» Pon paź 10, 2011 20:09
Re: Szczytno 4 - smutno. POTRZEBNE DT BY ŻYŁY! 7 nowych kociąt
W związku z tym, że Basia cały czas w lecznicy, za jej zgodą cytuję sms-y, które od niej dostałam.
"Jestem jeszcze w lecznicy, koty walczą o życie. Czarna kicia była martwa jak wróciłam z pracy. Koty dostaną surowicę, interferon. Resztę napiszę później"
"Kasiu nadal jestem w lecznicy, nie wiem o której wrócę, więc napisz na wątku o kotach. Kupiłam interferon dla 4 kotów to 600zł, dla 5 tylko kroplówki i zylexis. Czuję się podle bo musiałam wybrać. Wybrałam miot białych bo są jeszcze bez poważnych objawów. Czarny pewnie zostanie jeden bo drugiej dziewczynce już nie można założyć welfronu, jest w agonii. Atomek i Tuptuś mają grzybicę i dostały 3 dawki zylexisu."
"(...)pewnie wszyscy się martwią, a ja nie wiem, o której wrócę, bo lekarze cały czas walczą o maluchy"
"Ostatnia kicia ma założony welfron, lekarze stwierdzili, że będą o nią walczyć."
"(...) jednak jednej koteczce nie udało się pomóc, umarła, nie można było założyć jej welfronu. Dwie czarne kicie nie żyją..."