TYMCZASY U JOPOP V - zagadka kryminalna s.98 ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Nie paź 16, 2011 22:47 Re: TYMCZASY U JOPOP V- ups.. jest nas w sumie 47 + pies...HELP!

Ups :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 16, 2011 22:53 Re: TYMCZASY U JOPOP V- 15 kociąt choruje...

No faktycznie ;) matematyka mnie zawiodła ;) to kolejna próba:

na Klaudyny:
dorosłe:
1. Uterus
2. Dalma
3. Mamuśka
4. Iveco
5. Isuzu
6. Pingłin
7. Małgosia
8. Kubuś

gnoje:
9. Wyżliczka
10. Celnik
11. Cłownik
12. Skowronek
13. Słowik
14. Siewka
15. Sójka
16. Sikorka
17. Sierpówka
18. Kwiczoł
19. Krogulec
20. Kormoran
21. Debilka
22. Debil (zwany też Mikonwem)
23-26. Szylki-obesrołki i ich brat
27. Sokotka

no i 3 rezydentów.

na Gersona:
1. Mila
2. Hilton
3. Bura
4. Mała
5. dzikus na leczeniu
6-10. kociaki z Gomulickiego
11-12. kotki z cmentarza (dzikusy na leczeniu)
13-14. kocurki z cmentarza (dzikusy na leczeniu)
15. 4-miesięczna czarna koteczka z cmentarza, spokojna
16-19. 2-miesięczne kociaki z cmentarza, doleczające KK

no i Gersia

Potrzebuję:
a) RC dla suki: najlepiej jakiś senior, ale może być też każdy inny. Ona je tego pół kilo dziennie!!!
b) karmy suche dla kociąt - dowolne, choć najchętniej dużo w miarę tanich, np. puriny cat chow (tzn wolę więcej puriny cat chow niż mniej RC)
c) babycata i tacki animonda babypate dla Sokotki
d) karmy suche dla dorosłych - dowolne, ale też chętnie purinę cat chow
e) intestinal dla chorych kociąt, sensitivity control z błękitkiem dla Kubusia
f) zwirek bentonitowy i drewniany (może być najtańszy, dowolny) - w hurtowych ilościach.
g) igły grubsze niż 0,5
h) strzykawki 5 i 10 ml
i) glukozę lub glukozę z NaCl
j) CIEPŁE ubranka dla Gersi (suka 30 kg, budowa owczarka niemieckiego z grubsza)[/quote]
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Nie paź 16, 2011 23:03 Re: TYMCZASY U JOPOP V- ups.. jest nas w sumie 46 + pies...HELP!

podoba mi się ten pomysł ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Nie paź 16, 2011 23:12 Re: TYMCZASY U JOPOP V- ups.. jest nas w sumie 46 + pies...HELP!

zdarzają się dni (np. dziś), że 23,5 godziny jest sama...

choć oczywiście staram się choć trochę z nią posiedzieć...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Nie paź 16, 2011 23:21 Re: TYMCZASY U JOPOP V- ups.. jest nas w sumie 46 + pies...HELP!

zwykle jest lepiej, bo jednak sporo godzin ktoś tam coś działa, remontuje...

mam nadzieję, że Gersia dożyje momentu gdy się tam po prostu przeprowadzimy...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 17, 2011 7:33 Re: TYMCZASY U JOPOP V- ups.. jest nas w sumie 46 + pies...HELP!

Witam po weekendzie :)
czy ubranko dla Gersi może być z ludzkiej bluzy??? bo jakby co to ja się z nią podzielę :D
Albo czy ktoś ma na wzór, to ja może spróbuję coś uszyć, ale musiałabym mieć wykrój. Dopiero się uczy maszyny, ale to dobry uczynek na początek :)
zerknę też czy mam jakiś materiał, który się nadaje.
ObrazekObrazek

@Freak

 
Posty: 957
Od: Wto maja 31, 2011 18:41

Post » Pon paź 17, 2011 7:46 Re: TYMCZASY U JOPOP V- ups.. jest nas w sumie 46 + pies...HELP!

Najłatwiej by było przyjechać z materiałem na ubranko do Gersi i na niej wszystko wymierzyć ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 17, 2011 10:36 Re: TYMCZASY U JOPOP V- ups.. jest nas w sumie 46 + pies...HELP!

ona obecnie nosi ludzka bluzę. ale nie jest to wersja full comfort. ani też jakas bardzo ciepla. wybralam taka, ktora ma na tyle szerokie rekawy (obecnie nogawki :twisted: ) by jej nie uciskalo nic. lepszy bylby gruby polar albo jakas welna pewnie
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 17, 2011 19:51 Re: TYMCZASY U JOPOP V- ups.. jest nas w sumie 46 + pies...HELP!

HYDRO-ZAGADKA....

tymczasy nie próżnują i świat poznają
badają wszystko co tylko sie da
poznając środowiska tradycyjnie uznawane kotom za nieprzyjazne
no cóż trzeba coś zrobić w ciasnym świecie

dzisiejsza wyprawa prowadziła krętymi drogami kuchni
gdzie ekspedycja odnalazła dziwne źródełko

Obrazek

badaniom nie było końca
a najdziwniejsze było to, że zródełko z góry się pojawiało i tajemniczo w dole znikało

Obrazek

aż badacz pomysłowy postanowił zbudować z wieczka tame dla wody

Obrazek

doświadczenie się udało a wody przybierało
i już się wieczka wyjąć nie dalo...

Obrazek

i mimo otworu gdzie woda ujśc miała, to jednak nie ubywała!
koty się radziły ale nic nie wymyśliły

Obrazek

nawet strumyczek w łapkę zaciskały, ale potoki wody dalej sie lały

Obrazek

sytuacja była mocno niepokojąca, rzec by sie chciało,
iz to nie przelewki, ale własnie na takie sie zbierało a lanie wody trwało...

Obrazek

aż pomocne ręce kapiel przerwały

Obrazek

kot został ręcznikiem otulony

Obrazek

i pracowicie wysuszony

Obrazek

a ja to na własne oczy widziałem i dla Was fotografowałem
Ukłony
Sqpien
SP5VJS
SP-0330-Wa

sqpien

 
Posty: 455
Od: Sob paź 16, 2010 17:31

Post » Pon paź 17, 2011 19:56 Re: TYMCZASY U JOPOP V- ups.. jest nas w sumie 46 + pies...HELP!

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon paź 17, 2011 20:00 Re: TYMCZASY U JOPOP V- ups.. jest nas w sumie 46 + pies...HELP!

sqpien pisze:HYDRO-ZAGADKA....

tymczasy nie próżnują i świat poznają
badają wszystko co tylko sie da
poznając środowiska tradycyjnie uznawane kotom za nieprzyjazne
no cóż trzeba coś zrobić w ciasnym świecie

dzisiejsza wyprawa prowadziła krętymi drogami kuchni
gdzie ekspedycja odnalazła dziwne źródełko

Obrazek

badaniom nie było końca
a najdziwniejsze było to, że zródełko z góry się pojawiało i tajemniczo w dole znikało

Obrazek

aż badacz pomysłowy postanowił zbudować z wieczka tame dla wody

Obrazek

doświadczenie się udało a wody przybierało
i już się wieczka wyjąć nie dalo...

Obrazek

i mimo otworu gdzie woda ujśc miała, to jednak nie ubywała!
koty się radziły ale nic nie wymyśliły

Obrazek

nawet strumyczek w łapkę zaciskały, ale potoki wody dalej sie lały

Obrazek

sytuacja była mocno niepokojąca, rzec by sie chciało,
iz to nie przelewki, ale własnie na takie sie zbierało a lanie wody trwało...

Obrazek

aż pomocne ręce kapiel przerwały

Obrazek

kot został ręcznikiem otulony

Obrazek

i pracowicie wysuszony

Obrazek

a ja to na własne oczy widziałem i dla Was fotografowałem

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :piwa: :piwa: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 187 gości