CO Z NIM BĘDZIE??? BARDZO PILNIE POTRZEBNY DOM!!! DT/DS? :-(

Co za babsztyl. Nic dziwnego, że się kotu nie spodobała :evil:

podrzucam i na fb też machnęłam

Bo do kota trzeba z sercem i zrozumieniem- kot swój charakter ma...
A Domkowi najwyraźniej tego zabrakło

.

Mogę tylko trzymać kciuki :ok:

Kocurek jest piękny, mam nadzieję, że szybko znajdzie dom, tym razem u kogoś kto go pokocha i nie zechce nigdy oddać :ok:

vip0, co kombinujesz?

Muszę powiedzieć, że z FB odzew jest zerowy niestety, porozsyłałam zaproszenie moim różnym znajomym, ale temat jest im raczej obcy :/

kotbert pisze:vip0, co kombinujesz?

Muszę powiedzieć, że z FB odzew jest zerowy niestety, porozsyłałam zaproszenie moim różnym znajomym, ale temat jest im raczej obcy :/

A tak se kombinuję...bo ja juz taki kombinator :mrgreen:

.

Czekam w napięciu i z nadzieją na wynik tych kombinacji

kciuki trzymam :ok:

Dziękujęmy za zaglądanie i za kciuki!!! :1luvu:

Odzew z ogłoszeń Okruszka na razie żaden...

Na FB podobno też kiepsko bardzo...

Natomiast z innej strony przyszła nadzieja - tylko jak to zwykle bywa w życiu nic nie może być za proste

.

Mam zgłoszenie bardzo, bardzo dobrego domku forumowego, który zakochał się w Okruszku

i chciałby go przyjąć - na DS!!! :piwa:

Na pewno byłoby tam Okruszkowi cudownie - jest możliwość w miarę bezpiecznego wychodzenia, kochająca i wyrozumiała Duża, która zna jego historię. Są tam co prawda już rezydenci - koty i psiak, ale podobno bardzo niekonfliktowe towarzystwo, więc może Okruszek umiałby funkcjonować "obok" nich, jeśli nie z nimi. Chociaż tak do końca ta niechęć do innych kotów nie jest wcale pewna (dzisiaj dostałam maila od p. Jagody, która jest z Okruszkiem na wsi i przeczytałam w nim

: "Zaprzyjaźnił się z wiejskim rudym kocurkiem i razem ganiają po podwórku.").

I byłoby przecudownie i nawet 5 min. bym się nie zastanawiała - gdyby nie ogromne problemy finansowe potencjalnego DS...

Domek jest w poważnych tarapatach, kasy brakuje na wszystko - nie mam sumienia dorzucać szóstego zwierzaka :oops:

.

Więc jedyne, co mi w tej sytuacji przychodzi do głowy, to pytanie do forumowych dobrych dusz:

CZY ISTNIEJE SZANSA NA DEKLARACJĘ 2-3 OSÓB OPRÓCZ MNIE, COMIESIĘCZNEGO WSPARCIA NOWEGO DS OKRUSZKA 10-20 ZŁ DOTACJĄ NA UTRZYMANIE FOOTRA???

Ja od siebie deklaruję przelew 20 zł co miesiąc. To niestety za mało, żeby kota utrzymać :oops:

. Nie prosiłabym o to, gdyby nie dramatycznie mała nadzieja na znalezienie Okruszkowi nowego domu w tak krótkim czasie, jaki dostaliśmy... :cry:

3 dychy ode mnie.

No dobra, 5 dych, a co mi tam :] Byle Okruszkowi było dobrze.

Kotbert - bo aż się zachłysłam....

- ale dla pewności dopytam, wybacz :oops:

- to 50 miesięcznie?????

No raczej

Gdybym mogła go mieć u siebie, pewnie też bym tyle na niego wydawała

Wziąć go nie mogę, to chociaż w inny sposób przyczynię się do zapewnienia mu domu.

Kotbert -

- wiesz?

Prześlę Ci jeszcze na PW szczegółowe informacje odnośnie nowego DS - bo Ty jako Okruszkowa "mama" (przynajmniej chrzestna na pewno!

) musisz współdecydować w tej sprawie.

Jeśli się zgodzisz i uda mi się dogadać szczegóły z DS - to pozostanie tylko załatwiać transport :ok:

Boże - jaka ulga!!!!!!

Okruch zapadł mi bardzo w serce i bardzo męczyło mnie, jak niewiele mogę obecnie dla niego zrobić, żeby mu pomóc. Cieszę się, że jednak jest jakiś sposób, chciałabym, żeby był wreszcie szczęśliwy i bezpieczny.
Czekam na PW :]

No i se wykombinowałam... :ryk:

.

CO Z NIM BĘDZIE??? BARDZO PILNIE POTRZEBNY DOM!!! DT/DS? :-(

Kto przegląda forum