

Padam tak jakoś. Nie wiem, czy to z powodu zmian pogodowych, czy raczej z winy mojego ogólnego psychicznego samopoczucia, ale... coraz mniej ogarniam całą tę naszą kuwetę

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
O ja chyba klub zaloze-tez padam na pysiooWielbłądzio pisze:Zastanawiam się, czy ja aby na pewno mam. Padam na pysk, a to przecież dopiero początek
pozytywka pisze:dziwne, że na rzadko robi tylko jeden
a drugiemu przeszło
lamblie i kokcydia mieliby razem, skoro razem siedzą, razem jedzą i z jednej kuwety korzystają
pozytywka pisze:Wielbłądziu, jeśli nic mu nie dolega (poza robieniem na rzadko), skup się najpierw na sobie, zorganizuj sobie życie, a potem przyjdzie czas na znalezienie sensownego weta
Użytkownicy przeglądający ten dział: AniaEl, Google [Bot], Jura, puszatek i 45 gości