» Pon paź 10, 2011 21:15
Re: Pilne / pomoc potrzebna / Kraków
One przed szczepieniem juz wirusa mialy, wiec... to roznie bywa.
Ja sie z kk bujalam wiele, wiele miesiecy niestety. Byla krotka poprawa, szczepienie, i za chwile znowu kk.
Kwestia odpornosci, warto podnosic. Polecam m.in zwykly rutinoscorbin.
Ja troche eksperymentuje niestety na dzikusach, ktorymi sie opiekuje. Jak widze, ze zaczynaja kichac, glutac, podaje 5 szt rutinoscorbinu na raz przez kilka dni i efekt jest b.pozytywny. Nie wiem, czy powinnam tak robic, czy to w jakis sposob nie szkodzi, ale wyczerpalam juz chyba wszystkie dostepne u weta antybiotyki, nie chce ladowac kolejnych serii.
Na razie ten rutinosc. pomogl, bo byl nawrot u dzikusow niedawno.
Potem przez jakis czas podaje jeszcze po 1 tab. dziennie., beta gl. tez.
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborskahttp://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647