KANCIAPKOWO-Zuza i Ziutek w DS. Łapanka Luśki in progress...

[kamari]

Własnopyszcznie próbowałaś

Nooo... bo w ocenach Brita pisali że twarde i chciałam sprawdzić czy bardziej twarde niż RC. No i wyszło na to że nieprawda.

No to chylę czoła Mnie nie raz kusił zapach kociego żarcia, ale nigdy nie odważyłam się spróbować
Teraz już nie muszę

[Gibutkowa]

Niesmaczne tak poza tym

Mieczysław wyje pod drzwiami, idę go ukatrupić. A Franię ponoć "powaliło" - tak mój chłop mówi z drugiego pokoju. Istny cyrk na kółkach

[JaEwka]

Jak to to wy nie próbowaliście nigdy karmy dla kota ja tam suche jadłam kilka razy

[Gibutkowa]

Jak to to wy nie próbowaliście nigdy karmy dla kota ja tam suche jadłam kilka razy

Niedobre jest

[JaEwka]

Niektóre royala były całkiem całkiem

[Gibutkowa]

I tak Hardcorem jest Kruszyna, która próbuje nie tylko suche ale i mokre zanim da je kotom
A jej kot jest wegetarianinem i je selera naciowego i gruszki

[Gibutkowa]

Nie mogąc znieść już płaczów Frani jak ją zamykam na noc w łazienko-przedpokoju (bo wyje od 3 dni niemiłosiernie i drapie w drzwi) postanowiliśmy już dziś kupić zamek do drugich drzwi (a dokładniej gałkę zamiast klamki z zameczkiem i blokadą). Frania będzie na noc i w czasie naszej pracy w tamtym pokoju (jeszcze wprawdzie nieodgruzowanym ale naprawdę serce mi pęka jak ona tak płacze i chce wyjść).

[JaEwka]

no przynajmniej macie drugo pokój na całe szczęście, bo u mnie to by taki biedny kot siedział w łazience To wymieńcie szybko klamkę i do dzieła
W sobote może wpadnę to pomogę Ci z tymi kartonami

[Gibutkowa]

Zamek będzie jutro ale dziś Pniaczek (taką ksywę wymyślił jej mój chłop - kolejny etap przywiązania do kota, wymyśla już przezwiska ) będzie spał w pokoju, jakby otworzyły łobuzy drzwi (a właściwie Mietek bo tylko on potrafi ale rzadko mu wychodzi) to się obudzimy. A jutro mam już weekend to też będzie na pokojach. Będziemy pudła sprzątać

[Gibutkowa]

Chciałam oznajmić że France kompletnie odbiło Turla się po łóżku i poluje na własny ogon A dziś mnie kopnęła jak koło niej siedziałam jak się przeciągała

[zzuzu]

Chciałam oznajmić że France kompletnie odbiło Turla się po łóżku i poluje na własny ogon A dziś mnie kopnęła jak koło niej siedziałam jak się przeciągała

to się nazywa "szczęśliwy kot". a nie od razu, że odbiło ....

[Gibutkowa]

Ufff... jedno pudło zrobione. Jak to napisała Ewelina - Franka na mnie pozytywnie działa, w sensie mobilizująco. Jeszcze dwa zostały.
Sporo rzeczy pójdzie na bazarek, tylko trochę się wysyłki boję, bo toto w większości szklane A wiem że nawet jak się porzadnie zapakuje to czasem tak tymi paczkami rzucają że się tłucze
Chwilę odpocznę i biorę się za kolejne pudło.

A... i jeszcze jedno w szafie pudło jest - z ubraniami. Muszę sprawdzić bo może w jakieś wlizę jeszcze a jak nie to będzie ciucholand

[Gibutkowa]

Ufff... drugie pudło z dyńki. Chata wygląda jak gruzowisko, a koty w siódmym niebie tarzają się w papierach, śmieciach, pudłach i w czym popadnie i są mega-zadowolone Mieczysław właśnie wynalazł wieeelką reklamówkę i w niej siedzi poluje na swój ogon.

A ja mam coraz większego wkurwa bo tak jak myślałam sporo rzeczy nie jest moja No tak, najłatwiej przy remoncie pierdyknąć wszystko w pudła i wywieźć do mnie że to niby moja rzeczy Ech... rodzinka
Biorę się za trze cie pudło...

[Gibutkowa]

No jestem z siebie dumna Obrobiłam wszystkie pudła
Ciuszki do ciuchlandu odświeżyłam (niektóre na razie bo mi się na suszaku nie zmieściło wszystko). Jutro ciąg dalszy prania i porządki we Franiowym pokoju.
Teraz pani ma relax

[gertaaa]

Pani czyli Frania???? No bo rozumiem, że Ty to raczej "służba"