Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 10.

W razie czego można poprosić moda o przeniesienie...

Felek [*] 03.08.2011 Przepraszam mój malutki

lalka999 pisze:Czy dobrze ze mamy założony watek na kotach nie w kociarni?

Myślę, że tak. Więcej osób czyta wątki na kotach, a ponieważ działałyśmy na kociarni, jesteśmy mało znane - dlatego min. nie udało nam się nigdy wygrać głosowania na Krakvet.
Poza tym kociarnia to dział adopcyjny, a w naszym wątku nie szukamy przecież domów dla kotów, a omawiamy sprawy przeróżne, a związane z naszą działalnością.
Dlatego wydaje mi się, że tak jest lepiej.
Ale oczywiście można poprosić moda o przeniesienie

Myślę, że wątek powinien zostać na kotach.
Tu więcej ludzi z miau czyta.
A na Kociarni możemy sobie zakładać watki konkretnych kotów, które szukają domów.
Choć jak wiadomo znalezienie DS na forum graniczy z cudem (choć mi kilak razy sie udało), wiadomo na forum każdy ma ten sam problem - za dużo kotów.

Wzięłam kicię spod Carrefoura do domu.
Jest przemilasta. Nie odstępuje mnie na krok, łasi się , ociera, non-stop jest koło mnie, spragniona miłości.
Afery w domu żadnej nie ma. Moje koty trochę ją obsyczały, Beksa co rusz warczy jak ją widzi, ale to norma, na wszystkie koty tak reaguje.
Poobrażały się za to na mnie... że coraz mniej czasu dla każdego z osobna mam.

Gina, bo tak ją nazwałam zachowuje się super, schodzi wszystkim z drogi, z ciekawością obserwuje też 3 tygodniowego maluszka

Jakby się ktoś pytał, to Edek żyje, jest dwa razy większy niż tydzień temu i śmiało mógłby startować do tytułu najbrzydszego kota na świecie ;D

Gina jest strasznie podobna do mojej Malinki, też słodki ugniatacz.

Czy wszyscy już głosowali w ankiecie miau do KrakVetu ?!
Od prowadzącego różni na 13 głosów, jeszcze wszystko jest możliwe.

Zapraszamy, wszystkich działających i sympatyzujących z PKDT do głosowania!
viewtopic.php?f=1&t=133887

Obrazek

Chciałabym sie tylko zapytać czy ktoś odpowiedział pani z ogłoszenia?
http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierze ... 51580.html

mirmilka pisze:Chciałabym sie tylko zapytać czy ktoś odpowiedział pani z ogłoszenia?
http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierze ... 51580.html

Dzwoniłam do tej Pani Sasiadki. Kotów jest ok. 30. Podobno w strasznym stanie? Do konca nie wiadomo. Pani właścicielka jest ok. 80-letnia i słabo współpracująca. Marlena poleciła zwieźć im karmę. Mam ją w samochodzie - sucha tescowa ze zbiórki, może trochę ryb, ale to nie wyczerpuje tematu. Pojadę pewnie jeszcze w tym tygodniu. Nie wyrabiam się. Nie podejme sie zaangazowania w to: tam te koty trzeba wysterylizować, poleczyć. Jednorazowa wrzuta karmy to mało. Jest ktos chętny.
.....................
Mama 18 swoich kotów, stocznie co drugi dzien (narazie w pojedynkę). Potem wraca Marlena, ale zostajemy tam tylko dwie i parę innych do rzeczy do skończenia. Przykro mi.
.....................

Ja mieszkam blisko, na Dąbrowszczaków i mogłabym zanosić kotki do sterylizacji, mam pomieszczenie do przetrzymywania, tylko nie mam z czego zapłacić za sterylizacje.

mirmilka pisze:Ja mieszkam blisko, na Dąbrowszczaków i mogłabym zanosić kotki do sterylizacji, mam pomieszczenie do przetrzymywania, tylko nie mam z czego zapłacić za sterylizacje.

Musze pojechac do gdańska, do konserwtora, myslałam że moze po drodze to załatwie - tj. wrzute karmy. Moze te ogledzint zrobimy razem? Decyzje co do kasy podejmujemy gremialnie. I proponowałabym po zapoznaniu sie z tematem. Jest to jednak do zrobienia. Mozna zrobic akcje zbiórkowa - apel na stronie i trójmiescie. Co myślicie?
.............
Pani Sąsiadka płakała mi do telefonu, że ma 3-kę dzieci i poamaga jak może. Żal jej patrzeć. Nie wiem, może tam faktycznie tak strasznie jest. ????

menial pisze: Moze te ogledzint zrobimy razem?

Dobrze, zaraz po pracy ide do weta z moim kotem i wtedy będę wolna. Wysłałam ci mój numer tel.

Poróbcie zdjęcia - do zbiórek i ewentualnych adopcji zdjęcia są niezbędne - to zawsze chwyta za serce.
Po oględzinach pomyślimy co dalej, jak temat ugryźć.

Pomoc w postaci karmy na dłuższą metę jest bezcelowa jeśli opiekunka kotów nie zechce współpracować w kwestii sterylizacji i leczenie kotów a także w dążeniu do zmniejszenia ich liczby - skoro nie radzi sobie z taką ilością.

Mam praktycznie zamknięty Rejestr kotów pod opieką PKDT na miesiąc wrzesień 2011:

Dane są następujące:
W przeciągu miesiąca września pod skrzydłami PKDT znajdowało się łącznie 146 kotów!!!
(w 14 DT i hoteliku oraz w 2 lecznicach)
W tym, przyjętych we wrześniu 2011: 30 kotów (z tego ponad połowę do lecznic)

W miesiącu wrześniu do adopcji poszły 32 koty

Czyli w miesiąc październik wkroczyłyśmy z 114 kotami.

Rekordzistką wrześniowych adopcji jest Agnieszka Marczak - 13 sztuk :!:

Pomogę jak będzie trzeba. Mogę jeżdzić do weta.
Mogę założyć wątek na miau i namawiać do wpłat na sterylki.

mirmilka pisze:Ja mieszkam blisko, na Dąbrowszczaków i mogłabym zanosić kotki do sterylizacji, mam pomieszczenie do przetrzymywania, tylko nie mam z czego zapłacić za sterylizacje.

czy ta Bałtycka to w Jelitkowie jest?

Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 10.

Kto przegląda forum