Klemcia w domu; 5m.Amelka też już w domu :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon paź 17, 2011 19:41 Re: Klementynka-cudna kicia szuka domu i Amelka vel Furia na DT

pozory mylą Ciociu pozytywko, wierz mi :twisted:
ja też zawsze wyglądałam na niewinną :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 17, 2011 19:48 Re: Klementynka-cudna kicia szuka domu i Amelka vel Furia na DT

Śliczna ta mała. :mrgreen:
Nosuś ma cudny.
Mówisz, że się darła? A ja myślałam, że dziś syreny słyszę, a to ona uciśniona bidulka. :wink:
Gratulować Ci nie będę, ale widać dzieci uznały, że na dobrego człowieka wyglądasz, skoro Ci ją przyniosły.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 17, 2011 20:08 Re: {Łódź}Klementynka-wyjątkowa kotka szuka miłości

magdaradek pisze:
dolabra pisze:przeuroczy nosek!


Przypomina mi pewien inny nosek ;)


nosek Pana Snukusia jest caaaały czarny...
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Pon paź 17, 2011 20:53 Re: Klementynka-cudna kicia szuka domu i Amelka vel Furia na DT

Amelka :1luvu: Taki uciumkany nosek-wścibasek :mrgreen:

Tak śliczniasta pewnie coś tam kwiknęła a tu od razu Gburia Furia 8) :ok:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pon paź 17, 2011 21:25 Re: Klementynka-cudna kicia szuka domu i Amelka vel Furia na DT

Powtórzę za poprzedniczkami- mała ma cudny nosek.

I czekam z niecierpliwością na opis czyszczenia uszu w Waszym wydaniu :twisted: :twisted: :twisted:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 17, 2011 21:29 Re: Klementynka-cudna kicia szuka domu i Amelka vel Furia na DT

Fajna Furia:)
A wyglądała tak niewinnie na kiermaszu, tylko czasem syknęła sobie:)
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon paź 17, 2011 22:00 Re: Klementynka-cudna kicia szuka domu i Amelka vel Furia na DT

już widzę to czyszczenie uszu :roll:
Magda przygotuj się, że zostaniesz nieźle obubana :mrgreen:
(jakby co, to mam wprawę, i w czyszczeniu i w byciu obubaną; mogę przyjechać ;) )

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 18, 2011 7:38 Re: Klementynka-cudna kicia szuka domu i Amelka vel Furia na DT

eee, no ładna jest :lol: a jak ładna, to może być charakterna, nawte powinna, bo inaczej to ją można by Barbie nazwać :P
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 18, 2011 9:18 Re: Klementynka-cudna kicia szuka domu i Amelka vel Furia na DT

tak, charakterna to ona niech sobie będzie...ale ona dziwnie się zachowuje...
Na przykład jak się bawi, atakuje zabawki. Ok tak się bawią koty.
Ale ona przy tym syczy, warczy i ma napuszony ogon 8O jest jak to określiła Ania CoolCaty "ogólnie wqr....na na świat"
dziwna jest po prostu.
Głaszczemy ją. 5 sekund ok. Później warczenie, syczenie. Ok przestajemy głaskać, ale ona wciąż warczy i syczy i atakuje rękę, nawet jak nie głaszczemy :roll: atak, atak, atak

nie wiem czy to się zmieni. Ona nie ucieka przed człowiekiem, przed ręką. Tylko jest agresywna. Wciąż warczy i syczy.
Oczywiście na razie ta jej agresja jest śmieszna, ponadto ona ani nie drapie ani nie gryzie mocno. Raczej ostrzegawczo, ale ten atak nie ustępuje pomimo zaniechania jakichkolwiek czynności co do jej że tak powiem osoby...
martwię się takim zachowaniem pod względem późniejszej adopcji :(
czyżby od maleńkości ktoś ją zmuszał do brania na ręce, zabaw itd że aż tak reaguje?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 18, 2011 9:23 Re: Klementynka-cudna kicia szuka domu i Amelka vel Furia na DT

magdaradek pisze:czyżby od maleńkości ktoś ją zmuszał do brania na ręce, zabaw itd że aż tak reaguje?


a jest różnica w zachowaniu między pieszczotami od Ciebie i od dzieciaków? może to to?...? Ty masz akurat złote dzieci, ale wiesz, że nie wszystkie są takie...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 18, 2011 9:23 Re: Klementynka-cudna kicia szuka domu i Amelka vel Furia na DT

albo tak głupio się z nią bawił :roll:
na zasadzie zmuszania ją do zabawy w atakowanie
może się to wyciszy

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 18, 2011 9:25 Re: Klementynka-cudna kicia szuka domu i Amelka vel Furia na DT

Georg-inia pisze:
magdaradek pisze:czyżby od maleńkości ktoś ją zmuszał do brania na ręce, zabaw itd że aż tak reaguje?


a jest różnica w zachowaniu między pieszczotami od Ciebie i od dzieciaków? może to to?...? Ty masz akurat złote dzieci, ale wiesz, że nie wszystkie są takie...


nie ma żadnej różnicy, kto akurat się nią zajmuje.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 18, 2011 9:29 Re: Klementynka-cudna kicia szuka domu i Amelka vel Furia na DT

Madziu mój jeden z czterech klusek taki był...dlatego nazwałam go Czorcik, jak atakowała zabawki warczał i syczał, jak któreś z rodzeństwa zaglądało mu do miski walił łapą w michę i warczał, to samo robił przy zabawach...jak karmiłam mlekiem ze srzykawki on szedł na pierwszy ogień a potem go zamykałam w kontenerku bo utrudniał karmienie innych waląc i gryzac strzykawkę....a obecne jest u Ani z Dymkiem (obecne imiona Hugo i Boss :D ), Czorcik jest milaśny, przytulaśny, rozmruczany i juz u nas w domu przejawiał miłość do dużych...wiesz zanim kluchy do mnie trafiły kilka godzin "bawiły się z nimi dzieci" takie w wieku 6-11 lat, podejrzewam, że to może być przyczyną, nie wiadomo ile czasu te dzieci "zajmowały" się małą. mogło to negatywnie skutkować na jej odczucia co do człowieka i może boi się tych "maltretowań" bo jak nazwać zajmowaniem się małym kotkiem przez dzieciaczki bez nadzoru dorosłych. Dzieci mimo najlepszych intencji, nie zawsze posiadają wyczuce i nie zdają sobie sprawy, że to nie jest żywa zabawka :?
Więc myślę, że nie musisz się przejmować mała może mieć charakterek, to prawda, ale nasilone to może być przeżyciami.


edit: o kocich psychiatrach jeszcze nie słyszałam :ryk: ale w takich wypadkach byliby bezcenni
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 18, 2011 9:36 Re: Klementynka-cudna kicia szuka domu i Amelka vel Furia na DT

Oczywiście poczekamy i zobaczymy jak to będzie wyglądało dalej.
niestety sprawy nie ułatwi teraz fakt, że musimy grzebać jej przez co najmniej 5 dni w uszach :roll:
zapewne nie polubi nas przez to bardziej....
no nic. czasu potrzeba i tyle.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 18, 2011 10:41 Re: Klementynka-cudna kicia szuka domu i Amelka vel Furia na DT

W Toruniu jest "behawiorysta zwierząt" - zapewne to odpowiednik zwierzęcego psychologa :wink:


Może to zachowanie to taki "zew natury" - uznaje wszystko za zagrożenie. Z czasem przekona się, że zabawki nie oddają razów, ludzkie ręce karmią i głaszczą i żadne inne złe rzeczy się nie dzieją. Trzymam za to kciuki :ok:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura i 26 gości