
Moderator: Estraven

ale się nie ruszy.pozytywka pisze:doopa obywatela tego kraju jednakowoż powinna

pozytywka pisze: Nie wiem jak ja mam pójść do pracy, jak jestem coraz chorsza
albo do znachora? Albo lepiej może popij wód leczniczych, na pewno pomogąshira3 pisze:To może ZAMIAST do pracy pójdziesz do medyka?

pozytywka pisze:dziś mi się przyśniło, ze spadaliśmy z wysokości 30 tys. km
Nie wiem kim byliśmy, my - spadający
może to byli użytkownicy Forum, a może cały nasz Świat (cokolwiek, to znaczy)
Grunt, ze spadaliśmy
ktoś usiłował na cito skonstruować urządzenie, które powstrzyma nasze spadanie, ale czasu było niewiele
Ja siedziałam przy oknie i zastanawiałam się ile czasu zajmie nam to spadanie i na co spadniemy - w sensie, co zobaczymy tuż przed upadkiem
(pytanie - na co, lub w co może upaść Świat?)
I nagle w w tym śnie pojawiła się najmysia i powiedziała :"a ja mam to wszystko w dupie"
To mnie tak rozśmieszyło, że obudził mnie mój własny śmiech
uwielbiam takie sny. I znam to uczucie. Kiedyś się obudziłam bo usłyszałam swój śmiech i wydał mi się strasznie śmieszny 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości