» Pt paź 14, 2011 13:05
kot chory na oko wrócił bez zęba
Ostatnio u weta miałam taką dziwna sytuację. Kot ma zapalenie oczka, a przy oglądaniu paszczy wet stwierdził, że kamień jest, ale nie trzeba go usuwać w narkozie tylko on zaraz go usunie. I wziął takie coś jak pęseta, tylko z zaokrąglonymi końcami i tak ścisnął i pogmerał na tylnych trzonowych zębach. Z jednej strony trochę kamienia odprysło, a przy drugiej stronie jak złapał zęba to go wyrwał, polała się krew, ja przerażona. Wet powiedział, że ząb musiał być już chory, stan zapalny dziąsła itd. bo tak łatwo by nie wyszedł jakby był zdrowy. Nadal jestem przerażona, nie znam się na usuwaniu kocich zębów, czy ten ząb mógł być zdrowy?:( Czy takie zdrapywanie kamienia nie uszkadza szkliwa?