Takie jest życie, słodko - kwaśne nieustannie. Dom choruje, ja też, a Felek odkrył, że ma ogon i kręci się za nim w kółko w strasznym tempie

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Bianka 4 pisze:W Warszawie pogoda jeszcze jest dobra. Niestety obawiam się, że to już końcówka. Mimo wielu wad, moje mieszkanko ma jedną ogromną zaletę, tu zawsze jest ciepło. Nawet zimą, mam uchylone okna (bo nie znoszę zastoju powietrza i duchoty), kaloryfery na minimum, a i tak nigdy nie marznę chyba, że jest -30
osiek39 pisze:Jejku, ale mi sie udalo trafic na ten WATEK! JAk sie ciesze:), ale smuce tez bo za dlugo nieda sie seidziec i podczytac narosle zaleglosci. Witam kociaki i ich Opiekunke!
vip0 pisze:Bianka 4 pisze:W Warszawie pogoda jeszcze jest dobra. Niestety obawiam się, że to już końcówka. Mimo wielu wad, moje mieszkanko ma jedną ogromną zaletę, tu zawsze jest ciepło. Nawet zimą, mam uchylone okna (bo nie znoszę zastoju powietrza i duchoty), kaloryfery na minimum, a i tak nigdy nie marznę chyba, że jest -30
Zazdraszczam bardzo mocno.
vip0 pisze:Bianeczko, a nie upchałabyś mnie na zimę w jakimś kącie?![]()
![]()
Megana pisze:A ja napaliłam w kominku i też mam dość ciepło, na szczęście.
Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon, puszatek i 10 gości