Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ozanna1405 pisze:tak tak, mieszkamy jakies 750 m za remontowanym mostkiem, w strone korfantego
rozwiesilismy dzisiaj czesc ogloszen, za chwilke ruszamy na poszukiwania...
Ozanna1405 pisze:Kocur jest wychodzacy, codziennie wracał. Dzisiaj całe przedpołudnie byłam w domu, zostawiłam otwarte okno i nic:(((
Codziennie wracal sam, z reszta naszych kotów. Za kazdy razem wracal pierwszy.
Obstawiam trzy wersje
1) ktos przez przypadek zamkna go w piwnicy
2) cos mu sie stalo, ale o tym nawet nie chce myslec
3) ktos zabral go do domku...nieskromne to bedzie, ale Kocur jest przepiekny:((( no i rudy, a to chodliwy kolor...
Ozanna1405 pisze:Skoncza sie jakiekolwiek spacery.
Kurcze wychodza od roku i nic takiego sie nigdy nie zdarzylo:(((
Rok temu jak jeszcze mieszkalismy w mega blokowisku zaginela Nam kotka...nie bylo jej dwa miesiace:(
Marzylam, zeby nigdy sie to wiecej nie zdarzylo.
Kurcze...Rudy byl zawsze pierwszy w domu i przybiegal na wolanie:(((
Zgroza!!!
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, RobertWeilk i 47 gości