Oj, wyskakałam....Mam zakwasy i boli mnie gardło

Supportujący zespół Akurat też okazał się niezły

A Pidżama- klasa sama w sobie. Choć naszej ukochanej "Marchfi w butonierce" nie zaśpiewali
Pozdrawiam serdecznie chłopaka, który dał mi wczoraj szapoklak

i nazwał punkową wiewiórą

A dziś- szaleństwa ciąg dalszy. Wielka rodzinna uroczystość. Moi Dziadkowie obchodzili dziś 60- lecie zawarcia małżeństwa. Pogratulować. Zwłaszcza Dziadkowi, bo babcia ma charakterek trudny

A geny to mam po niej, oj mam....

I mam wieści z nowego Domku Strady. Kicia początkowo chowała się pod stolik rtv, potem pod łóżko. W nocy wyszła i dała czadu- kazała się głaskać, przytulać, a jak Duzi przysypiali, trącała łapą ganiąc za opieszałość
Już wyluzowała i sielanka trwa
