Kocia Chatka kociaki małe i duże szukają domków...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 10, 2011 7:42 Re: Kocia Chatka PROSIMY O GŁOSOWANIE W ANKIECIE DO KRAKVETU!!!!

Wieści z domu persów:
Witam serdecznie, kotki są naprawdę dzielne, choć zarazem strachliwe ale mamy nadzieję, ze to minie i będą ufne. Pierwsze szczotkowania i mycie ślepków mają za sobą, wszystko ok, są super, kochane, zostają u nas oba.

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 10, 2011 8:10 Re: Kocia Chatka PROSIMY O GŁOSOWANIE W ANKIECIE DO KRAKVETU!!!!

Mara S pisze:Wieści z domu persów:
Witam serdecznie, kotki są naprawdę dzielne, choć zarazem strachliwe ale mamy nadzieję, ze to minie i będą ufne. Pierwsze szczotkowania i mycie ślepków mają za sobą, wszystko ok, są super, kochane, zostają u nas oba.

Ufff :ok:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 10, 2011 8:20 Re: Kocia Chatka PROSIMY O GŁOSOWANIE W ANKIECIE DO KRAKVETU!!!!

UWAGA - CO DALEJ Z KLIMKIEM?

Klimek obecnie bierze:
2x dziennie antybiotyk,
3x dziennie prokolin,
3x dziennie troche mokrego i/d z dodatkiem amylanu
Poza tym jest na diecie suchej Acana Grasslands.

Na dodatek zaziębił się (podobnie Leon) i jak mu nie minie w przeciągu 2 dni (pod wpływem tego antybiotyku, który bierze.... to musi dostać kolejny antybiotyk na drogi oddechowe.
Pani Monika uważa, że Klimek nie nadaje się ani do KCh ani do biura od Ewy :( - najlepiej widziałaby go w miejscu, gdzie człowiek byłby przy nim cały czas i mógł regularnie podawac te leki, zapewniać głaski. Kupki robi już normalne ale nadal zdarza mu się popuścić przez rozdętą i leniwą okrężnicę. Wszelkie stresy mają wpływ na pogorszenie się jego zdrowia. CZY KTOŚ MA JAKIŚ POMYSŁ/POKÓJ W KTÓRYM MÓGŁBY ZAMIESZKAĆ I MIEĆ SWOJĄ DIETĘ I LEKI REGULARNIE?

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 10, 2011 8:49 Re: Kocia Chatka PROSIMY O GŁOSOWANIE W ANKIECIE DO KRAKVETU!!!!

Kurcze no ja nie mam pomysła.
A Klimek to taki kochany przytulak.
Może zrobić mu osobny temat Mara i może opisać jego sytuację na fb :?:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 10, 2011 9:17 Re: Kocia Chatka PROSIMY O GŁOSOWANIE W ANKIECIE DO KRAKVETU!!!!

Ja wezmę dyżur jutro rano.
Serce mi pęka, co z Klimkiem :cry: On jest taki cudny.
Ostatnio edytowano Pon paź 10, 2011 10:56 przez The Szops, łącznie edytowano 1 raz

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 10, 2011 9:28 Re: Kocia Chatka PROSIMY O GŁOSOWANIE W ANKIECIE DO KRAKVETU!!!!

Dzięki Marta już zmieniam na jutro dyzur :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 10, 2011 13:11 Re: Kocia Chatka PROSIMY O GŁOSOWANIE W ANKIECIE DO KRAKVETU!!!!

No to raporcik: Lemonek darł japę przez całą drogę do domu, kategorycznie odmawiając grzecznego siedzenia w transporterku, więc zupełnie niezgodnie z wszelkimi przepisami usiłowałam trzymać go na kolanach, co graniczyło z cudem bo wszędzie go było pełno i chwilami miałam wrażenie że przez przypadek musiałam zabrać z Kociej Chatki dwa takie same kotki :D W domu zamieszkał w pokoju córki i pomimo przygotowanych legowisk i budek zabunkrował się w garderobie w szufladzie na skarpetki. Ale na szczęście takie demo nieśmiałego kotka było chwilowe i już po chwili pchał się na ręce i kolana i szybciutko zameldował się w łóżu, gdzie słodko przespał całą noc. Do jedzenia potrzebował lekkiej zachęty ( po prostu szkoda czasu ), ale ostatecznie zdecydował się na konsumpcję paszteciku tuńczykowego i suchych chrupek. Do kuwety trafił i skorzystał. Rzeczywiście czasami wydaje z siebie jakieś takie bulgocące dźwięki nietypowe u kota, ale może taka jego uroda? za kilka dni, jak się zaaklimatyzuje podjedziemy do weterynarza na szczepienia to go zobaczy. Oczywiście największym problemem są nasi rezydenci, którzy jak jeden mąż nasyczeli na młodego, który ufnie podleciał się witać ze starszym towarzystwem, ale co się dziwić- przybyła konkurencja do miski i kolan...A no i mały rudy od soboty ma na imię FiLemonek :lol: Dalsze doniesienia wkrótce.

aniaf

 
Posty: 56
Od: Pt paź 31, 2008 9:50
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon paź 10, 2011 13:28 Re: Kocia Chatka PROSIMY O GŁOSOWANIE W ANKIECIE DO KRAKVETU!!!!

dopiero dzis napisze co nieco normarnie nie ma czasu.
Miodek chory ma katar, kicha,kaszle i ma goraczke od soboty jakos go ratowalam od goraczki ale dzis jestem umowiona do Almawetu na 15 powinien dostac antybiotyk, napisze pozniej co i jak.
Zaczyna rownie pokichiwac Olenka i Dixi, Warka juz wychodzi z kataru choc jest na antyb. jeszce.
Czyzby to mialo byc to samo co mialam w marcu ze 14 kotow mialo katar i cognelo sie to prze miesiac albo dluzej, to byla wiosna a teraz jesien i znow co z tymi kotami nie moge zrozumiec ich chorob.
Przez koty mam od lat w sumie ponad 18 i jak miala 2 [potem 3 nie bylo takich histori glupia jestem z tego.
Zarowno jak i przed tem takmi teraz wszystkie koty szczepione.
Idzie zglupiec.
Gdyby byla inna sytuacja u mnie czyli mniejsza ilosc abo takie nie koniecznie wymagajace specjalnej troski jak w tej chwili to bardzo chetnie zaopiekowala bym sie Klimkiem ale w obecnej sutuacji jest to nie mozliwe, nawet nie ma tyle pomieszczen aby jadl osobno, tak jak np.Miodek ktory je w lazience a po jedzeniu wychodzi.
Sraczki opanowane w miare wszystkie sa na intestinalu gasto i gotowanym miesie oraz sraczkowe biora lek mija pomalu czyli to bylo od wstretnych przeroznych puszek :(
Tylko ze ta dieta jest o wiele drozsza od tamtego jedzenia ale jak ma szkodzic to niech juz tak bedzie.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 10, 2011 14:36 Re: Kocia Chatka PROSIMY O GŁOSOWANIE W ANKIECIE DO KRAKVETU!!!!

Pędzelek dostał dzisiaj antybiotyk,p/bolowy, steryd na tą biedną jego paszczę.
W piątek do kontroli. I jeszcze TRZEBA MU CZYŚCIĆ USZKA!!!!
ObrazekObrazek

jedno serce, jedna miłość - tylko MAN UTD i żona :-)

wolontariusz

 
Posty: 624
Od: Pt mar 25, 2011 9:14

Post » Pon paź 10, 2011 15:39 Re: Kocia Chatka PROSIMY O GŁOSOWANIE W ANKIECIE DO KRAKVETU!!!!

Klimek zostaje jeszcze w Almavecie do końca tygodnia - rozchorował się podobno dość mocno
:( ale za hospitalizację mają już nie liczyć, tylko za leki

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 10, 2011 16:20 Re: Kocia Chatka PROSIMY O GŁOSOWANIE W ANKIECIE DO KRAKVETU!!!!

Wrocilam z Miodkiem od weta wiec co? zapalenie gornych drog oddechowych, zostal zbadany i dostal leki Zylaxis na odpornosc 3x co drugi dzien oraz antyb.domiesniowy jakis innych niz te zwykle, w srode na kontr.i na Zylaxis, w jego przypadku jest koniecznie podanie tego odpornosciowca poniewaz kazdy wie co to za kot :(
oraz tolfine w razie goraczki, kazano mi wydzieline z noska odsysac gruszeczka taka jak dla niemowlat, gruszeczke posiadam ale wykonanie tego zabiegu u kota jest wrecz niewykonalne przeciez kot ma mniejsza dziurka w nosie jak nawet najmniejsze dziecko, wiec go nie bede meczyc, zakrapiam mu kropelkami Nasivil soft.
Rozmawialam na temat skad sie to bierza katary u kotow w domu, szczepionych, bez kontaktu z chorymi itd, wiec wytlymaczono mi w ten sposob o ile dobrze zrozumialam, ze w kocie siedza wirusy i w kazdej chwili moga sie uaktywnic bez jakichkolwiek powodow.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 10, 2011 16:26 Re: Kocia Chatka PROSIMY O GŁOSOWANIE W ANKIECIE DO KRAKVETU!!!!

Dziś Pani Marzerena przywiozła interferon .Podarowała też 20zł które włożyłam do skarbonki ale bez kartki.Kartkę napiszę jutro.
Bardzo dziękujemy za pieniądze i pomoc.Pani Marzenka trzymala też kotki do zastrzyków .Biedronek bardzo dzielnie znosi wstrzyknięcia natomiast Arletka panikuje do tego stopnia że podrapała panią w rekę dosć solidnie.W apteczce brakło wody utlenionej.Nim opuscilysmy chatkę sprzątała pani Marzena 3 razy boks Biedronka,Alfyi Arniego i Milki i Inki.Koty tak były rozbawione że wszystko w środku latalo.Takie słodkie rozrabiaki te nasze kociaczki.

Gdyby nasze kotki podłapały jakies chorobsko to mamy nie robic tygodniowej przerwy w zastrzykach.Ale jak dotad wszystko dobrze.
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, zyskałby na tym człowiek, a stracił kot.

Mark Twain

wiesiak

 
Posty: 697
Od: Nie sty 09, 2011 21:20

Post » Pon paź 10, 2011 17:54 Re: Kocia Chatka PROSIMY O GŁOSOWANIE W ANKIECIE DO KRAKVETU!!!!

Wolontariuszu, a jaki to antybiotyk dla Pędzla? przez ile ma go brac i w jakiej dawce?

Co Klimusia aż tak rozłożyło?

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 10, 2011 18:00 Re: Kocia Chatka PROSIMY O GŁOSOWANIE W ANKIECIE DO KRAKVETU!!!!

Pędzelek ma karteczkę w szafie na Adopcjach co dostał - do piątku trzeba tylko czyścić mu uszka i w piątek kontrola.
ObrazekObrazek

jedno serce, jedna miłość - tylko MAN UTD i żona :-)

wolontariusz

 
Posty: 624
Od: Pt mar 25, 2011 9:14

Post » Pon paź 10, 2011 18:03 Re: Kocia Chatka PROSIMY O GŁOSOWANIE W ANKIECIE DO KRAKVETU!!!!

The Szops pisze:Wolontariuszu, a jaki to antybiotyk dla Pędzla? przez ile ma go brac i w jakiej dawce?

Co Klimusia aż tak rozłożyło?

Marta z Piotrkiem już rozmawiałam, antybiotyku do podawania nie dostał na czas od jutra do piątku więc pewnie dostał jakiś o przedłuzonym działaniu, tak że pozostaje tylko czyszczenie uszków.
Ja niestety dziś wieczorkiem muszę przywieźć do kociarni siostrzyczki Helenki i Rysia - to cała czwórka maluszków co została zabrana ze schroniska, dwie siostrzyczki, Ryśka i Helenki miały zostać u kleżanki która tymczasowała całą czwórkę z ich mamuśką, no ale niestety nie wypaliło :cry: dziś je przywiozę i dam je na zdrową kociarnię.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Google [Bot] i 708 gości