.Azja i Olaf szukają wspólnego domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 13, 2011 11:49 Re: Kiedy kot traci imię...Azja w Łodzi, Olaf w W-awie

:ok: :ok: :ok:
naprawdę cudowne wieści :)
trzymam kciuki za Olafa, Azję i dwa maluchy :)
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

Post » Czw paź 13, 2011 11:50 Re: Kiedy kot traci imię...Azja w Łodzi, Olaf w W-awie

:piwa: :ok: :piwa: :ok:
tym sposobem aż 3 koty dostały szansę :dance: :dance2: :dance: :dance2:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 13, 2011 15:18 Re: Kiedy kot traci imię...Azja w Łodzi, Olaf w W-awie

Dzięki dla Dagmary i Karolka z Kalisza - za dobre chęci :-)
W takim razie odbiorę Azjatka jak się wykaraska i wydobrzeje... Szukajcie im domu razem, bo widziałam na wątku schroniskowym, że pojawiły się takie pytania... Mają czas do lata...
Trochę się nie odzywam bo pochłonęła mnie na maksa sprawa kotków z mojego banerka a poza tym dopadł mnie wirus...

Olaf nadal jest pan Niedotykalski ale udało mi się go wczoraj dotknąć po łebku po przekupieniu sticksami... Nie wiem ale w ogóle się zastanawiam jaki ten kot ma naprawdę charakter... Wyszła taka sytuacja, że trafił do mnie niespodziewanie w sobotę 4-miesięczny kotek - na mniej więcej tydzień i... Olaf wrogo zawył pod łazienką a teraz... już się z nim bawi i biega (tzn. niby oddzielnie i niby tam czasem pofukuja ale widać że sobą zainteresowani)... kotek jutro idzie do domku stałego :-) no i jeszcze na szczęście był taki bezproblemowy, że można go było na następny dzień wypuścić z łazienki bo nie ukrywam, że z izolacja u nas długo nie przejdzie... Inna rzecz, że ten mały kot jest bardzo kontaktowy... pewnie jak Azja...

Czy myślicie, że Azja i Olaf będą się jeszcze pamiętać po tak długim czasie?? Na pewno na początku na siebie nafukają...

mata_hari

 
Posty: 172
Od: Czw wrz 15, 2011 13:17
Lokalizacja: Warszawa Śródmieście / Wawer

Post » Czw paź 13, 2011 16:07 Re: Kiedy kot traci imię...Azja w Łodzi, Olaf w W-awie

Może jak Azja przyjedzie do Olafa to ten się poczuje bezpieczniej przy starym kumplu i się otworzy?
ObrazekObrazekObrazek

isollde

 
Posty: 897
Od: Pon maja 11, 2009 19:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 13, 2011 16:36 Re: Kiedy kot traci imię...Azja w Łodzi, Olaf w W-awie

Taką właśnie mam nadzieję...

mata_hari

 
Posty: 172
Od: Czw wrz 15, 2011 13:17
Lokalizacja: Warszawa Śródmieście / Wawer

Post » Czw paź 13, 2011 17:11 Re: Kiedy kot traci imię...Azja w Łodzi, Olaf w W-awie

Ja też mam nadzieje.
I myślę, że będą się pamiętać.

Czy Olaf w ogóle choć troszkę się zmienił?

Azja dziś został wykąpany.
Pupa została ogolona i sierść na grzbiecie też, bo szczepionki niestety niewiele na tego paskudnego grzyba pomogły.
kocio został dzis wysmarowany maścią - nie bardzo mu się podobało, ale był w miarę grzeczny i spokojny.
Do kąpieli będzie potrzebna zawsze druga osoba, bo Azja nie ma ochoty się moczyć i najchętniej by wyskoczył z wanny. ( choć "wyskoczył" przy jego gabarytach to chyba niedobre określenie... prędzej by się wytoczył...)
Grubasio z niego straszny...
Ale jest przekochany
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 13, 2011 18:23 Re: Kiedy kot traci imię...Azja w Łodzi, Olaf w W-awie

grubaski są przesłodkie :)
ObrazekObrazekObrazek

isollde

 
Posty: 897
Od: Pon maja 11, 2009 19:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 13, 2011 18:30 Re: Kiedy kot traci imię...Azja w Łodzi, Olaf w W-awie

Dobrze, że Azja już jest pod stała opieką. Mam nadzieję, że szybko dołączy do Olafka.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw paź 13, 2011 20:01 Re: Kiedy kot traci imię...Azja w Łodzi, Olaf w W-awie

Trzymam mocno kciuki za jeden domek dla obu chłopaków, sama mam dwa ogony, które były w analogicznej sytuacji ( po śmierci właściciela szukałam im domku, są bardzo ze sobą związane, nikt jednak nie chciał dwupaku dorosłych kociaków więc teraz mam cztery)
Jesteście wszystkie absolutnie wspaniałe, jestem pewna, że kocurki szybko dojdą do siebie i znajdą równie wspaniały DS
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

Miya2

 
Posty: 713
Od: Sob paź 08, 2011 16:17
Lokalizacja: B-B

Post » Pt paź 14, 2011 9:45 Re: Kiedy kot traci imię...Azja w Łodzi, Olaf w W-awie

Oby ten grzybek się w końcu zaczął leczyć :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 14, 2011 11:34 Re: Kiedy kot traci imię...Azja w Łodzi, Olaf w W-awie

Duszek686 pisze:Czy Olaf w ogóle choć troszkę się zmienił?


Noooo taaak, cały czas nie siedzi w szafie jak na początku:-) kiedy wylegał tylko wieczorami i w nocy a rano uciekał do kryjówki jak tylko zaczął się ruch... Chociaż nadal udaje się na drzemkę od 8 do obiadu :-) Rano jeszcze się tam z nami pokręci, zje i idzie spać a wychodzi sobie potem, ale coraz wcześniej. Poza tym "przekupuję" go ostatnio smakołykami - daję mu z ręki, parę razy wziął pyszczkiem ale zwykle stara się sięgnąć łapką. On jest trochę śmieszny bo jak się bawi np. sztuczną myszką to komicznie to wygląda, bo jest taki wysoki i długi. Widać, że dobrze robi mu towarzystwo jakiegoś odważnego kota - ten maluch co u nas jest (tylko do dzisiaj) już się z nim zakumplował i przechodzą koło siebie obok już bez fukania, czasem ten mały zaczai się Olafowi na ogon, ale Olaf, nawet jeśli fuknie to NIE jest to taki fuk z nienawiścią i tuleniem uszu, jest raczej małym zaciekawiony i łazi za nim... Widać, ze jest przyzwyczajony do innego, takiego bardziej przebojowego kota...
Mi jeszcze do końca nie zaufał, chociaż jak wyciągam coś dobrego to patrzy z ciekawością.
Pewnie by to szybciej trwało jakby wszystko odbywało się w jego tempie, ale niestety moje dziecko czasem niepotrzebnie do niego za blisko podejdzie "żeby popatrzeć" i wtedy się kot wkurza i syczy... No ale wybieram się z nim na dniach do weta - już się zastanawiam jak go zapakować bo już zdarzyło mi się dostać łapą jak sięgnęłam za blisko... Chyba w rękawicach ochronnych :wink:

mata_hari

 
Posty: 172
Od: Czw wrz 15, 2011 13:17
Lokalizacja: Warszawa Śródmieście / Wawer

Post » Pt paź 14, 2011 11:58 Re: Kiedy kot traci imię...Azja w Łodzi, Olaf w W-awie

Trzymam kciuki za Olafka, zadzwonię jakoś wkrótce.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Sob paź 15, 2011 20:37 Re: Kiedy kot traci imię...Azja w Łodzi, Olaf w W-awie

viewtopic.php?f=20&t=134394&p=8081404#p8081404
bazarek dla Azji, sporo fajnych książek.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Sob paź 15, 2011 23:34 Re: Kiedy kot traci imię...Azja w Łodzi, Olaf w W-awie

Duszek686 pisze:Do kąpieli będzie potrzebna zawsze druga osoba, bo Azja nie ma ochoty się moczyć i najchętniej by wyskoczył z wanny. ( choć "wyskoczył" przy jego gabarytach to chyba niedobre określenie... prędzej by się wytoczył...)
Grubasio z niego straszny...
Ale jest przekochany


W najbliższym tygodniu służę pomocą codziennie po 13 - 13,30
Żaden kot nie jest tak krwiożerczy jak moja pierworodna Drahmunia więc dam rade :ok:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13650
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob paź 15, 2011 23:57 Re: Kiedy kot traci imię...Azja w Łodzi, Olaf w W-awie

andorka pisze:
Duszek686 pisze:Do kąpieli będzie potrzebna zawsze druga osoba, bo Azja nie ma ochoty się moczyć i najchętniej by wyskoczył z wanny. ( choć "wyskoczył" przy jego gabarytach to chyba niedobre określenie... prędzej by się wytoczył...)
Grubasio z niego straszny...
Ale jest przekochany


W najbliższym tygodniu służę pomocą codziennie po 13 - 13,30
Żaden kot nie jest tak krwiożerczy jak moja pierworodna Drahmunia więc dam rade :ok:


Ania, a w poniedziałek byś podjechała?

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości