Jak nauczyc kotka samodzielnosci?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 05, 2011 22:05 Re: Jak nauczyc kotka samodzielnosci?

Szenila pisze:Kłopot z surowym mięsem to mają ludzie, którzy nie mogą się przemóc i podać takie kotu, a nie kot ( którego układ pokarmowy jest stworzony do odżywiania surowizną). Ale ok, rozumiem to chyba :?

To nie tylko problem ludzkiej psychiki. Żeby podać surowe mięso, trzeba mieć pewność, że jest w pełni świeże i zdrowe. Nie każdy ma takie dobre źródło mięsa. A już na pewno kurczaki z masowej produkcji nie są okazami zdrowia, napchane paszą przepełnioną chemią. Do BARFu trzeba też trochę wiedzy, żeby kot dostał naprawdę wszystko, co potrzebuje. To dobry sposób żywienia kotów, odpowiedni dla nich, ale wymagający dla człowieka. Jeśli ktoś chce namówić chłopaka do BARFu, to może więcej napisze o tym. Bo to nie jest karmienie kota wyłącznie surowym kurczakiem. To byłoby zdecydowanie za mało dla prawidłowego rozwoju kota. Może jakieś streszczenie o karmieniu BARFem 2 miesięcznego kociaka? I proszę, nie odsyłajcie do wątków BARFowym, bo na to trzeba przynajmniej kilka dni, a w tym czasie kot musi jeść. Pamiętajmy, że mówimy o 2 miesięcznym kociaku, a nie o dorosłym kocie.

Nie róbmy z tego wątku przepychanki, co kot jeść powinien, a co nie. Są różni opiekunowie kotów i różnie wybierają sposoby karmienia. Autor wątku wygląda na młodego. Skoro mieszka z rodzicami, to rodzice też mają wpływ. Może nawet decydują w jakimś stopniu o kasie. To jego pierwszy kot. Warto, by się uczył, czytał, dopytywał. Naprawdę nie ma sensu, żeby zrobić z tego wątku kolejną jatkę na forum.

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 05, 2011 22:25 Re: Jak nauczyc kotka samodzielnosci?

filo 8O 8O 8O
jatka na forum :?: 8O 8O 8O

w whiskasie sa takie same napakowane chemią kurczaki(o ile tam w ogóle jakies mięso jest...), jak w sklepach dla ludzi...

Uproszczony BARF? Może na początek wystarczy wołowina(taka nie najlepsza, z żyłkami, z tłuszczem)+żółtko z jajka+ trochę wątróbki+ jakiś olej rybi(może być tran)+ jogurt/ser biały. To wszystko może być podawane osobno, oczywiście. O tym pisałam juz wczesniej.
Nawet, gdyby było to samo mięso, uważam, że kot lepiej na nim wyjdzie (bo przecież zawsze coś tam się kotu "przy okazji" daje jeszcze innego) niż na konserwach.

No, ale spadam już stąd, żeby nie robić kolejnej jatki na forum :wink: :mrgreen:
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Śro paź 05, 2011 22:28 Re: Jak nauczyc kotka samodzielnosci?

Hodel przybył do mnie jako 6tygodniowe kocię.

na początku dostawał posiekane gotowane dość tłuste mięsko (indycze, królicze, wołowe) z chrząstkami, ryżem i odrobiną warzyw. gdzie tego tłustego mięsa było około 70%, chrząstki 20% i reszta 10%. gęstości takiej gulaszowej.

suche stało cały czas w miseczce. wtedy myślałam, że Royalbaby jest w porządku.

potem wprowadzałam surowiznę. masakrycznie trudno było mi wyliczyć ilości suplementów by odpowiednio karmić mojego darmozjada.

przepis BARF dla maluszka jest np tutaj http://chatul.pl/viewtopic.php?t=561

:mrgreen:
Chamstwo zawsze najgłośniej wrzeszczy, obraża, pogardza. Bo nic innego nie umie.

Belka na pokładzie - Jezebel w UK

kwiat groszku

Avatar użytkownika
 
Posty: 9754
Od: Nie wrz 13, 2009 19:15
Lokalizacja: Kamienny Krąg, Wielka Brytfannia

Post » Śro paź 05, 2011 22:52 Re: Jak nauczyc kotka samodzielnosci?

Szenila pisze:filo 8O 8O 8O
jatka na forum :?: 8O 8O 8O

A to jedna była? Zwłaszcza przy dyskusjach, czym karmić kota. Jeszcze chyba tylko jeden temat wywołuje tyle emocji: pieniądze 8)
Mnie się czerwona lampka zapala, jak ktoś stwierdza jednoznacznie jednym zdaniem: tylko to, reszta jest be. I dalej nie rozwija. Świat nie jest czarno-biały, tylko ma miliony odcieni szarości.

Naprawdę fajnie jest, żeby dokładnie opisać, o co chodzi z karmieniem. Stwierdzenie:tylko surowe mięso, to za mało. Zwłaszcza w tej sytuacji, gdy to pierwszy kot u młodej osoby. Trzeba zacząć od elementarza, a nie do podsumowania. Cieszę się, że napisałyście więcej.

Ja bym nieśmiało zapytała jeszcze co to jest gęstość gulaszowa :oops: , bo różne gulasz jadłam i wielkość kostek mięsa wahała się od 0,5 cm do 4 cm (tak pi razy oko, chodzi o skalę wielkości).

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 05, 2011 23:19 Re: Jak nauczyc kotka samodzielnosci?

To nie wątek o karmieniu, ale kot a szczególnie kociak potrzebuje wapnia, którego w mięsie prawie nie ma. Nie wolno karmić samym mięsem czy nawet z dodatkiem żółtka, oleju itd. Już lepsza dobra gotowa karma. Znam przypadek kotki karmionej mięsem, która w wieku roku w mieszkaniu złamała sobie łapę, tak słabe były kości.

Co do surowizny to w zasadzie wolno dawać, choć moje koty kiedyś surowym kurczakiem podtruły się. Odtąd kuraka nie daję. Stosunkowo bezpieczna jest wołowina, zwłaszcza przemrożona. Ale raczej jako dodatek, chyba że chcesz dodawać wapno i inne potrzebne składniki. Zresztą są na forum watki żywieniowe.

Co do zachowania kotki to rzeczywiście została za wcześnie zabrana od mamy i stąd może być taka spragniona kontaktu, nie zawsze wcześnie odłączony kot z tego wyrasta, a szczególnie gdy jest kocim jedynakiem w domu, choć prawdopodobnie z wiekiem kotka będzie trochę spokojniejsza.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw paź 06, 2011 10:01 Re: Jak nauczyc kotka samodzielnosci?

Mam wrazenie, ze juz sie troche uspokaja. Potrafi sobie pojsc juz do pomieszczenia bez towarzystwa czlowieka. :) Wczoraj tylko troche dala mi wycisk, bo zasnela na kilka h u mnie w lozku, po czym przebudzila sie o 5 nad ranem i mnie obudzila lizac po glowie.

Niestety pojawil sie nastepny problem... kotke strasznie ciagnie do smietnika w kuchni, ciagle do niego wskakuje, bo czuje w nim rozne zapachy. Mama zaczela wstawiac go do zlewu. Co z tym zrobic?

Zajcik

 
Posty: 47
Od: Wto paź 04, 2011 19:56

Post » Czw paź 06, 2011 10:07 Re: Jak nauczyc kotka samodzielnosci?

Kupić śmietnik z klapką albo pokrywą ;)
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 06, 2011 10:10 Re: Jak nauczyc kotka samodzielnosci?

Albo chować śmietnik w szafce. Do zlewu kotka i tak się dostanie.

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 06, 2011 13:03 Re: Jak nauczyc kotka samodzielnosci?

Kotka zaczela mi od wczoraj drapac kabelki, ale tylko takie, ktore zwisaja :D Czy warto kupic drapak? Znajomy mowil mi, ze jezeli kotek nie wyrazi zainteresowania, trzeba go popryskac kocimietka. Chcialbym sie dowiedziec, ktory z tych bylby dobry:

http://allegro.pl/drapak-dla-kota-budka ... 94226.html
http://allegro.pl/drapak-drapaki-domki- ... 33858.html
http://allegro.pl/drapak-dla-kota-44cm- ... 98751.html

PS. Przepraszam, ze Was tak ciagle męcze, ale chce sie dowiedziec jak najwiecej na temat wychowywania kotkow :)
Wczesniej podalem bledne dane, kotej nie ma 8 tygodni, tylko 6 :(

Zajcik

 
Posty: 47
Od: Wto paź 04, 2011 19:56

Post » Czw paź 06, 2011 13:20 Re: Jak nauczyc kotka samodzielnosci?

Pytaj jak najwięcej. O wszystko, co Ci przyjdzie do głowy. Masz naprawdę maleństwo. Będzie z niej piękny kot, tylko teraz Ty jesteś jej mamą.
Drapak warto i nie warto. Są koty, które uwielbiają drapaki, a są takie, co nawet nie spojrzą. Tego nie da się przewidzieć. I nikt nie przewidzi, który może się Twojej kici spodobać. Fajne są drapaki z budkami, bo można się w nich schować. Miałam też na tymczasie kocięta, które uwielbiały hamaczki. Zawsze w nich spały. Kocimiętka wcale nie musi pomóc.
Drapanie kabelków mogło się spodobać, bo one wiszą i ja się dotknie łapką to się ruszają, jak ogonki innych kotów. Musisz kable zabezpieczyć, schować, bo kot może je przegryźć. Zrób z grubego sznurka taką zabawkę z papierkami na końcach, żeby wyglądała na zwisające kabelki i powieś w bezpiecznym miejscu. Kocie dziecko musi mieć zabawki, jak każde dziecko. Najprostsze zabawki można właśnie zrobić bez kosztów ze sznurka, papieru czy srebrnej folii aluminiowej, jakichś ścinków miękkiego materiału np. polaru (wszystkie moje koty uwielbiają polar, dadzą się pokroić, żeby spać na polarowej bluzie)

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 06, 2011 14:55 Re: Jak nauczyc kotka samodzielnosci?

Dzisiaj mame odwiedzila kolezanka, ktora ma koty od wielu lat. Powiedziala, ze dobrze jest przyzwyczaic kotka do jedzenia zupy z drobno piosekanymi warzywkami. Co myslicie? To dobry pomysl, czy moze jej to zaszkodzic?

Zajcik

 
Posty: 47
Od: Wto paź 04, 2011 19:56

Post » Czw paź 06, 2011 15:13 Re: Jak nauczyc kotka samodzielnosci?

pytaj ile się da :ok: :D
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 06, 2011 16:42 Re: Jak nauczyc kotka samodzielnosci?

W takim razie odpowiedzcie prosze na moje poprzednie pytanie :D

Zajcik

 
Posty: 47
Od: Wto paź 04, 2011 19:56

Post » Czw paź 06, 2011 16:45 Re: Jak nauczyc kotka samodzielnosci?

hmm ja swoim kotom zup nie daję,bo nie widzę takiej potrzeby, wiadomo,ze gotujac dodajemy zioła ,przyprawy,sól itd. a kotom może to zaszkodzić,może ktoś inne tez się wypowie :roll:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 06, 2011 17:16 Re: Jak nauczyc kotka samodzielnosci?

Zupa ze względu na przyprawy to nie jest dobry pomysł. Możesz czasem dawać kici gerberka dla niemowląt z mięsem i warzywami. Co do drapaka, dobrze, żeby słupek był dość wysoki. Tu http://www.drapaki.pl/drapak-pm-6.html znajdziesz sporo informacji jak wybrać drapak, żeby kot chciał z niego korzystać. Od razu uprzedzam, że tam ceny mają dość wysokie, :lol: ale można wybrać drapak tańszy, a kierując się zasadami tam opisanymi. Możesz spróbować zrobić drapak sam, jeśli masz możliwość nabycia grubszego pieńka, np: o wysokości 1 metra. Środkową część owijasz sizalowym sznurkiem, przybijasz dwie pólki - jedną jako podstawę (powinna być dość spora, żeby drapak był stabilny), a drugą na górę - jako "taras widokowy".
Powodzenia :ok:
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości