Dalsze losy Rozi w nowym domku

Się okaże:)

Mam nadzieję, ze pamięta

wizyta zaliczona ;D

Łaciak kwitnie, Rozi jeszcze bardziej :lol:

Koteczka pięknie wygląda, okrąglutka, bielutka, szczęśliwa

Łaciak jeśli nawet mnie poznał, wolał trzymać się na wszelki wypadek na dystans - jakby mi czasem do głowy wpadło go zabrać

Pani IZO ja(asia) mówiłam :1luvu:

ze tak czy owak ŁACIAKA NIE ODDAM nasz domek bez ROZALKI i oczywiście ŁACIACZKA nie był by już tak fajnym domkiem . MY PO PROSTU KOCIAKI BARDZO KOCHAMY I NIKOMU ICH NIE ODDAM !!
Rybkę zrobiliśmy według wskazówek-dzięki zjedzona :catmilk:

Łaciakowi dobrze w swoim domku, dlatego dystans trzyma i obcemu (Avian) :wink:

się przygląda z właściwej odległości.

kociaki sprawdzają czy pati odrobiła lekcje
Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Piętrowe łóżeczko sobie R&L zrobili :ok:

Właśnie tak wyglądają, szczęśliwe koty dwa

Łaciaku, ale ci się cudny domek trafił

patrycja98 pisze:

Łaaaaa, jakie obłędne zdjęcie :lol:

Jaki wielki wydaje się Łaciak przy Rozalce, chociaż ona tez już nie jest chucherko

Co one tak razem przy kaloryferze, czyżby ciepełko przyciągało?

Jak ja uwielbiam takie zdjęcia

Piękny widok szczęśliwych kotów :1luvu:

Moje kociaki zdrowiutkie,wesolutkie i kochaniutkie. ROZALKA jak powsinoga zmienia miejsce do spania od dłóższego czasu śpi trochę z mamą a resztę nocy w budzie Łaciaka.
ŁACIUŚ na noc przeniósł się do rodziców a właściwie śpi na mamie albo między rodzicami. :roll:

Rozi jest nadal mizajska na maxsa , Łaciak właściwie również lubi się tulić nawet ostatnio do taty wskoczył (ale z obcymi trzyma nadal dystans)
Chciałam bym się poradzić ?
ponieważ u mojej ROZALKI (przypomnę niewidomej 1 oczka niema wcale) często wycieka właśnie z tego oczka wydzielina i rano ma często mocno oklejone to oko. Nie wiem czym mogła bym przemywać jej to oczko ,może ktoś mi podpowie :conf: