Rolly & Miszka II :) Fotki z impry Rollka s95

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 29, 2004 21:56

Gacusiowa Mama pisze:jejku, Myszko, co sie dzieje?

m.in. TU

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57702
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Czw wrz 30, 2004 8:59

to ja tak cichutko kciuki potrzymam zeby wszystko co zle sobie poszlo.... :ok:
czterej pancerni.... i piesy dwa :)
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Gacusiowa

 
Posty: 5427
Od: Wto gru 09, 2003 12:22
Lokalizacja: Świebodzin, home sweet home <3

Post » Czw wrz 30, 2004 10:07

:ok:

Yoasia

 
Posty: 1929
Od: Czw lut 05, 2004 0:30
Lokalizacja: Republica Banana

Post » Czw wrz 30, 2004 10:49

Gacusiowa Mama pisze:to ja tak cichutko kciuki potrzymam zeby wszystko co zle sobie poszlo.... :ok:

To sobie nie pojdzie. To zostanie ze mna juz na zawsze. Tylko musze sie do tego przyzwyczaic. Jeszcze troszke czasu mi potrzeba.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw wrz 30, 2004 11:13

Myszku słońce, niech zostaną same dobre wspomnienia, o innych rzeczach zapomnij...
Obrazek

Pandorka

 
Posty: 886
Od: Nie kwi 11, 2004 15:11
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 30, 2004 15:55

Myszko, nie wiedziałam (na KŁ nie zagladalam dluuugo).... przykro mi bardzo, tulkam i przesyłam tony dobrych fluidów... tak jak mówiła Pandorka, niech zostaną dobre wspomnienia....
czterej pancerni.... i piesy dwa :)
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Gacusiowa

 
Posty: 5427
Od: Wto gru 09, 2003 12:22
Lokalizacja: Świebodzin, home sweet home <3

Post » Pt paź 01, 2004 15:49

Myś, możesz juz cosik napisać ? Ciutka choć :D

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57702
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Sob paź 02, 2004 13:01

Od jakiegos czasu po powrocie do domu zastawalam kupy poza kuweta. Ladnie opanierowane zwirkiem. Pewna bylam, iz to Hanka urzadzala sobie imprezki. Ale co bylo zrobic? Ochrzanie grubo po fakcie, to nie dosc, ze sucz nie zrozumie, a jeszcze bedzie miala glebokie poczucie krzywdy. Nic to, zbieralam kupy pracowicie. Ktoregos dzionka przychodza do domu, lapie w dlon woreczek i szkam kupy kolo kuwety... a tu jajo 8O Kupy brak. Zdezorientowana rozejrzalam sie po kuchni. Namierzylam kupe. Centralnie na stole :twisted: Na bieluskim obrusie :twisted: Lezala jak cukierniczy ziemniaczek w panierce :twisted: Khem... Hanka az tam nie wejdzie, wiec ki diabel? 8O Dzisiaj sie dowiedzialam, co za cholera :twisted: Poszlam ci ja na zakupy, wracam, laduje sie z siatami do kuchni a tu na stole stoi sobie Miszka. Z wlasna kupa w zebach. Opanierowana dokladnie zwirkiem. Kupe zdesantowal na obrus i chodu.
Koprofag, kurza jego mac :evil:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob paź 02, 2004 13:08

ożesz fmorde miszke mać! 8O 8O 8O

teraz kombinuj Mysz, jak go tego oduczyć :idea: :twisted:
Obrazek

Pandorka

 
Posty: 886
Od: Nie kwi 11, 2004 15:11
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 02, 2004 13:10

A ja to myślałam, że to tylko Biszkopt taką ohydną naturę ma 8O
Ale on przynajmiej zjada od razu, ze stołu nie muszę sprzątać...
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Sob paź 02, 2004 17:30

Matko kochana 8O Aportuje na stół ???

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57702
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Nie paź 03, 2004 0:15

Taaa, wlasna produkcje :twisted:
Bylismy u weta:


Miszka
Obcy nadal w kurduplu siedza, co nie przeszkodzilo mu osiagnac wage 2,2 kg 8O . Dostal tablelke na odrobaczenie, uzarl weta i usilowal podrapac TZa. Ogolem zdrowy kot.

Roland. Doszedl do wagi 6,65 kg 8O I jak ktos mi powie, ze koci kumpel wplywa odchudzajaco na rezydenta, to wyzwe na udeptana ziemie :twisted: Rolus sie podziebil, dostal zig-zig na podniesienie odpornosci i mamy dawac rutinscorbin.

Hanka hrabina trzyma linie - 5,9 kg. Histeryczka co sie zowie, darla morde profilaktycznie przy czyszczeniu kanalow. Przy cieciu pazurow zapomniala :twisted: Zuby w stanie niezlym. Dala sie zaszczepic pneumodogiem - u mnie n rekach. Kwiknela rzecz jasna elegancko, jak na hrabine przystalo 8)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie paź 03, 2004 0:16

BTW - Rolek - histeryk, ogolnie mowiac kot cichociemny wyszedl do Ash 8O Dal sie nawet potrzymac na rekach i nie pobil jej przy tym 8O Miszka juz koffa Ash 8O Hanka tez 8)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie paź 03, 2004 0:35

Myszka.xww pisze:BTW - Rolek - histeryk, ogolnie mowiac kot cichociemny wyszedl do Ash 8O Dal sie nawet potrzymac na rekach i nie pobil jej przy tym 8O Miszka juz koffa Ash 8O Hanka tez 8)


A ja koffam cala trojke miloscia plomienna :1luvu: zas zaszczyt, jakiego dostapilam ze strony Rolka juz rozdyma moje ego (skad inad juz solidnych rozmiarow :twisted: ) :D
Ash + Mysza + Luciano Pavarotti + ADHD tego ostatniego...
Obrazek

Ash

Avatar użytkownika
 
Posty: 2215
Od: Pon lis 17, 2003 9:55
Lokalizacja: Rio de Janeiro

Post » Nie paź 03, 2004 0:47

Myszka.xww pisze: I jak ktos mi powie, ze koci kumpel wplywa odchudzajaco na rezydenta, to wyzwe na udeptana ziemie :twisted:


Dawać mi tego, kto takie androny plecie! :lol: Kumpel odchudzający? Nigdy w świecie. Trzeba szybko pucować swoją michę, żeby się jeszcze na tą drugą załapać. I jak tu zgubić fałdki? :wink:

Sigrid

 
Posty: 6820
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: borysku, Marmotka, Meteorolog1, Sigrid i 8 gości