Niebieska koteczka w schronie prosi o szansę.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 26, 2011 15:35 Re: Niebieska koteczka w schronie prosi o szansę.

co u koteczki?
Obrazek Asia 1.02.2010 (*)- śpij malutka:( Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Obrazek Gosiek i Szarcia.Obrazek ZAPRASZAMY

anusia27

 
Posty: 892
Od: Pt kwi 02, 2010 10:35

Post » Śro lip 27, 2011 14:01 Re: Niebieska koteczka w schronie prosi o szansę.

:ok:
Obrazek Asia 1.02.2010 (*)- śpij malutka:( Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Obrazek Gosiek i Szarcia.Obrazek ZAPRASZAMY

anusia27

 
Posty: 892
Od: Pt kwi 02, 2010 10:35

Post » Pon paź 10, 2011 9:34 Re: Niebieska koteczka w schronie prosi o szansę.

Kocica ciągle siedzi w schronie. Podobno nawiązuje kontakt z człowiekiem przez kraty, więc nie jest tak najgorzej z nią. Jest młodziutka - dużo się może jeszcze nauczyć.
szuwar

szuwar

 
Posty: 24
Od: Nie lis 05, 2006 11:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto paź 11, 2011 20:17 Re: Niebieska koteczka w schronie prosi o szansę.

szuwar pisze:Kocica ciągle siedzi w schronie. Podobno nawiązuje kontakt z człowiekiem przez kraty, więc nie jest tak najgorzej z nią. Jest młodziutka - dużo się może jeszcze nauczyć.

czyli nie jest taka całkiem dzika szkoda,że halbina nie wzięła jej jednak na tymczas :(
miała koteczka szansę wyrwać się ze schronu a tak...;(
Obrazek Asia 1.02.2010 (*)- śpij malutka:( Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Obrazek Gosiek i Szarcia.Obrazek ZAPRASZAMY

anusia27

 
Posty: 892
Od: Pt kwi 02, 2010 10:35

Post » Wto paź 11, 2011 21:18 Re: Niebieska koteczka w schronie prosi o szansę.

anusia27 pisze:
szuwar pisze:Kocica ciągle siedzi w schronie. Podobno nawiązuje kontakt z człowiekiem przez kraty, więc nie jest tak najgorzej z nią. Jest młodziutka - dużo się może jeszcze nauczyć.

czyli nie jest taka całkiem dzika szkoda,że halbina nie wzięła jej jednak na tymczas :(
miała koteczka szansę wyrwać się ze schronu a tak...;(


nie wzięłam, bo dostałam pv, że nie jest do wydania... :!: (może ja nie byłam dobrym kandydatem na dt)
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro paź 12, 2011 16:44 Re: Niebieska koteczka w schronie prosi o szansę.

halbina pisze:
anusia27 pisze:
szuwar pisze:Kocica ciągle siedzi w schronie. Podobno nawiązuje kontakt z człowiekiem przez kraty, więc nie jest tak najgorzej z nią. Jest młodziutka - dużo się może jeszcze nauczyć.

czyli nie jest taka całkiem dzika szkoda,że halbina nie wzięła jej jednak na tymczas :(
miała koteczka szansę wyrwać się ze schronu a tak...;(


nie wzięłam, bo dostałam pv, że nie jest do wydania... :!: (może ja nie byłam dobrym kandydatem na dt)


no to szkoda;(bo koteczka dalej w schronie a mogłaby grzać dupkę w domku
Obrazek Asia 1.02.2010 (*)- śpij malutka:( Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Obrazek Gosiek i Szarcia.Obrazek ZAPRASZAMY

anusia27

 
Posty: 892
Od: Pt kwi 02, 2010 10:35

Post » Czw paź 13, 2011 22:24 Re: Niebieska koteczka w schronie prosi o szansę.

Koteczka prześliczna, a oswajanie kota to szalona satysfakcja :), właśnie dokociłam się koteczkiem którego nikt nie chciał bo "dziki", a już wychodzi z niego miziak (moja starsza koteczka oswajała się rok i nadal ma gorsze dni, ale jest wspaniała :)).

lkm.itd

 
Posty: 53
Od: Czw wrz 15, 2011 21:29

Post » Wto paź 18, 2011 23:57 Re: Niebieska koteczka w schronie prosi o szansę.

Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro paź 19, 2011 20:11 Re: Niebieska koteczka w schronie prosi o szansę.

Jejku zakochałam się!

TŻ też!

:1luvu:
najszczesliwsza
 

Post » Śro paź 19, 2011 20:40 Re: Niebieska koteczka w schronie prosi o szansę.

jaka cudna... po prostu... zakochałam się...co z tego, mój małżonek jak tylko mu coś wspomniałam powiedział nie nie nie-nasz kot jest stary, poważnie chory i aspołeczny... wszystko prawda, i logicznie rzecz biorąc-no ma rację niestety... wiem, że go nie przekonam :(tylko, że serce nie słucha....doczytałam się i powiem szczerze ulżyło mi, że znalazła domek :) super kotika, że ci się udało :) trzymam kciuki za oswajanie :)
Moi kochani:
Silvuś
Rudolf *
Stefanek*

Miśka74

 
Posty: 360
Od: Śro paź 19, 2011 11:51
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 441 gości