode
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Evilus, Google [Bot], imatotachi, puszatek i 334 gości