dt Smarti 6

[Marzenia11]

Moim zdaniem strach. A jak człowiek się boi to kot bierze tez ten strach człowieka. I wtedy boi się podwojnie, bo jest przekonany tym bardziej, ze dzieje się coś czego trzeba się bardzo, bardzo bać.

[Erin]

Kurna, nooo
Kto mi pożyczy jeden pokój/kuchnię?

[Szalony Kot]

Ja coś zrobić mogę, tylko mnie trzeba mocno i wyraźnie powiedzieć co
Bo się gubię.

Promyka odświeżam co czas jakiś. Ale pewnie nowe by mu się przydały i mogę zrobić.
Buranię czy Kulkę też.
Ciumci nowe foty by się przydały!

[Marzenia11]

Z frontu ogłoszeniowego:

DO OGŁOSZEŃ CZEKAJĄ - w kolejności od najpilniejszego kota:

1. Burania - oglosi Adam
2. Kulka - nie mam zdjęc

OGŁOSZENIA MAJĄ czyli pilnych adopcji ciąg dalszy


1. Ciumcia - do odświeżenia (Adam)
2. kociaki szarańcza (Zuza, Simba) - aktualne (Adam)
i carlowe (Isia,Bloody Burania) i coffiowe (Czarnula z szarańczy na fotce na zachętę) - aktualne (Adam)
3. Carla - do odświeżenia ( Adam)
4. Promyk - aktualne (Szalony Kot)

Rozumiem, że w dalszym ciągu gluta leczą: Funiek, Milka, oczko leczą: Rysia, Pinia, Krówka i na sterylkę czeka Mućka

Szalony K. - własnie po to wymysliłam taką listę, aby każdy wiedział jaka jest aktualna sytuacja i jakby chcial pomóc w oigloszeniach jakiemuś kotu to żeby sobie wybrał oglosił i dal znać, ze jest już pakiecik.
Z tego wynika, że jedynie Kulka jest kompletnie bez ogłoszeń, ale też i bez zdjęć a smarti Cię molestuje o ogłoszenia dla niej (chyba to czytałam w wątku Paluchowym) - npo i co Ty na to?

[Szalony Kot]

No i ja też powiedziałam, że tak, nie?

[Marzenia11]

No i ja też powiedziałam, że tak, nie?

Nio
teraz wszystko w rekach smarti - aby fajne foty Kulce zrobić

[smarti]

no to ja napisałam że zrobię-tak czy nie?



"Szalony K.-właśnie po to wymyśliłam"... taki komentarz do listy Marzeni żeby każdy kto jest tak miły,ze chce zrobić ogłoszenie miau aktualne info na temat sytuacji i charakteru albo wymagan danego kota

Z frontu ogłoszeniowego:

DO OGŁOSZEŃ CZEKAJĄ - w kolejności od najpilniejszego kota:

1. Burania - ogłoszę
2. Kulka - nie mam zdjęc


OGŁOSZENIA MAJĄ czyli pilnych adopcji ciąg dalszy


1. Ciumcia - do odświeżenia (Adam)
2. kociaki szarańcza (Zuza, Simba) - aktualne (Adam)
i carlowe (Isia,Bloody Burania) i coffiowe (Czarnula z szarańczy na fotce na zachętę) - aktualne (Adam)
3. Carla - do odświeżenia ( Adam)
4. Promyk - aktualne ? (Szalony Kot)

Rozumiem, że w dalszym ciągu gluta leczą: Funiek, Milka, oczko leczą: Rysia, Pinia, Krówka i na sterylkę czeka Mućka - smarti coś się zmieniło?

Burania-gotowa jak najbardziej do domku,
Kulka zdjęcia w toku-umizguję się do szalinego kota o głoszenie

Ciumcia-jest chuda,chociaż je,wygląda średnio-jak skocony cyklop ,niby jest wyluzowana i tuli się do mojego męża jak szalona,Kamilowi-jak tylko go zobaczy wskakuje natychmiast na ramiona, ale ma wciąż przebłyski świra na mój widok -zrobimy jej testy bo już nie wiemy czy to stres czy przypadkiem nie choroba

Zuza,Simba- cudowne buraski gotowe do domku najchętniej razem lub na dokocenie-nie na samotność!,
Isia-gotowa do domku-bardzo wesoła ,
B.B.-słodka i śliczna,moja kochana kruszynka z wiecznie napchanym brzusiem,bardzo wrażliwa-psychicznie i fizycznie,
Coffiowe-tylko duży Zozol się nadaje do pójści do domku jako kot "nieśmiały"-reszta wymaga "doswojenia" ,
Carla-słodki miziasta kocica wielkiej urody ,
Promyk-piękny,wypasiony,żarloczny na michę i uczucia ,zwariowany,

w kotach niegotowych do adopcji wszystko bez zmian-tyle że Rysia czeka na sterylkę(mimo blizny ktorą sama widziałąm-prawdopodobnie tzw."zabłakany jajnik" ,a Coffi czeka na kogoś kto ją oswoi


określenie "gotowe do domku" oznacza stan minimalny w jakim wypuszczam koty ze swojego dt czyli kot jest:
zaszczepiony,
odrobaczony tyle razi ile potrzeba + na wyjscie,
aktualnie całkowicie zdrowy,
zsocjalizowany,
bezbłędnie kuwetkujący,
wysterylizowany ( nie-tylko jeśli jest jeszcze za młody, ale wtedy zawsze z opcją darmowej sterylizacji u mojego weta w pakiecie z kotem, pod warunkiem dowiezienia i odebrania),
z wyczyszczonymi ząbkami-jeśli tego wymagały,
z obciętmi pazurkami,
wyczesany
z książeczką zdrowia,
przejrzany najdalej w przeddzień lub w dniu wyjazdu przez weterynarza.
trzymający w łapkach wyprawkę i przebierający łapkami za swoim dużym-
generalnie taki ktory w moim dt traci już tylko swój cenny czas i zajmuje miejscówkę innej potrzebującej biedzie..

[Erin]

Promysiowi obiecał zrobić ogłoszonko Adam
Za co bardzo Mu dziękuję

[smarti]

testy Ciumciaka wypadły negatywnie
dalej będziemy szukać przyczyny schudnięcia,słabego humorku i skoconego footerka

Marzenia-mam już w ręku Biogen.

[Marzenia11]

smarti - a morfo + biochemia?
No i ja zaczęłam obstawiac jakies problemy psychiczne, w sensie depresji czy lęku...

wiesz co? były 3 telefony o BB i jeden email.... hmmm... co?

[Szalony Kot]

A przeczytałyście mój mail...?
Nie wiem, czy coś z niego będzie, decydujcie.

Uważajcie, bo takie chudnięcie to mogą być problemy z wątrobą. Dlatego przy morfo także wskaźniki wątrobowe obowiązkowe.

[Marzenia11]

Biochemia czyli nerki, wątroba i ew trzustka.

[Szalony Kot]

Tia, wiem. Ja tylko mówię, jak to ważne jest

[Sunshine307]

odświeżę informację Mały Filemonek zdrowy, załatwia się normalnie, je zarówno mokre jak i suche dla maluchów z RC 34. Czasami nawet coś z domowego jedzonka sobie zje . Oczywiście na początku gdy były problemy z wypróżnianiem się nie obeszło się bez weta, który za pierwszym razem dał zastrzyk rozkurczowy, pastę Bezo-pet na odkłaczanie do jedzenia oraz środek przeciwpchelny. Z każdą kolejną wizytą było już coraz lepiej z jego jelitami i wkońcu po 4-5 wizytach (gdzie dostawał ciągle pastę Bezo-pet i olej do odbytu) ten problem się skończył Za to teraz muszę za nim biegać i sprzątać bo załatwia się gdzie popadnie. I właściwie tutaj moje pytanie, kiedy mogę zacząć uczyć go załatwiania swoich potrzeb do kuwety? i w jaki sposób go do tego zachęcać? mam krytą z drzwiczkami gdzie właścicielami są Tom i Jerry Filemonek z miesiąc już będzie miał

[Szalony Kot]

Sunshine - małe kociaki często nie rozumieją krytej kuwety. Możesz na pewien czas zdjąć z niej pokrywę i zostawić otwartą, wtedy zapach powinien mu zasugerować, że tam trzeba TO robić
Możesz też dostawić drugą, tym bardziej, że małe kociaki potrzebują kuwety z nieco niższymi brzegami, inaczej nie dają rady się do niej wdrapać

Najlepiej patrzeć, jak młody się "nadstawia" do robienia i go wkładać wtedy delikatnie do kuwetki. I na czas nauki w ogóle ograniczyć mu przestrzeń, np. do łazienki ze wstawioną kuwetą.