Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

Ja chyba nie choruję to ze zmęczenia za dużo pracuję :evil:

Zuza już lepiej za to Kuba wczoraj był jakiś niewyraźny

Wróciłam właśnie ze szkoły ze spotkania z wychowawcą Kuby .Jak można wytłumaczyć się ? albo wytłumaczyć syna który wkurzył się gdy kolega wyzwał go ,że jest "ciotą" ? kto tu powinien tłumaczyć się ?

A znaczy jak się wkurzył syn ? Trzeba było spytać pani kto by się nie wkurzył

Kuba według wychowawcy skandalicznie odezwał się bo powiedział koledze "zamknij ryja" no fatalnie przyznaje ale czemu tylko Kuba tłumaczy się a nie gówniarz ,który wyzywa? A pan wychowawca homo niepewny ...dziwna rozmowa( tzn kochający inaczej) może gej to nie powinna być obraza?

No właśnie czemu tylko Kuba sie miał tłumaczyć ? :twisted:

ciężki tydzień

poszukiwanie kociaka

http://www.facebook.com/event.php?eid=168656956550614

Oszaleje z tymi zwierzakami :evil:

Pixi miauczy nad ranem ,wstaję ,żeby jej "przetłumaczyć" że śpimy jeszcze a ta w dziki galop wpada.No przecież nie będę w wolny dzień wstawać żeby z kotem poganiać się.Czy to normalne ,że kot miauczy jakby go ze skóry obdzierali ,żeby pobawić się z nim ?
A Fidel rano czeka aż wstanę z łóżka i miejsce mu zwolnię no bezczelnie stoi przy samej twarzy :evil:

A Zuzia zasmarkana oczywiście no i chrycha

ruda32 pisze:Oszaleje z tymi zwierzakami
Pixi miauczy nad ranem ,wstaję ,żeby jej "przetłumaczyć" że śpimy jeszcze a ta w dziki galop wpada.No przecież nie będę w wolny dzień wstawać żeby z kotem poganiać się.Czy to normalne ,że kot miauczy jakby go ze skóry obdzierali ,żeby pobawić się z nim ?
A Fidel rano czeka aż wstanę z łóżka i miejsce mu zwolnię no bezczelnie stoi przy samej twarzy
A Zuzia zasmarkana oczywiście no i chrycha

no nic nowego :roll:

mnie budzi albo kaszel Zuzki, Jurka chrapanie bo ma nos zatkany albo kot co puszcza pawia ewentualnie w nocy jest straszne obłożenie na kuwetę - ciągle coś :roll:

a Tż się dziwi, że zasypiam jak położę dzieci i próbuję oglądać film

cześć ekipo :1luvu:

HEJ !ja kładę głowę na poduszce i odpływam- ledwo żyję a i Kuba zaczął kaszleć a Zuzię boli ucho i jestem pogryziona przez kota

ruda32 pisze:HEJ !ja kładę głowę na poduszce i odpływam- ledwo żyję a i Kuba zaczął kaszleć a Zuzię boli ucho i jestem pogryziona przez kota

przez własnego czy obcego?

no właśnie swojego kota -tak wygląda zabawa z Pixi normalnie nie umie -zachowuje się jak mały kociak gryzie ,drapie ,ucieka albo mnie goni .no czy ja jestem jej zabawką ?

Normalka -jak to u kociarza :wink:

a normalne że kort miauczy w niebogłosy z nudy? pół bloku ją pewnie słyszy rano i nie tylko
miauczy i trzeba bawić się z Pixi ale zabawa dla naszej wariatki to gonitwa,ucieczka,gryzienie

a Fidel nic zero reakcji
Kuba pyta się jak można kota oduczyć miauczenia jak wszyscy śpią :ryk:

To prawie jak nasz Karmelek kiedyś

Może wyrośnie z tego

a Karmelek w jakim wieku wyrósł :?:

bo Pixi ma 1,5 roku szczyl jeszcze ?

Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

Kto przegląda forum