Buka i Tycia na nowych włościach IV - BARFujemy!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro paź 12, 2011 13:27 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Skryty Dawca Paranoi :strach:
:lol:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 12, 2011 13:30 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

No, wstajesz sobie srańca jak człowiek cywilizowany, idziesz do fabryki jak inni cywilizowani ludzie, aż tu nagle i niespodziewanie wydarza sie coś, co sprawia, że się zawieszasz. Najczesciej przyczyną zawieszenia jest chamstwo, głupota lub bezinteresowna zawiść ludzka.
I tak zawieszona Obrazek

Łapiesz poczucie paranoi w samym środku najzwyklejszego dnia. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro paź 12, 2011 13:38 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

No i potem którejś z Was zdarza się coś podobnego ale raczej na wesoło, wtedy łapiemy wspólny ton i trzy do czterech stron OT na wątku Pasibrzuchy jak obszył :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro paź 12, 2011 13:39 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

AYO pisze:i trzy do czterech stron OT na wątku Pasibrzuchy jak obszył

:oops: :oops: :oops:
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33306
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 12, 2011 13:41 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

no, ale Pasibrzucha jest na forum, a nie przegania, znaczy jej nie wadzi 8)
Pasi, jak ci wadzi, to daj znać, przeniesiemy się do AYO - bo u niej mało stron - mozna nabijać :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 12, 2011 13:47 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Nie wadzi, nie wadzi, jam gościnna ;)
Tylko uczestniczyć nie bardzo mam czas, połączyli nas (czyli wizyty komercyjne) z NFZem i jest chaos i urwanie głowy...

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 12, 2011 13:51 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

o współczuję :?
chaos, to chyba taki eufemizm, jesli chodzi o jakikolwiek kontakt z NFZ :roll:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 12, 2011 13:57 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Tak. :evil:
Mój ukochany Pan Doktor od pierwszego kontaktu jest po operacji serca, co skutkuje w ten sposób, że moja Mam nie załatwi sobie w najbliższym czasie skierowania do sanatorium, które jej sie należy jak psu micha :evil:
A stan biodra mimo,iz nie kwalifikuje się JESZCZE do operacji, zmusza ją do łykania tramalu :evil:
Nowe biodro bez kolejki circa 15 000 PLN :evil:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro paź 12, 2011 13:58 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Efekt jest taki, że rozładowały się kolejki NFZowskie, ale za to pacjenci komercyjni i abonamentowi - było nie było motor napędowy - nie mogą się już tak łatwo dodzwonić. Miej to na uwadze, pozytywko, bo kiedyś wspominałaś, że u nas korzystasz :lol:

AYO, to cena samego implantu. Dodaj 10 tys za zabieg.
Ostatnio edytowano Śro paź 12, 2011 14:07 przez Pasibrzucha, łącznie edytowano 1 raz

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 12, 2011 14:05 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

I tak ich nie mamy to raz; a po dwa Ela twierdzi, że jak pan doktor ortopeda jej nie zakwalifikował, znaczy jeszcze nie czas :evil:
Taki typ i basta.
Cała nadzieja była w tym sanatorium, które już było obgadane i tu taki szpas.
Ta cipa, która go zastepuje zaordynowała mi kiedys antybiotyck na stłuczoną nogę :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro paź 12, 2011 14:09 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Pasibrzucha pisze:Efekt jest taki, że rozładowały się kolejki NFZowskie, ale za to pacjenci komercyjni i abonamentowi - było nie było motor napędowy - nie mogą się już tak łatwo dodzwonić. Miej to na uwadze, pozytywko, bo kiedyś wspominałaś, że u nas korzystasz :lol: ...

dlatego ja sobie dzwonię bezpośrednio do przychodni. Mniej roboty dla pani z obsługi i mniej dzwonienia dla mnie 8)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 12, 2011 20:15 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

jozefina1970 pisze:Shira, nie - ja mówię o takiej, hmmm - pół wannie, pół - prysznicu:
http://www.salamandra.com.pl/zdjecia/wa ... nic_07.jpg

Uffffffffffff :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro paź 12, 2011 21:19 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Kazdy jak widac reaguje na swój sposób :mrgreen:

AYO, eNeFZet mnie już nie zdziwi, bardzo wspołczuję :roll:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw paź 13, 2011 7:40 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

A mnie jeszcze potrafi zadziwić. Może za młoda jestem...

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 13, 2011 7:48 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

hehe,
wczoraj zdziwił się TŻ na wizycie u okulisty. Syn urósł i wada wzroku sie pogłębiła, pojechali więc na kontrolę.
Dzisiaj jadą do innego, bo wczorajsza pani nie tylko pamiętała epokę kamienia łupanego, ale takie same miała instrumenty oraz metody badania wzroku
Sama też miała kłopot z dostrzeżeniem czegokolwiek
A zakraplania oczu tropicamidem odmówiła stanowczo (przypuszczam, że z braku takowego w gabinecie)
Mało tego, stwierdziła, że nie są potrzebne silniejsze szkła, a potem strzeliła wykład na temat szkodliwości sportu i bardzo przestrzegała syna przed uprawianiem jakiejkolwiek dyscypliny, bo to okrutnie niszczy wzrok
TŻ jest osobą cierpliwą i mało kiedy okazuje obcym ludziom zniecierpliwienie, ale tu już nie zdzierżył :twisted:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 25 gości