czy będzie możliwość śledzenia losów kota? Mam w pamięci kilka bardzo paskudnych sytuacji z zagranicą, wolę wiedzieć, dokąd kot jedzie, jak i gdzie będzie mieszkał itp nie wykluczam takiej adopcji ale po prostu mam obawy. Ale rozmowa / poręczenie kogoś , kto zna tę osobę, relacje z domu - już rozwiewają wątpliwości. Nie traktujmy jednak adopcji zagranicznych jak daru losu, bo są obarczone ryzykiem. może jak każda adopcja, wg mnie jednak po informacjach o laboratoriach , doświadczeniach itp - warto sprawdzać zaznaczam - nie mam NIC do tej formowiczki - po prostu dmucham na zimne i mam nadzieję, że ona swoimi informacjami rozwieje każdą wątpliwość
To jest naprawdę cudowna, kochana kicia. Kocha człowieka ponad wszystko. Wtula sie, ładuje na kolana, wkłada łebek w dłonie... Bez człowieka usycha... Jej jest dom potrzebny. Bardzo... Strasznie tęski za głaskaniem, przytulaniem, bliskością ludzi... Boje się o nią... Boję się, że zrezygnuje, że straci nadzieję... Ona już powoli ją traci...