Wiejskie-Sarenka :(

Dbaj o siebie Kociamko, zdrowiej i odpoczywaj!
Cieszę się, że masz dobrą opiekę

... u mnie też małe jeżyki przychodzą ... mam nadzieję, ze będzie długo ciepło i się jeszcze zdążą trochę podtuczyć.

Tak, czytam o tym jak Ty dbasz o zwierzęta, szykujesz się na zimę, robiąc dla nich zapasy, miejsce itd...
I to jest coś niesamowitego! Wzruszenie takie!...

Dziękuję Ci z całego serca, że jesteś

!...

Zdrówka dla Ciebie pełno :ok:

Kociama pisze:Nie martwcie się o mnie tak mocno
złego licho nie chce
Iwa

Żebyś Ty jeszcze faktycznie była zła, to może i nie byłoby się czym martwić... Zdrowiej, Iwonko, to najważniejsze :1luvu:

Lemoniada pisze:
Kociama pisze:Nie martwcie się o mnie tak mocno
złego licho nie chce
Iwa

Żebyś Ty jeszcze faktycznie była zła, to może i nie byłoby się czym martwić... Zdrowiej, Iwonko, to najważniejsze

Ano, w pełni się z tym zgadzam. I wreszcie rozumiem, dlaczego pewqnego pana diabli jeszcze nie wzięli i w najbliższym czasie nie wezmą...

Bardzo cieszy mnie zdrówko Babuni

No i nowi dobrzy ludzie -oby im się udały negocjacje :wink:

Dbaj o siebie :1luvu:

Wracam powoli do życia
jeszcze boli okrutnie ale tak już będzie zawsze i czas sie z tym jakos pogodzić

Wczoraj wylazłam na wieś do centrum i na skrzyżowaniu między autami biegał malenki bury Kociak
myslałam że zejdę ze strachu,Pam z zoologicznego pomógł mi Go uratować
bidulek utykał na łapkę i był taki przerazony
najgorsze to że kierowcy mieli w doopie że takie maleństwo biega po ulicy i nie starali się nawet przystanąć,to był cud że nikt Go nie rozjechał na placek

Wezwałąm na pomoc znajomego i biegiem do weta
Kotek cały na szczęscie ma tylko troszkę obtartą skórę na łapulce
już się biłam z myslemi co dalej
u mnie tkwią cały czas tymczasy i nie mam miejsca i funduszy na kolejne bidy

na pomoc przyszła dalsza Ciocia małża
zobaczyła małe Cudo i zabrała do siebie
jakiś czas temu umarła jej Kotka i nie chciała już słyszeć o innym Kocie
Chciałąm jej nawet wcisnąć którąś z Dziewuszek ale kategorycznie odmówiła
a tem Mały Gówniarz w jednej chwili zawładnął jej sercem
Będzie miał u Ciotki raj na ziemi a mi kamień spadł z serca

Niepokoi mnie wysyp małych jeży
za dużo zbyt małych żeby przetrwać zimę
a nic nie wskazuje na to że Zima przyjdzie późno
wieczorem na progu domu kłębiło sie osiem maluchów
chciały jeść
dałam jeść ,bały się mnie troszkę,starsze jeże już się mnie nie boją ale te małe tak
poleciałam po aparat i zostało przy misce tylko ich troje
zabawny widok

Kociaste troszkę zaziębione no bo już mało ciepłych dni
mniej na spacery wychodzą bo trawa zimna
apetyty dopisują
Dziczki posmarkane niestety i musiałam zakupić całą baterię leków
wczoraj Zooplus przywiózł worek Sanabell suchego
musiałam zamówić bo karma znika w mgnieniu oka

Dzisiaj jade do lekarza na kontrolę
mam nadzieję ze wyniki są dobre
Ściskam Was mocno
Iwulec