Jak sypia gruby kot-TygRyszard, Czarne Zuo i Gustowny Pies

TygRysiu? Jesteś?
Byłam w gabinecie. To pod bródką to była ranka, ale zagoiła się, duża nawet nie wiedziała, że była.
Ciocia zdrapała strupki i wysmarowała maścią, dała zastrzyk.
W poniedziałek znów

Fasolka

TygRysiuuuuuuuuuuuuu!
Fasolka, korespondentka z szafy

Dzień dobry

Chyba stało się coś złego :strach:

Inka zaniepokojona

Jest ciągle bez zmian, Ja jestem wspaniały, Szpilka goopia, Blondyn Optymista a Boluś

patrzy gdzieś przed siebie, prawie nie je, Duża strzykawką mu wciska jedzenie. Pije tylko wodę i sioora. Duża ciagle u niego siedzi a o nas zapomina

TygRych

urwiniu pisze:Jest ciągle bez zmian, Ja jestem wspaniały, Szpilka goopia, Blondyn Optymista a Boluś patrzy gdzieś przed siebie, prawie nie je, Duża strzykawką mu wciska jedzenie. Pije tylko wodę i sioora. Duża ciagle u niego siedzi a o nas zapomina
TygRych

Zmartwiłam się Boluniem.
Nasz duża dręczy Pralcię. Wciska jej krople do pysia, dwa razy dziennie jedne, raz dziennie inne, smaruje brzuszek i pilnuje, żeby Pralcia nie wylizała

Życie kotki w tym domu jest bardzo ciężkie.
Fasolka

Boluś, kciuki nieustanne :ok:

Daj radę, koteczku...
A Ty, TygRyniu Wspaniały, przytul dużą i pomrucz jej do ucha kocie bajki. Żeby się lepiej na serduchu zrobiło...

Też trzymam pazurki za Bolusia. Na pewno bym go polubiła, gdybyśmy się poznali.

Łapka jutro wyprowadzająca się z powrotem do mamy dużej