Pąpą - bądź szczęśliwy!

eeeeeee tam ,zaraz trauma-innowacja pedagogiczna,ot co

anulka111 pisze:eeeeeee tam ,zaraz trauma-innowacja pedagogiczna,ot co

no i pozamiatane - zacytuję to sobie. Złośliwie :twisted:

zabers pisze:
anulka111 pisze:eeeeeee tam ,zaraz trauma-innowacja pedagogiczna,ot co

no i pozamiatane - zacytuję to sobie. Złośliwie

Badz czlowiekiem i popraw literowke :roll:

jestem człowiekiem. W porywach :twisted:

No i mnie obroniono.
Zatem nie będę musiała kombinatoryki uskuteczniać.

Mam jeszcze kota kulistego. Ale nie dam foty, bo by mnie zlinczowali, że taki roztyty. :wink:

A w podręczniku mam tyle zadań o kotach, że grafik coś wywęszył i samorzutnie dał na okładkę płyty dzieciaki z kotem. :ryk:

Cwany,a co slychac u kotkow

jaaana pisze:No i mnie obroniono...

Na razie

Kotki szaleją od trzech dni z torbą po żwirku.
Już dawno doszłam do wniosku, że nie ma sensu kupowanie kotom zabawek.
Nakrętki, chusteczki, patyczki do uszu, zgniecione papierki, skarpetka... mam wymieniać dalej, co jeszcze wala się po podłodze? :oops:

Latają już swobodnie po całym mieszkaniu, tylko śpią osobno, w kuchni. I karmić muszę oddzielnie, bo jeden jest pochłaniaczemwszystkiegocojadalne (i niejadalne czasem też). Proszę zgadnąć, który to jest.

Biedna Dosieńka chciałaby się z nimi pobawić, ale nie nadąża. No i trochę się jeszcze boi, gdy za szybko się do niej zbliżają.

zabers pisze:
jaaana pisze:No i mnie obroniono...

Na razie

Chyba nie zamierzasz się znęcać nad starą zdziwaczałą wdową z gromadą kotów?

jaaana pisze:
zabers pisze:
jaaana pisze:No i mnie obroniono...

Na razie

Chyba nie zamierzasz się znęcać nad starą zdziwaczałą wdową z gromadą kotów?

Na litość mnie bierzesz, tak?

zabers I Bezlitosny

edit: idę spać. dobranoc

zabers pisze:
zabers I Bezlitosny

edit: idę spać. dobranoc

chyba przyjdzie mi się pożegnać

A gdzie tam-zabersa sie oblaskawi :lol:

padlamn wczoraj-ostatnio coraz cvzesciaj tak mam-nie pamietam jak doszlam do lozka :wink:

Milego dzionka wszystkim

Dziś rano stwierdziłam, że chciałabym, by Bąble nie tylko rozrabiały razem, ale i spały przytulone, myły sobie wzajemnie pysie.
Chyba usłyszały :lol:

A wieczorem zdecydowały się przekroczyć plan:

I przyłapałam Cffaniaka, jak mył Pompona :1luvu:

Ale komitywa :mrgreen:

I jakie one sa juz duze :1luvu:

jaaana pisze:...przyłapałam Cffaniaka, jak mył Pompona

Cffaniak-higienista :ok:

Tak, tak, cudne kotki, ale...

Co zrobić, żeby ktoś się nimi zainteresował???
Muszę je wyadoptować!!!

Nic, żadnego telefonu, nawet głupiego, cisza zupełna

Pąpą - bądź szczęśliwy!

Kto przegląda forum