[Białystok11]nadal kociakowo :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 10, 2011 21:18 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

kassja ty chcesz i nie możesz ja niechcę i mam
cztery małe brzdące (dwie z przodu to dziewczynki)
Obrazek

no i urocza mamusie

Obrazek

Obrazek

Dzis byłysmy u dr Renatki (niesamowita osoba) maluchy odpchlone i odrobaczone, kicia dostała cos przeciwzapalnego, bo uległa chyba jekiemuś wypadkowi kuleje na nóżke i coś jej zgrzyta w miednicy ale nie boli chyba bo bez problemu dała sie zbadać.

Kotke miłam odwizć na działki tam gdzie żyła, ale.....nie miałam sumienia tym bardziej że jest znów w ciąży no i na cito sterylka potrzebna. Pani która ja dokarmiała mówiła, że ona jest trochę dzika :?: :?: :?: no i rzeczywiście :twisted: mruczy jak jej drapie brzuszek aż miło, strasznie miziasta i spokojna kicia więc chyba trzeba jej znależć domek

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Pon paź 10, 2011 21:24 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Jaka śliczna kocia rodzinka :1luvu:
Asiu, dziś rozmawiałam o Tobie z Ulą z Psiego Salonu przy Upalnej.
Jak zwykle, wielki szacun :1luvu:
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Pon paź 10, 2011 21:25 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

kassja pisze:I wczoraj znowu nie udało się złapać pozostałych kociaków :?
Natomiast klatkę odwiedziły wszystkie kocury z całego osiedla :mrgreen:
I koteczka wyprowadziła kociaki, ale nic to, jesteśmy dzielne i zawzięte :lol:


kassja łapiecie do klatki łapki? to ja polecam szprotki najbardziej oporne koty szły

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Pon paź 10, 2011 21:30 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

kassja pisze:Jaka śliczna kocia rodzinka :1luvu:
Asiu, dziś rozmawiałam o Tobie z Ulą z Psiego Salonu przy Upalnej.
Jak zwykle, wielki szacun :1luvu:


z Ula powiadasz :twisted: no zobacz a uszy nic a nic nie czerwieniły się :ryk:

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Wto paź 11, 2011 18:02 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Widziałyście te ogłoszenie na BO

,,CZY KTOŚ PRZYGARNĄŁ KOTA W NIEDZIELĘ???
WITAM
poszukuję osoby która przygarnęła kota w niedzielę 09.10 na WYSTAWIE KOTÓW . kot jest dość duży szaro-grafitowy , długa sierść - mieszaniec. Charakterystyczne jest to że kotek nie miałczy. ma około 1,5 roku i nazywa się Marcell. proszę o info. ''

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Wto paź 11, 2011 19:38 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Widziałam to ogłoszenie, ale nie bardzo wiem o co chodzi. :roll: To na wystawie można było przygarnąć kota 8O
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 11, 2011 19:43 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Trudno rozszyfrować o co chodzi? Dziwne ktoś wyadoptował i nie wie komu??? a może to kradziony kot i wlasciciel go szuka

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Wto paź 11, 2011 20:01 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Nie wiem jak na wystawie kotów, ale pamiętam że na psich wystawach pod bramami byli pseudo-hodowcy ze zwierzakami. Może na kocich także? ale czy oferowaliby koty za free? Hm...

Nawiasem mówiąc spotkałam się ostatnio z przypadkiem, gdy pani adoptowała pieska z ogłoszenia, a na drugi dzień przyszła do niej policja, bo mąż oddał psa bez zgody żony. Sytuacja trudna, bo mąż zrobił to dla dobra psa, ponieważ dziecko męczyło malucha. Trudne sprawy...
Może tu o coś takiego chodzi? :roll:
Obrazek

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Wto paź 11, 2011 21:33 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Już naświetlam -
W niedzielę ktoś przyniósł na wystawę coś mainecoonopodobnego. Coś zostało zamknięte w łazience. Hodowca z Poznania nam o tym powiedział - obiecałam się rozejrzeć za DT, ale żadna z nas chyba nawet tego cuda nie widziała - akurat było dużo zwiedzających. Przez mikrofon ze 2 razy podano informację ze jest kot do przygarnięcia. NO i ktoś go przygarnął. Ale kto kota wydał - nie wiem...Więc czarno widzę odnalezienie go.
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw paź 13, 2011 6:48 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Dziś rano mój Tygrysek znalazł małego koteczka siedział biedulek przerażony pod samochodem. Piękny pręgowany kiciuś non stop mruczący. Nawet pasuje do pozostałej 4 wygląda jak ciut starszy braciszek. Może ma ktoś ochotę? To mój już 9 tymczas :ryk:

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Czw paź 13, 2011 9:51 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Asiu widzę, że stadko Ci się powiększa tak jak i u mnie. Ja mam teraz 12sztuk :(

I najmniejsze z nich 2 puchatki od wczoraj wymiotują, dostały już antybiotyk i płyny - trzeba czekać :(

Czy u Was też telefon milczy w sprawie adopcji?

Czarnulka21

 
Posty: 958
Od: Pt wrz 04, 2009 12:12
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw paź 13, 2011 10:45 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Milczy :(
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw paź 13, 2011 11:46 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

10 października dom znalazł Marianek

Dorota, jednak teść wyadoptowany :mrgreen:
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Czw paź 13, 2011 12:23 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Kociaczki z Jarzębinowej mają się dobrze.Weterynarz ocenił ich wiek na 4 mies.Okazało się,że są zakatarzone i maja w uszkach swierzba-dostały leki.Są dwie koteczki i jeden kocurek- czwarty kotek gdzies przepadł-brat ma się rozglądać czy się nie pojawi.Kocurek zostanie na stałe u brata a zdjęcia kotek bratanica przesle za kilka dni.Kotki nie są zupełnymi dzikusami-dają się bez problemu brać na ręce.
Gorzej z ich matką.Nie bardzo wiadomo gdzie się podziewa i jak ją złapać.
Obrazek

marzena68

 
Posty: 284
Od: Wto sie 11, 2009 13:58
Lokalizacja: Białystok - Starosielce

Post » Czw paź 13, 2011 12:48 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

kassja pisze:
10 października dom znalazł Marianek

Dorota, jednak teść wyadoptowany :mrgreen:

Widziałam.Teściowa będzie smutna :lol:
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], sherab i 676 gości