TOSIne maluchy i reszta -Nowa malutka bida.Czy przeżyje?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 14, 2011 12:53 Re: TOSIA (i maluchy) - teraz FIP??? :(

halinka1403 pisze:No, chyba się zabiję o drzewo :!: :(
Tosia od wczoraj wieczór nie je :( Chciałaby,bo to widać ,że się garnie,ale ma kłopoty z przełykaniem. :( Co jakiś czas charczy,jak by chciała zwrócić ,ale nie może.Tak samo ma Rudi,mimo tygodniowego leczenia. :( Chyba ten sam wirus .Jadę dziś znowu do wetki.Od razu zapytam o testy i badania Tosi,może już przyszły.

O matko!
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 14, 2011 14:30 Re: TOSIA (i maluchy) - teraz FIP??? :(

Czy były sprawdzone pyszczki wewnątrz u obu kotek?

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Pt paź 14, 2011 15:27 Re: TOSIA (i maluchy) - teraz FIP??? :(

issey32 pisze:Czy były sprawdzone pyszczki wewnątrz u obu kotek?

Byly oglądane całe, z każdej strony,pyszczki też.
Wlaśnie wrociłam.Wet mówi ,że to jakaś wirusówka .Na domiar złego maluszki też zabrałam, bo te same objawy.Wszystkie dostały po 2 zastrzyki.Jutro powtórka z rozrywki.(wyjątkowo mnie wetka przyjmie.)A w niedziele tradycyjnie sama zrobię zastrzyki.
Jak nie zwariuję i nie splajtuję ,to będzie CUD NAD WISŁOKIEM (bo Krosno nie nad Wisłą ,ino nad Wisłokiem leży:(
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Pt paź 14, 2011 15:40 Re: TOSIA (i maluchy) - teraz FIP??? :(

halinka1403 pisze:
issey32 pisze:Czy były sprawdzone pyszczki wewnątrz u obu kotek?

Byly oglądane całe, z każdej strony,pyszczki też.
Wlaśnie wrociłam.Wet mówi ,że to jakaś wirusówka .Na domiar złego maluszki też zabrałam, bo te same objawy.Wszystkie dostały po 2 zastrzyki.Jutro powtórka z rozrywki.(wyjątkowo mnie wetka przyjmie.)A w niedziele tradycyjnie sama zrobię zastrzyki.
Jak nie zwariuję i nie splajtuję ,to będzie CUD NAD WISŁOKIEM (bo Krosno nie nad Wisłą ,ino nad Wisłokiem leży:(

Nie zwariujesz, czy nie splajtujesz nie wiem :D Myślę jednak, że będzie ten cud nad Wisłokiem :D :ok: Pozdrawiam Krosno :D
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 14, 2011 20:33 Re: TOSIA (i maluchy) - teraz FIP??? :(

kurcze, co się dzieje? u nas też z Filusiem gorzej. Jutro idziemy ponownie do weta.
Objawy podobne :conf:

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 15, 2011 9:08 Re: TOSIA (i maluchy) - teraz FIP??? :(

Wetka powiedziala ,że to wirus, że strasznie dużo kotów teraz choruje,u większości te same objawy,charczenie ,tak ,jakby kot chciał zwymiotować ,a nie może,kichanie ,brak apetytu ,trudności z przelykaniem,nie zawsze temperatura.
U mnie złapały koty,ktore były najbardziej osłabione lub zestresowane.Zaczęło się od Yody.Przeszła dośc duży stres po ataku Toski.Następny był Rudi,też po ataku Tośki,zdążył uciec, ale dwa dni izolował się ,nie chciał wychodzić ze swojego domku pod łóżkiem.Tośka po stresie pobierania krwi,a maluszki oslabione po szczepieniu .Najpierw wzielo Larę,bo ją wpuszczalam do Tosi do pokoju,zeby Tośka nie odzwyczaiła się od swojego dziecka,bo razem maja iść do adopcji.Lara zaraziła rodzeństwo , czyli Diego i Nelę,bo się razem trzymają (czyt.wściekają)
A na dzień dzisiejszy zaczyna brać Szarusię,pewnie dlatego ,że Diego cały czas za nią łazi,śpi koło niej,chyba ją utożsamił ze swoją mamą.
Boję się nawet myśleć ,że złapią to świństwo wszystkie :(
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Sob paź 15, 2011 11:48 Re: TOSIA (i maluchy) - teraz FIP??? :(

U nas na zimę takie coś miał Fado i to było zapalenie krtani.
Dostał na wzmocnienie tylko rzeczy, z tego co pamiętam...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie paź 16, 2011 7:54 Re: TOSIA (i maluchy) - teraz FIP??? :(

Najlepsza wiadomość pod slońcem-TOSIA NIE MA FIP ,ani zadnej innej wstrętnej choroby.Testy wyszly negatywnie .Na FIP-a ,jakies 1:100, nie wiem o co chodzi, bo wetka tyle mi tylko powiedziała,bo byl taki kocioł u niej wczoraj,same nagłe wypadki,lub zastrzyki,ale ludzi bylo multum.Testy da mi na spokojnie w poniedzialek,więc napiszę coś wiecej.
Dzisaj jadę o 12-tej na zastrzyki,bo wprawdzie mogłabym sama zrobic ,jak zwykle ,w weekendy,ale wetka chce sprawdzic gardełka,czy są postępy w leczeniu.
Wczoraj maluszki dostały po 2 zastrzyki,natomiast Tośka 3.Taka była biedna ,nic nie mogła zjeść,chociaż bardzo chciała,ale nie mogła,nawet ślinę przelykała z trudnością.Po zastrzykach,jak wrócilismy do domu,jak się rzuciła do misek,(miala oprócz feliksa ,wiskasa ,ktorego kupilam specjalnie,bo myślałam,ze nie ma apetytu,i tym ją skuszę)to wymiotła z obu ,do czysta,i jeszcze szukała.Wieczorem wrąbała następną saszetkę,a rano, już o 5-ej donośnym miauczeniem ,zamawiała śniadanie .
Jeżeli w tym tygodniu choroba minie,(mam taką nadzieję,chociaz u Rudiego sie ciągło) to Tosia i Lara pojadą w sobotę do domku, który na nie czeka. :1luvu:
Potrzebne są mocne :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Nie paź 16, 2011 10:10 Re: TOSIA (i maluchy) - teraz FIP??? :(

1:100 to oznaczenie miana przeciwciał na koronawirusa. Niskie miano oznacza małe prawdopodobieństwo FIP. To tak w bardzo dużym uproszczeniu.

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Nie paź 16, 2011 13:02 Re: TOSIA (i maluchy) - teraz FIP??? :(

issey32 pisze:1:100 to oznaczenie miana przeciwciał na koronawirusa. Niskie miano oznacza małe prawdopodobieństwo FIP. To tak w bardzo dużym uproszczeniu.

Dzięki za wyjasnienie :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Nie paź 16, 2011 18:27 Re: TOSIA (i maluchy) - teraz FIP??? :(

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
a mówiłam, że to nie FIP :ryk: :ryk:

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 17, 2011 6:09 Re: TOSIA (i maluchy) - teraz FIP??? :(

Wiolaww pisze::ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
a mówiłam, że to nie FIP :ryk: :ryk:

:ryk: :ryk:Mówiłaś :!: mowiłaś :!: :ryk:Proroku kochany :ryk: :ryk:
I tylko dlatego przez ten czas nie zeswirowałam do końca :ryk:
Dzięki Wam wszystkim jakoś przetrwałam ten okres niepewności i panicznego strachu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Śro paź 19, 2011 20:05 Re: TOSIA (i maluchy) - teraz FIP??? :(

Termin wyjazdu Tosi i Lary do nowego domu ustalony na sobote.
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Śro paź 19, 2011 20:11 Re: TOSIA (i maluchy) - teraz FIP??? :(

halinka1403 pisze:Termin wyjazdu Tosi i Lary do nowego domu ustalony na sobote.

:1luvu:
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 21, 2011 8:02 Re: TOSIA (i maluchy) - teraz FIP??? :(

halinka1403 pisze:Termin wyjazdu Tosi i Lary do nowego domu ustalony na sobote.

Świetna wiadomość :ok: :ok: :ok:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5922
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka-, Blue, Claude-meave i 141 gości