Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
tosiatosia1 pisze:Ja bardzo proszę o szanse dla kotka z tego wątku, to dorosły miziasty kocurek, bez szans na dom jeśli pozostanie na wolności, wiele lat się tułał i należy mu się odpoczynek na resztę życia. Bardzo proszę w imieniu kotka bo ponad 8 lat bezdomności głodu i chłodu, może sprawić że to będzie jego ostatnia zima:(
To link do tematu kotka viewtopic.php?f=13&t=134230
Bardzo proszę w jego imieniu.
kotx2 pisze:tosiatosia1 pisze:Ja bardzo proszę o szanse dla kotka z tego wątku, to dorosły miziasty kocurek, bez szans na dom jeśli pozostanie na wolności, wiele lat się tułał i należy mu się odpoczynek na resztę życia. Bardzo proszę w imieniu kotka bo ponad 8 lat bezdomności głodu i chłodu, może sprawić że to będzie jego ostatnia zima:(
To link do tematu kotka viewtopic.php?f=13&t=134230
Bardzo proszę w jego imieniu.
alez on smutny
kotx2 pisze:tosiatosia1 pisze:Ja bardzo proszę o szanse dla kotka z tego wątku, to dorosły miziasty kocurek, bez szans na dom jeśli pozostanie na wolności, wiele lat się tułał i należy mu się odpoczynek na resztę życia. Bardzo proszę w imieniu kotka bo ponad 8 lat bezdomności głodu i chłodu, może sprawić że to będzie jego ostatnia zima:(
To link do tematu kotka viewtopic.php?f=13&t=134230
Bardzo proszę w jego imieniu.
alez on smutny
mantra pisze:Hej, nadszedł ten piękny dzień, gdy nasze warunki bytowe i materialne się poprawiły na tyle, że możemy zacząć tymczasować.
Dotychczas tymczasowałam tylko w domu rodzinnym, były to zazwyczaj kociaki znalezione w okolicy (tylko maluchy). Nigdy nie miałam chorych zwierzaków, największym moim zmartwieniem były robale.
Chciałabym zacząć od maluchów proludzkich (lub chociaż jeden by był proludzki), w miarę zdrowych, na tyle dużych, by można je było zostawić w domu na 8h.
Mieszkamy na niskim parterze, mieszkanie wynajmowane, na razie okna niezabezpieczone - nie otwieramy ich jednak - czasami uchylamy (mają opcję wąskiego uchylenia, zrobienia szczeliny na 1 -2 cm - nie opada po takim uchyleniu). Planujemy w najbliższym czasie założyć siatki.
Nie wykluczam, że podczas tymczasowania jakaś bestia (albo dwie) u nas pozostanie.
Nie wiem co więcej napisać. Łazienka jest malutka (w sensie powierzchnia poza pralką, wanną to jakieś 2 m kw). Oczywiście będziemy wypuszczać kociaki na mieszkanie, ale na początku jak nas nie będzie w domu pewnie będziemy zamykać w tej nieszczęsnej łazience.
Możemy przyjąć kociaki od jutra wieczorem, bo teraz jeszcze nie mamy wszystkich sprzętów.
No, tyle. Mam nadzieję że pomoc potrzebna (właściwie wiem że potrzebna;)). Przeglądałam wątki, ale pomyślałam, że będziecie wiedzieć lepiej kto potrzebuje pomocy najbardziej.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 462 gości