Zielonookie Kotołaki cz. 8 Pozdrowienia ze Szkocji :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 11, 2011 16:02 Re: Zielonookie Kotołaki cz. 8

O nie, nie 8) Fifulec łapie w przednie łapki. Jakby klaskał. To jest baaaaardzo trudne 8)
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto paź 11, 2011 16:14 Re: Zielonookie Kotołaki cz. 8

tosiula pisze:O nie, nie 8) Fifulec łapie w przednie łapki. Jakby klaskał. To jest baaaaardzo trudne 8)

Tak samo łapie Haker. Smakołyki, muchy itp.
Ze smakołykami to taka nasza zabawa, muszę je wysoko podrzucać a on poluje i łapie w łapki w 90% mu sie udaje.
Muchy zawsze tak łapie. A teraz jak jest u Pysia mam muchy w domu i sam muszę je tępić.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto paź 11, 2011 16:34 Re: Zielonookie Kotołaki cz. 8

Hannah12 pisze:
tosiula pisze:O nie, nie 8) Fifulec łapie w przednie łapki. Jakby klaskał. To jest baaaaardzo trudne 8)

Tak samo łapie Haker. Smakołyki, muchy itp.
Ze smakołykami to taka nasza zabawa, muszę je wysoko podrzucać a on poluje i łapie w łapki w 90% mu sie udaje.
Muchy zawsze tak łapie. A teraz jak jest u Pysia mam muchy w domu i sam muszę je tępić.

I wreszcie docenisz koteczka :mrgreen:jego niezbędność i niezastopioność 8)
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro paź 12, 2011 6:40 Re: Zielonookie Kotołaki cz. 8

A dzisiaj rano obudziło nas mega głośne ŁUBUDUBU!!!! :strach: :strach: :strach:
Okazało się, że tuż koło naszego łóżka spadła przymocowana do ściany duża półka z książkami i dwoma kwiatkami w ceramicznych donicach :twisted: .
Po grubości napuszonego ogona i wyrazie pyszczka wnioskuję, że to Kira maczała w tym łapy :twisted:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Śro paź 12, 2011 19:57 Re: Zielonookie Kotołaki cz. 8

8O :strach: Dobrze że nikomu nic się nie stało :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Sob paź 15, 2011 14:38 Re: Zielonookie Kotołaki cz. 8

żyjecie? :P
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob paź 15, 2011 17:09 Re: Zielonookie Kotołaki cz. 8

żyją :mrgreen: właśnie przeżyłam :ok: popołudnie z trójką dzieci w jednym pokoju i każde chce robić co innego :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

agnieszka1565

 
Posty: 3899
Od: Wto sie 18, 2009 11:37
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 16, 2011 8:59 Re: Zielonookie Kotołaki cz. 8

Czy to oznacza, że siostrzenica była u Ciebie?

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie paź 16, 2011 11:41 Re: Zielonookie Kotołaki cz. 8

Hannah12 pisze:Czy to oznacza, że siostrzenica była u Ciebie?


a była razem z mamą - mamuśka była zajęta swoim image :wink: a ja ekipą - na szczęście to przecudne stworzonko kocha auta, a u nas tego na pęczki więc dzieciątko miało zajęcie :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

agnieszka1565

 
Posty: 3899
Od: Wto sie 18, 2009 11:37
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 20, 2011 15:43 Re: Zielonookie Kotołaki cz. 8

nowoczesna kobietka :1luvu:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt gru 23, 2011 13:17 Re: Zielonookie Kotołaki cz. 8

Znikłaś, Martuś, ale mam nadzieję, że jeszcze czasem tu zaglądasz :)

Życzę Ci i Kotołakom pogodnych, spokojnych, pięknych Świąt Bożego Narodzenia :D

Obrazek
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pt gru 23, 2011 13:53 Re: Zielonookie Kotołaki cz. 8

Samych radosnych chwil ze swoimi pupilami i duuuuuużo zdrówka :1luvu:
Obrazek Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt gru 23, 2011 13:56 Re: Zielonookie Kotołaki cz. 8

Wesolych swiat oraz zdrowka, zdrowka i szczescia w Nowym Roku dla calej rodzinki


Obrazek
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pt gru 23, 2011 14:28 Re: Zielonookie Kotołaki cz. 8

"W Noc Bożego Narodzenia
Bóg otworzył nam Nieba, dzieląc z nami ziemskie zycie.
Człowiek jest wielki nie przez to, kim jest, ale przez to czym dzieli się z innymi." Jan Paweł II


Naszym forumowym przyjaciołom życzymy

Wesołych Świąt Bożego Narodzenia
spędzonych w zaciszu Rodzinnego Domu
pełnych miłości i refleksji
w oderwaniu od zgiełku codzienności
oraz
Szczęśliwego Nowego Roku 2012
aby był on jeszcze bogatszy w miłe wydarzenia
oraz zawodowe i osobiste sukcesy,
a jego nadejście świętowane było szampańska zabawą.
Hannah12 z rodziną i czworonożnymi przyjaciółmi.


Obrazek

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt gru 23, 2011 18:23 Re: Zielonookie Kotołaki cz. 8

Cudownych Świąt Bożego Narodzenia, spokoju i miłości,
oraz spełnienia najskrytszych marzeń
życzy Kasia z Pięciokotem


Obrazek

Martusiu-przekaz proszę życzenia ode mnie Arlecie! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 14 gości