Znalezione maleńtasy juz w swoich DS-powodzenia!

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Nie paź 09, 2011 22:39 Wyrzucone pieski szukaja domku...

Pieski przyjechały do mnie ok 22-j.Zasrane całe, zasyfiałe...Od razu je do kapieli wsadziłam...Odzyskały kolor własciwy.
To dwaj chłopcy.Jeden krótkowłosy czarny/podpalany, bardzo miły .
Drugi wyglada jak mały kaukaz,ma popielata siersc , puchatą,dłuzszą.Pyszczek przyciemniony.Łapy duze maja, ale mysle,ze wielkie jak kaukaz nie bedą.
Popielaty rządzi.Warczy jak cos mu nie pasuje,ale juz sie zakochaly we mnie, bo na mój widok wycghodza z kosza.
Oddałam im wielki kosz moich kotów..takie wiklinowe wielkie legowisko z kołdra i kocem.
Psiaki strasznie zarobaczone..podałam od robali Systamex.Rano je odpchlę,dałamim betaglukan i Supporta na wzmocnienie.
Nic do jedzenia nie mam do jutra,ugotowałam miecho takie jakie miałam wołowe serce/swinina...pokroiłam drobno.Zjadły w mgnieniu oka.Teraz sobie śpia, weszły pod koc i tam sobie osp[oczywaja.Jutro zrobimy zdjęcia.Od wczoraj nie spałam, więc ide odpoczać.
Acha ktos odezwał sie do naszej podopiecznej rano,ale ta zaspana powiedziała,ze "ciocia na razie bierze psiaki do siebie"..podejrzewam ,ze to P.Agnieszka z Psiego Anioła.Do mnie sie nie odezwała.
Jesli ktos moze nas poratować zakupem jedzenia szczenietom, czy opłacic szczepienie od wirusówek bedę bardzo wdzieczna.KĄT IM DAM DO CZASU ZNALEZIENIA DS,ALE NAPRAWDE NIE WYROBIE FINANSOWO....APETYT MAJA,ŻE HEJ
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon paź 10, 2011 8:31 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

Czekam ,aż Szalony Kot wstawi zdjęcia...

Może ktoś by zrobił ogłoszenie na dogomanii?Ja nie umiem,zdjęć tez nie wstawię.
Jak w pierwszym poscie-potrzeba jedzenia dla juniorów i "opłacenie "szczepionek od wirusówek.Jutro/pojutrze jade z nimi do weta w Siedlcach na oglad i trzeba bedzie je zaszczepić.Nie wydam ich w takim stanie nigdzie, sa b.zarobaczone...kilka dni musi minać, aby je jakos przygotować.
Ostatnio edytowano Pon paź 10, 2011 13:27 przez BOZENAZWISNIEWA, łącznie edytowano 1 raz
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon paź 10, 2011 11:48 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

:!:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon paź 10, 2011 18:45 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

Bożenko, jeżeli nie będziesz miała wyjścia, zawieź psiaki do Pasiaka. Powiedz, że znalazłaś a nie możesz ich zatrzymać. Podleczą je i znajdą im dom. Pasiak to psiarz, nie cierpi podrzucania zwierząt do kliniki, ale też nie odmówi. Chociaż może pokląć :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon paź 10, 2011 18:46 Re: wyrzucono 3 szczeniaki-gdzie dzwonic skutecznie?

BOZENAZWISNIEWA pisze:
LSVC pisze:Bożena, co z psiakami?... dotarły dziś do Ciebie?


Sa bezpieczne, mąż po nie pojechał,ale to kawał drogi-ponad 70km w jedna stronę.Sa sliczne,widziałam zdjęcie na komórce.Wysłalismy do Szalonego Kota e-maila, moze wstawi.
Nikt z zadnej fundacji nie odezwał sie do mnie, zero...Maz się do mnie nie odzywa,jest wsciekły.Znowu szczanie w domu, a koty fioła dostana i zacznie sie sikanie po łózkach.Nie moge zamknac ich w garazu, bo strasznie zimno jest :( Nie mam siły.W nocy umarła moja białaczkowa kotka,załamać się można,głowa mnie boli z tego wszystkiego.Co ja z nimi zrobię?I jeszcze pies w domu jest...



Która kotaczka odeszła ?
[']
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon paź 10, 2011 19:38 Re: wyrzucono 3 szczeniaki-gdzie dzwonic skutecznie?

kamari pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:
LSVC pisze:Bożena, co z psiakami?... dotarły dziś do Ciebie?


Sa bezpieczne, mąż po nie pojechał,ale to kawał drogi-ponad 70km w jedna stronę.Sa sliczne,widziałam zdjęcie na komórce.Wysłalismy do Szalonego Kota e-maila, moze wstawi.
Nikt z zadnej fundacji nie odezwał sie do mnie, zero...Maz się do mnie nie odzywa,jest wsciekły.Znowu szczanie w domu, a koty fioła dostana i zacznie sie sikanie po łózkach.Nie moge zamknac ich w garazu, bo strasznie zimno jest :( Nie mam siły.W nocy umarła moja białaczkowa kotka,załamać się można,głowa mnie boli z tego wszystkiego.Co ja z nimi zrobię?I jeszcze pies w domu jest...



Która kotaczka odeszła ?
[']

Tyciunia :cry:
Wogóle mam szpital w domu teraz.Kaleka Kornelia(ta bez nogi)źle sie czuje -od smierci Tyci lezy i przebywa na jej posłanku, Smutna...
Do Pasiaka psów nie zawiozę.Nie ufam mu, kilka razy "numery'wywinał Przymusowe "odchudzanie"sobie zrobię.Zastanawiam sie po co kazałam te psy zabrac z ulicy, tam szybciej samochód by je zabił....Maluchy sa przesłodkie, duze nie bedą, takie do bloku,na spacer...Teraz leżą w salonie naprzeciw kominka.Koty nie atakują.Maluchy nie zaczepiają.Może domy znajda, nim ja "zniknę"
Jakby człowiek pieprznął w kalendarz to Patrol Interwencyjny by musiał zwierzęta od zbieraczki zabrać...Co za świat..dymy na watkach to tłumy,a pomóc tymczas znalexc to co...psiaki prawe stolicowe na wioche pojechały 70 km
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon paź 10, 2011 19:45 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

Bożenko, o każdym wecie ktoś powie coś złego, ale wiesz, że leczę część swoich kotów u niego, przez tyle lat i złego słowa na niego nie dam powiedzieć, bo się naprawdę dobrze spisuje. O dr Krzysiu też niejedno złe słyszałam, a sama wiesz, że to fantastyczny lekarz.
Ręczę ci za niego, jeżeli będziesz mieć problem z psiakami, zawieź je tam. Mam do niego 5 minut na piechotę, mogę codziennie do nich zaglądać, bo mnie tam wszędzie wpuszczają.

Bardzo mi przykro za Tuciunię :(
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon paź 10, 2011 20:34 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

Może jakaś zrzuta na karmę? Ja sama nie mogę zasponsorować worka karmy, nie mam tyle na ten cel, ale jakby parę
osob się zebralo? Nie znam się na psim jedzeniu,
Ile kosztuje sucha karma, żeby bylo tanio i w miarę dobrej jakości, no i żeby starczylo na jakiś czas? Można by zamowić i wyslać!

W międzyczasie trzeba szukać im tymczasu lub domu, ja tego się nie podejmę, bo mi klaiatura sie psuje i szlag mnie trafia, tego posta piszę z 15 min :?

Bożenko, pomysl kamari brzmi rozsądnie, przemyśl to!

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pon paź 10, 2011 21:03 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

BOZENAZWISNIEWA pisze:Czekam ,aż Szalony Kot wstawi zdjęcia...

Może ktoś by zrobił ogłoszenie na dogomanii?Ja nie umiem,zdjęć tez nie wstawię.
Jak w pierwszym poscie-potrzeba jedzenia dla juniorów i "opłacenie "szczepionek od wirusówek.Jutro/pojutrze jade z nimi do weta w Siedlcach na oglad i trzeba bedzie je zaszczepić.Nie wydam ich w takim stanie nigdzie, sa b.zarobaczone...kilka dni musi minać, aby je jakos przygotować.


ja mogę zrobić tylko musi być tekst i zdjęcia . Nie jestem dobra w wymyślaniu tekstów a zdjecia to podstawa.
ObrazekObrazekObrazek

marta20

 
Posty: 257
Od: Nie paź 10, 2010 20:32
Lokalizacja: Strzegom/Wrocław/Wałbrzych

Post » Pon paź 10, 2011 22:21 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

Gdybym złych rzeczy nie doswiadczyła od tego lekarza to NIGDY bym nic złego nie powiedziała.Ja mu nie ufam.Widział raka u mojego psa "na oko",wykrył"białaczke "na oko"u kolezanki kota i chciał uspic.I jak szukałam kogos kto pomoze dom psu znalexc to dowiedziałam sie "niech pani tam zadzwoni, on usypia jak wyjscia nie ma"Nie potwietrdziłam tej informacji,ale szczeniaki zostana do czasu znalezienia DS...u mnie...
Czarny ma straszna sraczkę... :(
Skończyłam sprżatac salon i dezynfekowac, bo rano mi dziecko wyjdzie i na podłodze bedzie sie "przewalało'
Nikt mi tu mówić nie bedzie,że "czarne to czarne, a białe to białe" :roll:
Chyba zdurniałam do reszty-tak, czuje sie jak idiotka...bedac na forum zwierzecym.I zastanawiam sie ile "ćwierkajacych'cioc wraca do domu i zostawia takie zwierzaki na ulicy nikomu nic nie mówiąc...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto paź 11, 2011 12:23 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

marta20 pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:Czekam ,aż Szalony Kot wstawi zdjęcia...

Może ktoś by zrobił ogłoszenie na dogomanii?Ja nie umiem,zdjęć tez nie wstawię.
Jak w pierwszym poscie-potrzeba jedzenia dla juniorów i "opłacenie "szczepionek od wirusówek.Jutro/pojutrze jade z nimi do weta w Siedlcach na oglad i trzeba bedzie je zaszczepić.Nie wydam ich w takim stanie nigdzie, sa b.zarobaczone...kilka dni musi minać, aby je jakos przygotować.


ja mogę zrobić tylko musi być tekst i zdjęcia . Nie jestem dobra w wymyślaniu tekstów a zdjecia to podstawa.



Marta 20-wysłałam Tobie zdjećia na e-maila-Wstaw je prosze.Niestety pieski sa chore, musze tego 3 zabrać do rodzeństwa... :( ,albo tam zdechnie...
Zadzwoniła do mnie Pani Agnieszka z 'Psiego Anioła"-beda ogłaszac tam maluchy.Oddanie ich do schronu w obecnej sytuacji jest równe z ich nieprzeżyciem...
Potrzebujemy dobrej karmy dla maluchów...
Jesli ktos jest w stanie "dorzucic" jakis grosz prosze o pw.Podam konto i rozlicze wpływ w 2 poście i kwitek na zakup karmy.
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto paź 11, 2011 21:03 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

marta20

 
Posty: 257
Od: Nie paź 10, 2010 20:32
Lokalizacja: Strzegom/Wrocław/Wałbrzych

Post » Wto paź 11, 2011 21:05 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

Czyż nie są śliczne ? Na pewno znajdą domki. Czy ktoś mógłby wstawić tekst do ogłoszenia? To allegro zrobie
ObrazekObrazekObrazek

marta20

 
Posty: 257
Od: Nie paź 10, 2010 20:32
Lokalizacja: Strzegom/Wrocław/Wałbrzych

Post » Wto paź 11, 2011 21:10 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

przystojniaki :1luvu: i takie zupełnie nie podobne do siebie...
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem :D

LSVC

 
Posty: 2558
Od: Pon gru 28, 2009 22:25
Lokalizacja: Chorzów

Post » Wto paź 11, 2011 21:23 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

Jeszcze czarny jest-kopia braciszka, tylko troszkę mniejszy.
We dwóch na kolacje zjadły pół kurczaka obranego 8O ,a potem lizały podłogę wokół.Robienia tyle,a tu raz,dwa i michy wyczyszczone...Suche dla seniorów juz jest be...jak przyjechały to wsuwały te suche jak dzisiaj kuraka.

Nieźle sobie poczynaja...biegaja za kotami,kłada sie obok nich i wywalaja brzuchy do głaskania, a koty w szoku,Czarny jest bezczelny i zaliczył kilka razu "klapa'od najstarszego naszego kota.Ale oczy sa bezpieczne.Najgorzej nasz niewidomy Lepek sie ogania.Gnojce nie wiedza,ze ten biedaczek jest niewidomy i zaczepiaja do zabawy.
Stoje na posterunku oczywiście.Jak maluchy wypuszczam "na salony'to ewakułuje Lepusia do sypialni,na łózku sobie "czeka'az szczeniaki jedne sie uspokoją.
Dzisiaj znowu wszystko zafajdoliły..tylko synek do szkoły wyszedł od razu wskoczyły na łózko i zafajdały .Maz wsciekły-to mało powiedziane...Zeby szybko dobre domki znalazły.Ja w tym siwym juz zakochana jestem..czarny to "żartowniś"Oj beda ludzie mieli pocieche.One duze nie bedą...Tak mysle,ze za kolano...czyli sredniej wielkosci.Miałam owczarki i kaukaza mam i wiem jak wygladały gdy były małe.Czarny ma krótkie nózki,taki "forsterierek jakby",a siwy- :love: :love: :love:
BOZENAZWISNIEWA
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości