KaleidoStar pisze:Właśnie wyczytałam na FB

Boskie wieści, naprawdę...jedne z lepszych


kazdy sms to moje zastanawianie sie czy jest lepiej z hansem czy gorzej hahaha....ale trzeba pozytywne mysli sciagać to sie uda;-))) Ja 2 tygodnie temu wziełam sie ostro do pracy jesli chodzi o promowanie kotków z lisiarni i uparłam się, że znajde im dom, by zrobic maluchom miejsce...jak to wypowiedziałam to zaraz dom był;-)
Ania teraz kolej na Zajaca, dałam zdjęcia stare jakies do ogłoszenia na PKDT- ale mysle, że jak dasz nowe to lada dzień Zajaczek znajdzie dom. Przeslij Szymonowi nowy tekst i zdjęcia a zobaczysz, że sie uda. Może tez dwupak zaproponuj i wstaw zdjecie z Tolkiem. Podeslij Kasi żeby na pkdt-fb zrobiła wydarzenie.
Ja mam zawsze Zajaca w tyle głowy, bo to była obok Hansika moja druga perełka, dzika bestia (pogryzła weta, który przychodził jej robic zastrzyki do klatki), nikt sobie z nia nie radził, była wypuszczona na lisiarnie bo nie potrafiła żyć w klatce. Potem znów się uparłam i wtedy zgodziłaś sie ją zabrać. Masz miodek w domku ale jeśli nie zostaje u Ciebie musimy znaleźć jej dom;-)))))
A potem pozostałym Twoim futerkom;-) Im dłuzej sa u Ciebie tym cięzej będzie sie rozstać
buziaki;-)