taaa ... dzisiaj było full option, z wyciem z trzewi, wyrywaniem się, gryzieniem, siusianiem i innymi efektami specjalnymi

- a teraz, jak gdyby nigdy nic przyszła napraszać się o głaski, wiedząc, że już jest bezpieczna

- szkoda mi jej jednak, jak tak się stresuje
Ogólnie i Kropka i Latka bardzo potrzebują człowieka, swojego własnego, na zawsze, innych kotów niekoniecznie. Lucek z Gersonem drą koty a teraz śpią przykładnie w transporterkach stojących jeden na drugim - jak mi się uda, to sfotografuję

. Gerson jest otwarty, przyjazny, bezczelny i zabawowy - to dominant, wyluzowany, moim zdaniem nadaje się np. do psa - nie jakiegoś malutkiego, bo go zje

. Lubi zaczepiać łapą, jest bardzo komunikatywny.
Lucek to miś poduchowiec, nie najlepiej sobie radzi ze stresem, ale potrafi być wojowniczy. Musi wyszaleć się z myszką albo kulką, jest łakomy i umie się upominać o jedzenie

. On potrzebuje kociego towarzystwa ale nie w nadmiarze. Fajny, ciepły miś, tylko brać i kochać ...